Dziewczyny po co jęczycie podczas seksu ????

Jakoś to przeboleję :P

dziś złapałam kapcia. jak chcesz możesz się do nowych opon dorzucić. ;)

Starszy jesteś a nie wiesz że przed ślubem trzeba się wypróbować. :O :P

Ech te stereotypy....:P a co do tego ślubu...mam wysokie wymagania...nie wiem czy CI styknie :D:P:P:P

Patrząc na większość par to nie powiedziałabym, że aż tak wielkie :P

nie chcialbym miec faceta bez prawka. nawet ja.

Prawiczku- to z czym Ty do mnie? :D :P hey konio

hej koorwa nie odbiegajcie mi od tematu !!!! prawiczek i smile won stąd załozyc sobie osobny topik !!!!!!!!!!

chyba sobie muszę pseudonim zmienić :P

simle i prawik macie to topik do przytulania http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4063354

a ja jestem zazwyczaj cicho, no może nie cicho, ale nie wydzieram się i nie jęcze caly czas. Jak mi jest w którym momencie lepiej to widać to po reakcji ciala, po oddechu i po jakimś tam ''zamruczeniu/jęknięciu'' przy orgaźmie, ale jak ktoś przez caly czas stękna ooohhhhh jeeeee taaakkkk ohhhh to nie rozumiem tego:( czasami mój facet się podnieca pornolkami i pyta czemu ja tak nie jęcze, bo inne jęczą. Nie znam odp na to pytanie,zawsze mi się wydawalo, że te w porno udają, ale on twierdzi, że jego byle jęczaly. Więc teraz nie wiem czy czuć się gorszą czy co? Moglabym udawać, ale po co? dziwnie bym się czula, chyba nie moglabym się skupić gdym tak miala udawać i caly czas ohhh jeee ahhhh uhhh:) Może coś doradzicie? i może się wypowiecie dziewczyny, czy naprawdę caly stosunek jęczycie? Proszę o normalne rady i opinie to dla ważne.

to chyba naturalne zjawisko,ze kobieta jeczy podczas stosunku... no chyba ze ty dojdziesz a ona powie: No kiedy w koncu zaczniesz?-bo masz taka gliste,ze ona nawet nie czuje jak blocujesz jej dziursko. to sie w sumie nie dziwe dlaczego nie rozumiesz ze inne kobiety jecza. a moze ty zaklejesz buzie tasma swojej partnercee?

jeju , skad w ogole ta mysl , ze jeki sa udawane ? ja szczerze nie wiem skad one sie biora ale kiedy jest mi naprawde dobrze to nie umiem ich powstzymac, to przychodzi samo, naturalnie. jakby pomagalo rozladowywac i jednoczesnie potegowac emocje. ja nie robie tego n sile, bo na sile, to moglabym teraz jak tu siedze sobie zaczac tak jeczec, a w momencie kiedy czuje ta rozkosz dzieki partnerowi to przychodzi bez zadnego zmuszania ;o

no miałam mena co chciał anala , tak mi truł że ja najpierw zaproponowałam mu ogórek w dupę, mówię że jak mu będzie dobrze to ja też się zgodzę no i podczas igraszek zapodałam mu tego ogórka i odechciało mu się anala , do kuyrwy nędzy miałam spokój

ja tez lubie sobie pojeczec. A nawet jak nikogo nie ma za ścianą to pokrzyczeć w łóżku. Kto tego nie lubi? Najpierw ja później on i tak na przemian.

