czy to jest ok?

Czy uważacie że chłopak mówiąc dziewczynie , która waży 65 kilo , że powinna schudnąć dla własnego dobra ( znajomosc nie 6trwa długo) zachował sie ok?

To zalezy ile wzrostu ma owa dziewczyna.

ma 152cm

precz podszywaczu;p 170:)

no to troche za duzo wazy dziewczyna. Mysle ze jesli jest z nia na stopie przyjacielskiej .. albo po prostu gadaja o wszystkim- to jest ok. Jesli poczula ze nie wypada- to pewnie nie wypadalo skoro sprawilo to przykrosc

ok 170 juz lepiej :D ale sobie mysle ze skoro na poczatku znajomosci on sie czepia to ehh ;P..

ee,no to nie jest ok :-) Mógł to inaczej ująć jak chciał byc szczery koniecznie. Bo waga jest normalna,nie szczupła,nie gruba...

no łasnie nie gadaja o wszystkim;/ a moze zaczeli;/

jezu moja bratnia duzyczka, ja waze 65 i mam 170 cm wzrostu witaj kochana

hm szkoda ze znow musiałam sie dopatrzec czegos złego w tym waydawałoby sie 'wymarzonym" . nie spotkam sie juz z nim wiecej;p

hhee;p zelazna machina--> a Ty czujesz sie bardzo grubo?:p bo ja na ogół juz czesniej sie czułam. ale to bardziej dlatego ze jestem nieproporcjonalna , bo mam chude nówzki a wszystko wchodzi w biust i brzuszek;/

jak by mi tak ktos wypalil na poczatku to by mnie zatkalo.. zasmiala bym się bedac w szoku.. i poczula bym sie jakas nieatrakcyjna juz na dzien dobry.......:O walic go :P

dla własnego dobra? przecież z medycznego punktu widzenia to jest bardzo właściwa waga więc o co mu biega? faceci są beznadziejni :(

yousanrise--> masz racje. poczułam sie jak jakas w ogole mysz;p i jeszce tak bezczelnie mi mówi: "no jestes bardzo9 ladna z buzi, ale mogłabys schudnac- oczuwiscie dla własnego dobra" zatkało mnie na maksa rzeczywiscie. Tylko ze ja wtedy o tym nie myslaalm zeby sie zasmiac, bo do smiechu mi nie było;/ powiedziałam mu ze rzeczywiscie mi sie przytłoo ;p

no to tym bardziej mam nogi bardzo oki i zgrabne, ale ten brzuchol i piersi tez niczego sobie, naprawde piersi odpowiednie. ale tez na twarzy troszke...hm to mnie meczy...moj facet mi kiedys w zartach dogadywal, albo za brzuch lapal albo za policzki ehh moja zmora...ale oholnie nie czuje sie gruba...tylko tak ociazale czuje ze zrzucic ok 3 , 4 kg byloby oki tylko jak to zrobic jak ja kocham wpierdalaxc

ale sie beznadziejnie zachowałam ale cóz moze juz nie bede tego rozkminiac bo co;p

to musi byc jakis pustak..hmm ja bym sie nie pchala w taki zwiazek..ale serce glupie i nierozumne, bo za kilka miesiecy ci z czym innym wypali albo wogole nie bedzie szanowal...daj sobie spokoj facet ktory kocha musi byc wpatrzony w ciebie jak w obrazek...

ja tak samo uwielbiac wpierdlaac jeszce pare 5 lat temu wazyłam 44 , ale kiedy zaczełam tak sobie wychodzic ze znajomymi na jedzonkio, to polubiłam jesc. i najgorsze ze mam chyba to dolegliwosci zwiazane z tym całym kompulsywnym jedzeniem;/ a teraz to juz w ogole sie ząłamałam. moja akceptacja siebie spadła ponizej zera;/

no masz racje;)

no i cóz .... chyba musze przejsc na jakas diete;/;p chce wazyc chociaz 55;)

A ja mam właśnie niezgrabne nogi - wiecznie schowane w spodniach :o mocno umięśnione lydki, uda też niezbyt chude ale tak jakoś szeroko rozstawione. Talię mam wąziutką ale biust niestety miseczka D :o masakra. Cieszcie się nogami bo idzie wiosna imożecie zarzucić krótką kieckę :)

nie daj sie ja dwa lata temu wazylam 49 czulam sie super...szczuplutka co na siebie nie ubralam bylo oki tylko plaska bylam a teraz mam i biust i to jaki..to przyciaga i odciaga od zbednych kilo ale lepiej by bylo tak na lato zrzucic te 3 kilo no dobra 4, wiesz ja tez mam problem z jedzeniem...u mnie nie moze byc nic slodkiego, chociaz nie jestem glodna to i tak to wpierdole, nawet jak sie najem to musze czyms poprawic bo mi zal due scisnie ze tam cos lezy dobrego..musze tak sie nazrec ze bedzie mi niedobrze

ja tez mam miseczke D i wiem ze to nie jest fajne... musze schudnac bo chociaz z tego biustu mi tez zleci:)

tiri ja bym chyba sie pod ziemie zapadla jeszcze przyznalas ze Ci sie przytylo heh :D no porazka:P kopnij go dupeczkę i niech spierdziela dziad glupi. majac takie wymiary i kobiece ksztalty jak mozesz pisac ze twoja akceptacja spadla! Kobieeeto.. kazdy mezczyzna marzy o prawdziwej kobiecie z dupką i cyckiem ze sie tak wyraze! Moge sie zalozyc ze ten koles mial wiecej kremow w szafce od Ciebie... wierz mi...

Zalezy,ale mi to nie przeszkadza. jak mi sie przytyje kolega do mnie mowi \"ty spaslaku\":)i nie obrazam sie bo wiem ze ma racje,a ja sie odchudzam

no dla mnie 55 to idealna waga super. albo chociaz 57 ale to ciezki orzech do zgryzienia...nic trza jakiegos dilera poszukac z whitem to jedyny sposob..hehe

wiem to jest fajne uczucie , ze wchodzisz do dklepu i wybierasz co tylko cie sie podoba bo i tak nigdzie nie wystaje za wiele... musze sie wziac zq asebie:0 ale najgorsze ze taraz mam mature;/;/ koszmar jakkis. mam juz dosc tej nauki;/

tege kolesia to pozostaw, jak go spotkasz to cos mu sie odgryz tylko tak zeby sie nie kapnal...tez bym mu zwrocila na cos uwage...delikatnie...ps to zaden wstyd mi tez wiele osob zwracalo uwage ze przytylam ale nigdy w ten sposob....dla twojego dobra...dupek

przy twoim wzroście waga jest o.k. Nie jesteś gruba. Jeśli chcesz to mozesz dla siebie schudnąc.Ale waga jest prawidłowa A z jego strony był nietakt. Aż się ciśnie na usta ,zeby mu czymś podobnym przywalić. Ciekawe jakby się wtedy czuł.

moze cos na temat miesni dla chlopaka to jest dopiero zmora, kiedys tak sie odegralam na kims kto mi dogryzl ze przytylam jakis czas pozniej gdy sie spotkalismy powiedzialam...o a cos ty tak zmarnial jak chucherko, i raczki takie suchutkie...to dopiero mial mine zazenowana i nie umial ukryc wkurzenia..hah!