Zepsuta bez szacunku szmata???

ostatnio przespalam sie z moim chlopakiem to byl moj 1 raz i nie chce tego powtarzac. Czuje sie okropnie jak dziwka bez szacunku wogole bolalo mnie tak ze az sie rozpłakałam nie wiem czy bardziej z bolu czy bardziej z psychiki. odrazu przestal gdy zobaczyl ze placze...najbardziej mnie boli to ze mu nie powiedzialam ze nie jestem gotowa na swoj 1 raz i czuje sie okropnie od paru dni boje sie ze wkoncu zrobie sobie krzywde ostanio bez namyslu gdy tylko zobaczylam nozyczki na lawce w budzie je wzielam poszlam do toalety i zaczelam sie ciac tak jakbym juz nie chciala zyc:(na dodatek mam jutro sie znim zobczyc boje sie tego spotkania nie wiem czemu ale nie chce go ogladac czuje sie ta jakby mi wyrzadzil najwieksza krzywde boje sie go...

po pierwsze dlaczego sie zgodzilas na seks? a po drugie chyba powinnas isc do psychiatry, bo to co zrobilas przekracza moje wszelkie wyobrazenie na temat pierwszego razu i tego jak sie mozna po tym czuc

ile masz lat?

sexydiabelek, małą musisz mieć tą wyobraźnię...

uuuuuuuuuuu dziewczyno to nie był wymarzony pierwszy raz, widac jestes za młoda na sex a twój chłopak był mało delikatny, idz do psychologa, on pomoze Ci sie z tym uporac i nie okaleczaj sie !!!

nie o to mi chodzilo, rozumiem jak by jej pierwszy raz byl gwaltem i w wyniku skrzywdzenia psychicznego i sie pociela ale ona do cholery sie sama zgodzila na ten seks, przeciez to sie czuje jak sie nie jest gotowym

mam 17 lat nie chcialam mu nic powiedziec bo ja nie mialam nic do gadania tak bynajmniej sie czulam:(a pozatym on zorganizowal ten klimat wodka co bylo dziwne bo wypilam 2 kieliszki vodki i bylam pjana ale przedtem wypilam z pol piwa mam slaba glowe do picia i szczerze mowiac to sama nie wiele pamietam

pomozcie mi prosze co ja amm w takiej sytuacji zrobic??wstydze sie pojsc do psyhologa:(

ile jestescie razem?? i jak to upil cie i to ma byc "atmosfera" odpowiedna do pierwszego razu. zerwij znim i idz do psychologa.

No niestety moja droga jak mamy Ci pomóc na kafe???? Możesz się wygadać ile chcesz ale nikt nie da Ci recepty na lepsze samopoczucie. Moim skromnym zdaniem zanim pójdziesz do psyCHologa powinnaś porozmawiać ze swoim chłopakiem i wyjaśnić mu jak się czyjesz po tym co zaszło, napewno Ci ulży

tak tylko on moze mnie w kazdej chwili zostawic ciagle mi sie pyta jak sie czuje a ja mu pisze zupelnie cos innego na calkiem inny temat unikam tego tematu nie chce mu mowic jak sie czuje wogole boje sie z nim spotkac:(

aby raz mu napislam ze czuje sie przyjebanie to mi odp ze bedzie dobrze wiec rozmowa z nim mi zawiele nieda jestesmy razem poł roku

Haha. Śmieszne całkiem ;] Żałuje tego, chociaż sama tego chciała. Tnie się jak jakas rozkapryszona 12 latka. \'Upiła\' się, przed seksem, dwoma kielichami i połową piwa. Gratuluje psychiki. 0/0

po 1 ja tego nie chcialam moje mysli krzyczaly ale balam sie mowic a pozatym jesli chcesz mi pomoc w sposob gratuluje zjebanej psychiki to wez sie lepiej nie udzielaj bo w ten sposb aby moj stan sie pogarsza a nie pocilam sie jak rozkapryszona 12 latka tylko moje zycie nagle sie przestalo liczyc dlatego sie ucielam:(

A to tak strasznie pomaga, cięcie się, ohhhh, weź przestań z siebie ofiary robić.