Ale jak to robimy na siłę? Jak jest dobrze do to samo sie wyrywa, ja muszę się hamować, aby nie być za głośno, bo wtedy mój facet za szybko dochodzi :D...muszę zagryzać poduszkę, aby tłumić jęki. Ostatnio miałam ślady zębów na własnej ręce i utrzymywały sie przez 3 dni, bo w pobliżu nie miałam nic innego do ugryzienia...a gdybyś zobaczył ramię mojego faceta...

witam

Jestem facetem i ogromnie mnie podnieca jak kobieta nie panuje nad sobą i krzyczy , nie wiem jak odbierają panie wydający głosy faceci gdy pozbywają sie spermy . Dla nas te sekundy to sama rozkosz choć bardzo krótka lecz następuje mocne rozprężenie i błogość , a gdy kobieta jeszcze pomału lecz z uczuciem bawi się penisem lub jądrami całując je to naprawdę cudo. Kobiety przy orgazmie waszym krzyczcie rzucajcie ciałem tak by penis ne wypadł z pochwy i wydawajcie dzwięki jakie chcecie dla nas to podnieta olbrzymia .

Jestem facetem i ogromnie mnie podnieca jak kobieta nie panuje nad sobą i krzyczy , nie wiem jak odbierają panie wydający głosy faceci gdy pozbywają sie spermy . Dla nas te sekundy to sama rozkosz choć bardzo krótka lecz następuje mocne rozprężenie i błogość , a gdy kobieta jeszcze pomału lecz z uczuciem bawi się penisem lub jądrami całując je to naprawdę cudo. Kobiety przy orgazmie waszym krzyczcie rzucajcie ciałem tak by penis ne wypadł z pochwy i wydawajcie dzwięki jakie chcecie dla nas to podnieta olbrzymia .

ja  robie to dla mojego partnera kiedy zaczyna robic mi sie dobrze i wydaje odglosy to on dostaje takiego poweru ze orgazm mam gwarantowany i nieraz juz doprowadzil mnie do kobiecego wytrysku

Po pierwsze kobiece ciało jest bardziej unerwione pod względem ero/gennym niż ciało mężczyzny, tak więc bardziej wrażliwe na bodźce, głównie na dotyk. Męskie pieszczoty to taka roz/kosz, że afirmacja typu: "O Boże!" informuje o tym, że pieszczona kobieta aktualnie znajduje się w niebie. Tak samo dzieje się przy konsumowaniu czegoś niezwykle smacznego, a następnie esklamowaniu słynnego na cały świat: "mmm!" Jest to odgłos wydawany mimowolnie, nawet w samotności...

Po drugie, gdybyś był kobietą i czuł jak wchodzi w ciebie kawał sztywnego, obcego ciała i miał go w sobie po to, by stymulował miejsca, które ogólnie nie są tak łatwo dostępne i znajdują się we wnętrzu twojego ciała (a nie na zewnątrz tak jak w przypadku pe/nisa czy łech/taczki) - też doznałbyś "przymusu" stękania albo i wydania okrzyku płynącego z roz/koszy! Btw to chyba ten właśnie motyw najbardziej pod/nieca facetów - intuicyjna myśl o tym jak dobrzy są w łóżku sprawiając, że kobiecie jest dobrze do tego stopnia, że  jęczy ona i krzyczy.

Ogólnie, wydawanie dźwięku to reakcja ciała na bodźce zmysłowe, które mają bezpośredni kontakt z naszym ciałem, taki stricte fizyczny: dotykowe, smakowe i zapach: piękne perfumy albo smród (materialne cząsteczki danego zapachu), pyszne jedzenie albo niesmaczne oddziałujące bezpośrednio z kubeczkami smakowymi (wiadomo) oraz temperatura (reakcja lodowate-gorące), następnie masaż, głaskanie, pieszczoty i seks albo bicie, skaleczenie, inny ból czy tortury oddziałujące na receptory w skórze. W każdym z przypadków uczestniczy nasza automatyczna aprobata i dezaprobata werbalna. W przypadku wzroku i słuchu oddziałują z nami bezmasowe cząsteczki elementarne czyli fony i fotony tak więc, że nie jest to kontakt czysto fizyczny tylko falowo-energetyczny, nasz głos aprobaty w tym nie uczestniczy.