Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akalaka

czy dziewczyna z dzieckiem nie moze byc juz szczesliwa z innym mezczyzna..?

Polecane posty

Gość miusuc
życzę jej jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry właśnie to zauwazyłem dopiero po doczytaniu, chyba post " ze panna z dzieckiem to jakaś suczka" mnie zmylił. No to gorzej bo rozstanie wtedy jest znacznie trudniejsze....no i dziecko...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest to trudne, ale nie dlatego że brakuje kandydatów, tylko jak masz dziecko 😍 kierujesz się innymi kryteriami, inne są priorytety. Wiem to z własnego doświadzcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miusuc
barbie i w tym sedno...ale jak się nauczyć tego chyba tylko na błędach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to ze dla mojego meza jest wszytsko ok kocha corke ,rozpieszcza ja i wogole... tylko ja jakos na boku jestem... moze cala milosc daje dziecku.. juz sama nie wiem probuje to rozumowac na wszystko sposoby,staram sie byc wyrozumiala,tolerancyjna.... ale ja tez potrzebuje uczuc... nie jestem robotem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miusuc - a poczuwasz się do błedów? akalaka - pewnie trafil się Tobie taki zimny typ, ale może w głębi chcialby żebyś się do niego przytuliła. A może porozmawiaj z nim o tym... właściwie nie powinnam nikomu nic radzić, bo sama nie jestem specjalistką od związków i skazalam moją córkę na to, że wychowuje się bez ojca, ba, nawet nie ma z nim kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa mowisz powiem cijak sie konczy - "prosze cie,nie masz innych problemow niz to cale przytulanie...albo... mam wyjsc na ulice i krzyczec ze cie kocham..." to takie przygnebiajace bo ja nie wymagam duzo... tylko jednego glupiego calusa czasami albo przytulenia sie.Ja wlasnie bardzo patrze na to wszystko pod katem dziecka ,chce zeby miala ojca,tym bardziej ze on powiedzial mi ze nie zabiore jej nigdy w zyciu...on ja kocha powinnam sie cieszyc,moze jestem egoistka ale ja tez pragne milosci,chce byc kochana i szczesliwa...moze to wiele .ja dla niego zrobilabym wszystko ale on jest taki... szorstki,jakbym byla mu obca...doslownie,noemalnie rozmaiamy zartujemy smiejemy sie ale o uczuciach nie ma mowy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miusuc
barbie - moim jedynym błędem było to że się starałem jesteś kobietą i wiesz jak to odbieracie ...jako brak pewności siebie czasem mi jej brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdziesz napewno super kobiete,po tym co piszesz widac ze masz co nieco w glowie... doceni cie wkoncu ktoras,zycze ci tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
" znajdziesz napewno super kobiete,po tym co piszesz widac ze masz co nieco w glowie... doceni cie wkoncu ktoras" to tak nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miusuc
akala dzięki za to co piszesz -ale prawda jest niestety inna-was poprostu ciągnie instynkt do facetów którzy biorą to co chcą i zostawiają kiedy chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
??? jakies dziwne ... ja chcialabym czuc ze ktos o mnie zabiega... troszczy sie... to bardzo wiele i malo ktory facet potrafi to okazac,nie mam uczuc we wlasnym zwiazku i przyznaje szczerze to go rujnuje.mam dziecko i nie chce jej krzywdzic byciem bez ojca ale zaczynam po tych 2 latach mylec tez o sobie... co ja zrobilam ze on mnie tak traktuje...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miusuc - o przepraszam mnie do takich nie ciągnie, zreszta mnie już do żadnego nie ciągnie. Wiem, że Tobie jest teraz trudno ale nie będę Cię oszukiwać, że wroci, tego nie wiem. A może lepiej, może gdzieś niedaleko czeka na Ciebie szczęście, którego nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić akalaka - to widać, że nie jesteś mu obojętna tylko nie umie, może nawet się wstydzi okazywać Tobie uczucia. Może tak został wychowany. Z drugiej strony rozumiem Ciebie, niczego mi bardziej nie brakuje jak przytulenia :( oczywiście nie myślę o moim byłym, jest teraz na drugiej półkuli, zresztą między nami już nawet nienawiści nie ma, totalne nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miusuc
akala może to co napiszę wyda ci się okrutne i się obrazisz ale to ty jesteś winna temu jak on cię traktuje każda przykrość jaka cię spotkała w życiu to twoja i tylko twoja wina...każdy może cię zranić tylko na tyle na ile mu pozwolisz , pomyśl komu szkodzisz tym że teraz czujesz się źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz miec swoje zdanie... nic nie poradze na to co siedzi w jego uczuciach a raczej jego braku,nie naucze go czulosci bo sam powiedzial ze szkoda na to czasu,ze sa inne wazne rzeczy do zrobienia... sama juz nie wiem jak do tego podejsc,zaakceptowac to i byc w MEGA ZIMNYM zwiazku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miusuc
widocznie nic do ciebie nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety moj facet
odszedl do kobiety z dzieckiem , nic do nich nie mam , tylko do niego , bo nie dosc ,ze mnie zostawil, to teraz jeszcze ich oszukuje :O ,a ja biore w tym udzial ... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobić
Moja mała córeczka konczy włsnie 10 miesiecy, mieszkamy z jej tatą który kocha ją nad życie -zreszta tak jak ja! Nie mamy ślubu nic nas nie wiąże ze soba poza tym że on kocha mnie a ja jego juz nie! mam romans od 8 miesięcy i kocham "tego drugiego" a on od początku wiedział o moim związku i o dziecku! Akceptuje mnie z dzieckiem i chce być ze mną tylko jak się rozstać z ojcem mojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viera Viera
ja mam 23 lata i cudowna 3letnia coreczke. tez sie balam ,ze zaden facet nie zechce dziewczyny z dzieckiem. ilosc chetnych mnie zadziwila :D tylko ,ze ja nie oczekuje ,ze ktos bedzie utrzymywal mnie czy tez dziecko :) mam od roku faceta...rozwodnik...ma 12letnia corke z ktora ma slaby kontakt....lubi dzieci... od poczatku mi powtarzal ,ze dziecko to nie problem.... dzis opowiada przez telefon mojemu dziecku bajki :) jest kochany. prawdziwy facet nie boi sie takich przeszkod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeju straszne co piszesz
"nic tylko zabrac mu dziecko i się odkochac"...w ten sposób chcesz sie na nim odegrac? zabierając mu dziecko? w ten sposób skrzywdzxisz nie tyle jego co córkę bo dziecko chce mieć kontakt z obojgiem rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak i zaraz zacznie się
że facet, któy nie chce mieć kobiet z dzieckiem to nie facet. zrozumcie, ze kazdy ma inne kryteria - jednym to bedzie pasować innym nie i nie ma w tym nic złego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozrobić
tyle że ja wcale nie chce mu zabrać córki bo wiem jak bardzo ją kocha! Chce żeby miała i matke i ojca tyle ze juz nie w jednym domu! JA już go nie kocham i nie ma odwrotu bo przeciez nie pokaocham go na siłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie nie mozna kochac nikogo na sile... ani tez zmusic drugiego zeby cie pokochal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×