Ojciec mojego chłopaka

Nie wiem co mam mojemu chlopakowi poradzic. Jego ojciec przepraszam za wyrazenie to debil. Moj chlopak musi stolowac sie w b arze bo ojciec mu powiedziel, ze z jego loówki to on nic nie weźmie. Mój jest ciagle na boku, ciagle ojciec po nim jezdzi, ze ma 25 lat a jeszcze nie ma dziecka itp , a jego młodszy syn jest wychwalany chociaz robi o wiele gorsze rzeczy i zrobil 16latce dziecko, zwalil sie z nie i tym dzieckiem im do domu, nie placi na nic, ale ojciec mu nie zabroni bo on przeciez ma juz dziecko i zone.

upup

Boże jaki ojciec prymityw..a ten gówniarz niech jeszcze z 5 wnusiów narobi..tatuś będzie dumny..porażka

Naprawde...najgorsze jest to, ze ja sie do niego musze usmiechac i byc mila,a juz czasem mam mu ochote powiedziec, ze jak dalek tak bedzie robil to z mojej strony jak bedzie wnuk lub wnuczka to nigdy nie zobaczy bo juz mi normalnie nerwy puszczaja jak slysze o jego glupim gadaniu;/

a nie moze twoj chlopak jesc u ciebie obiadów tylko barze?? a tak poza tym to 25 letni facet nie pozwoliłby sobie na takie traktowanie...przeciez jest dorosły i moze sie wyprowadzic i nie sluchac ojca przemównien.....

Moze oczywiscie ale jak on powiedzial nie chce moich obciazac jeszcze soba. Wiesz ja te mysle, ze wyprowadzka to najlepsze wyjscie ale narazie krucho z kasa bo ja sie ucze i pewnie bym zostala u rodzicow jeszcze ,a on sam nie da rady na jakies mieszkanko wynajac, myslelismy nad kawaerka ale u nas jest male miasto i nie ma zadnej narazie do wynajecia. On sie postawi ojcu a ojciec zabrania mu wody uzywac;// ehh byly wojskowy;/

upup