smarkuli

tak to jest jak dzieci się biorą za sex

ike nie przesadzaj.stara baba a tak malo do powiedzenia.ot, byle cos powiedziec. 17 lat to juz nie takie dziecko. Mialam niecale 18 (17 i pol) gdy mialam swoj pierwszy raz, ale nie bylam na tyle durna, zeby robic cos na co nie jestem gotowa... Brzmi naprawde troche jak prowokacja, ale jesli nią nie jest, to chyba nie kochasz swojego chlopaka, nie masz do niego zaufania i to wszystko brzmi patologicznie...a pomoc psychologa da Ci wiecej niz paplanina nasza tu, na kafe... Nie amsz sie co wstydzic psychologow, bo sa po to, zeby pomagac takie problemy rozwiazywac zycze powodzenia i siły

dla mnie to troche dziwne, jesli to Twoj chlopak powinnas byc z nim szczera to po pierwsze a z jego strony to wyglada na to ze upil cie bo chcial sie z toba przespac dal ci wodke zebys sie nie stawiała. co mozesz z tym zrobic? przede wszystkim nie rob sobie krzywdy bo to tak na prawde nic nie pomoze powiedz mu co czujesz otworz sie przed nim i nie boj sie..

ike Tak pisze każdy jak nie ma nic mądrzejszego do powiedzenia :o Na seks można być gotowym w wieku 17 lat, niektóre dziewczyny wtedy są już naprawdę dojrzałe, a jak związki są silne i trwają dość długi czas i ma się pojęcie na temat seksu i wszystkich tych skutków ubocznych to nie widzę przeciwwskazań do jego uprawiania ;) Andi12 Co to znaczy, że może w każdej chwili Cię zostawić? Wygląda na to, że to nie jest ten chłopak, z którym powinna to zrobić. Takie coś się czuję, a Ty nawet nie byłaś na to gotowa, bałaś się odmówić i proszę co się stało. Seks to delikatna sprawa i bardzo piękna, ale tylko wtedy gdy jest się pewnym tego że się chce to zrobić. Inaczej zawsze tak będzie, a Ty potem będziesz czuła się tak jak teraz. Po pierwsze powinnaś porozmawiać o tym z chłopakiem. Uwierz, że rozmowa w związkach jest bardzo potrzebna. Jeśli kocha, to zrozumie Cię na pewno. Po drugie sama zastanów się czy chcesz być z kimś takim, bo jakoś nie widzę, żebyś żywiła do niego szaleńczą miłość. Pozdrawiam :)

a ile w tej sytuacji mam mieć do powiedzenia bez przesady skoro gówniara chciała się poseksic- to już nie ważne ile lat ma ale temat topiku mówi sam za siebie jej zachowanie też sex to bardzo normalny element życia dorosłych ludzi

ike :o tak, normalny element, ale pierwszy raz nie zawsze jest taki jak we filmach. Oczywiście, że jak już zaczynamy współżyć to seks staje się częścią życia, ale pierwszy raz dla większości osób jest czymś ważnym, a zarazem przerażającym, a dziewczyna po prostu nie umiała powiedzieć "nie", nie jest asertywna.. i teraz jest jak jest. Czasami ludzie myślą, że są na coś gotowi, ale jednak tak nie jest.

jak nie wiem jak spałem pierwszy raz z moją dziewczyną, wogóle nie doszło do penetracji a jednak :(

właściwie to ja jestem jeszcze dziewicą chyba, ale się nie poddaje.

owszem jest różnie ale jak się chodzi do budy a sex uważa się za coś co odbiera nam szacunek- to go się nie uprawia- aż się nie zrozumie do czego służy rozumiem błędy młodości- każda z nas to przechodziła ale komentarz jest taki jaki jest- dzieci nie powinny brać się za sex

:) a osoby ktore nie maja w temacie nic do powiedzenia, powinny skoczyc na inny topik, zamiast pisac ksiazkowe madrosci "sex nie jest dla dzieci" heh. Moze przydaloby Ci sie troche empatii ? Niektorzy rodzą się bez niej i wspolczuje wtedy czlonkom rodziny zycia obok osoby zimnej.

? No ale nic trzeba dalej życ