Oglądam na n-k zdjęcia dalekiej znajomej i się zastanawiam, skąd...

...ludzie biorą pewnośc siebie. Dziewczyna jest z metra cięta, waży jakieś 120 kilogramów i ma wielką szparę między zębami. Zdjęc ma dużo, na jednych wyszła lepiej, na innych gorzej, sa nawet takie wykrzywione i generalnie okropne. Pod fotkami tradycyjne komentarze w stylu "ślicznie", "piękna" itp, ale to mniej istotne - najważniejsze jest to, że z twarzy tej dziewczyny, z faktu, że tyle zdjęc umieściła i z podpisów bije pewnośc siebie, świadomość własnej (wysokiej) wartości. Nie znam jej dobrze, ale wydaje mi się, że w życiu też jest raczej zadowolona z siebie. Nie uważam tego za coś niestosownego, wręcz przeciwnie - za fantastyczną sprawę, ale zastanawia mnie, skąd się to bierze i jak to w sobie znaleźc i rozwinąć?? Jak to jest, że są ludzie brzydcy, bardzo otyli itp pozbawieni kompleksów, a inni mają ich mnóstwo?? Jak się tych kompleksów pozbyć??

żyj i pozwól żyć innym nie masz większym problemów? :D

trzeba zapytać kciukiem... jest szpetnym pasztetem a zgrywa miss polski :D

haha :D

Bardzo fajny temat, tez sie nad tym czesto zastanawiam. Jestem atrakcyjna babka, ale cienko u mnie z poczuciem wlasnej wartosci:/ A dzis zobaczylam taka slonice, smiala sie, zadowolona i mysle boze gdybym tak wygladala nie wyszla by z domu, nie wiem jak wszczepisc sobie do glowy myslenie tych ludzi

Z poczuciem własnej wartości jest u was bardzo krucho . Gorzej niz u mnie :p . Pamietajcie , najszczęśliwsi sa ci co siebie akceptuja . A jak to rozwinąc ? Podobno afirmacje pomagaja . Trzeba codziennie sobie powtarzac ,,, jestem ładna ,,

do koniczynki, skoro piszesz sama o sobie ze jestes atrakcyjna babka, to z twoim poczuciem wartsci wszytko jest ok :P

One potrafią się cieszyć życiem a nie zadreczac wszystkim! zmiencie nastawienie! zauważcie u siebie pozytyw i pielegnujcie go! powtarzajcie sobie jak mantre ze to jest w was cudowne... w koncu zaczniecie sie cieszyc zyciem:) i nabierzecie pewnosci siebie!

tylko musi to sobie uświadomić a nie wymyślać se jakieś problemy i kompleksy! piękno wypływa z wewnątrz, z czasem się starzejemy i powłoka zewnętrzna się zużywam, a wnętrze pozostaje piękne do końca jeśli się rozwijamy wewnętrznie, tego się można nauczyć, trzeba po prostu nad sobą pracować

ja jestem przez wiekszosc osob postrzegana jako ladna dziewczyna a mam tak straszne kompleksy ze czasem mam mysli samobojcze... ze mysle ze jestem paskudna,gowno warta...to jest dopiero straszne...

Ziarno poczucia wartości wynosi się z domu, potem jeśli my czujemy swoją wartość inni nas tak postrzegają, chwalą lubią, i tak rozwija się trwałe poczucie własnej wartości Tak więc w głównej mierze odpowiadają za to rodzice i ich błedy wychowacze a czasem wręcz toksycznośc, potem dopiero ludzie