jak Marylin Monroe?

Czy mozna z taki dekoldem? A co w kosciele z tym zrobic? Zakrywac sie bolerkie nie chcialam...a moze niech ta se ksiadz tez popatrzy i sie nie przejowac:) Suknię już prawie kupila, babka w salonie mowila, ze dekold ozna troche zszyc, ale wlasnie chyba lepiej wyglada taki gleboki. A oze jednak nie kupowac, juz sama nie wiem... http://www.evinion.pl/kolekcja?func=detail&id=160#joomimg Sliczna nie? Dodam, ze a ciut wiekszy bisut niz modelka

Szal ewentualnie pelerynka z futerka.

nooo dekolt niczego sobie:) ale do kosciola rzeczywiscie dobrze byloby go zakryc jakos-La Firynda dobrze podpowiada-szal ub pelerynka.Podtrzymuje:)

A suknia piękna, niestandardowa :) Sama bym taką chciała, tylko czerwoną :)

Czerwona, wow, to chyba ja nie naleze do najodwazniejszych

Nie mówię o ślubie :) Krój i fason jest niesamowity :)

te sukienke nieco wiejska

Hmm, wlasnie to nie jest taka super beza wiec mi sie bardziej skojarzyla z taka ksiezniczka niz z wiejska kiecka...

Śliczna! :D