pytanie w sprawie sadzonki róż

Kochane, doświadczone koleżanki czy sadzonki róż, które teraz pojawiły sie w sklepach ogrodniczych bedą miały kwiaty już w tym roku? Widziałam piękna rózę pnąca,ktora pasowałaby mi na jedna ścianę, która dobrze byłoby juz w tym roku trochę zakryć? Czy te róze teraz beda dość wysoki, czy może na drugi rok?

wydaje mi sie,ze juz troche za pozno...w zeszlym roku kupilam krzaczek agrestu,mial juz kwiaty we wczesnej fazie rozwoju..ale wiadomo,musisz wsadzci w grunt,to wywoluje stres fizjologiczny.krzaczek zaczal inwestowac w rozwoj korzeni i kwiaty opadly,wiec z agrestu nicil...ale w tym roku jest caly zasypany kwiatuszkami :)

te sadzonki jeszcze nie mają kwiatu tylko po co najmniej 2 patyki i 2 - 3 małe listki.zresztą każdy zainteresowany wie o tym.Czyzby kwiecien - to za późno?

2 razy kupowałam takie gole krzaczki na wiosnę i obydwa razy pięknie mi kwitły aż do zimy, której niestety, w doniczkach, nie przetrwały

hmmmm....pewnie jakby krzak zostal w doniczce to nie...ale wydaje mi sie,ze stres zwiazny z przeniesieniem sprawi,ze nawet jesli kwiatki beda,to male lub niewiele...po prostu roslina zainwestuje w korzen...

całkiem możliwe... ja przesadzilam oczywiście, w dużo większą donicę, niż ta kupna, za jakieś 3 tygodnie mialam pierwsze pączki w tym roku też mnie kusi... jak będą jakieś przeceny, to pewnie ulegną,... tylko gdzie ja to postawię...

te ktore sa w moim sklepie sa tylko w woreczkach, bez doniczek...sprobuję, porozmawima ze sprzedawcą..moze wtym roku bedzie kwiet..A propos czy ktos chowdował różę pnącą na balkonie? mam taką wielką donicę? Czy pnąca róza pzrez pierwszy rok dużo rośnie?

Na balkonie pnące to mam tylko winobluszcz - rośnie jak na drożdżach, w tym roku mocno go ciachnęłam, z powodu przeprowadzki na inny balkon :) i już wypuszcza mnóstwo listków. Piętro niżej też widzę, ze ktoś ma winobluszcza i tamten jeszcze 10 lat za murzynami :) A co do róży na balkonie - muszę to traktować jednorocznie, bo dwa razy mi zmarzła/uschła i nie będę więcej próbować przezimowac róży na balkonie

róze to niestety himeryczne kwiaty..jeszcze trzeba wiedzieć, jaki gatunek kupić wtedy większe prawdopodobieństwo sukcesu..kusi mnie kupienie róży na działke, le i tez na balkon..tej pnącej..

Ogólnie krzewy róż sadzone z gołym korzeniem powinny zakwitnąć jeszcze w tym sezonie, natomiast nie będzie to raczej zbyt obfite kwitnienie. Zwłaszcza w doniczce, gdzie trudno zapewnić optymalne warunki. Co do róż pnących natomiast, ja mam taką jedną, która kwitnie ewidentnie na dwuletnich pędach, świeże przyrosty nie mają kwiatów. Ona mi w pierwszym roku nie zakwitła wcale - więc możesz się spotkać z taką sytuacją. Ale mam jeden taki przypadek na ponad 20 krzewów, które u mnie rośnie więc ryzyko nie jest duże. A propos zimowania róży w doniczce, spróbowałabym na zimę zakopać ją razem z donicą w jakimś zaprzyjaźnionym ogrodzie. Wtedy ma wszelkie szanse dobrze przezimować i pięknie kwitnąć w następnym roku. Ja już kilkakrotnie tak robiłam.

oczywiście, że będą kwitły tylko nie zwlekaj z zasadzeniem

To zależy. Musisz przede wszystkim sprawdzaić czy sadzonka jest mocno zakorzeniona - jeżeli tak to wysoce prawdopodobne, że zakwitnie. Ja mam sprawdzone sadzonki, które zamawiam na https://www.zgarden.pl/