jestem atestka a rodzice nie potrafia tego zaakceptowac

jak mialam przyjac pierwsza komunie powiedzialam rodzicom ze nie chce bo nie wierze w boga... no ale co to dalo... stwierdzili ze jestem jeszcze dzieckiem i gadam glupoty... no i do komunii mnie zmusili. Za 2 miesiace skoncze 18 lat a za miesiac mam bierzmowanie. no i oczywiscie rodzicom nie da sie wytlumaczyc ze nie chce... czy moga mnie znowu zmusic??:(

jak mam z nimi rozmawiac?? w domu mam 3 wojne swiatowa...:(

pierwsza komunia nie jest istotne bo przecież katolik komunię przyjmuje regularnie... tamta to właśnie pierwsza i tyle istotny jest chrzest i bierzmowanie

nie pytam czy komunia jest istotna tylko co zrobic zeby starzy mnie nie zmusili do bierzmowania

usamodzielnic sie

No właśnie mam podobny problem...rodzice nie moga uszanować moich poglądów nie wykluczam istnienia boga ale nie wierze w to co ksiadz mowi w kosciele moim zdaniem sa to jakies bajki podobno kazdy ma wlasna wole i wogole...ale jak mamie powiedzialam co czuje to odrazu cala rodzina na mnie (bardzo wierzaca) i wogole zle sie z tym czuje ale moze to moja wada ze jestem uparta ale jak w cos nie wierze to chce zeby to uszanowali a nie to ze kazdy polak to katolik i wogole...przeciez kazdy czlowiek moze byc dobry, nie zaleznie od tego w co wierzy kim jest jak wyglada czy jest gejem i wogole i kazdy ma swoja opinie ,a moze powinien miec? wkurza mnie taka nietolerancja u ludzi wierzacych wiara to powinna byc prywatna sprawa dodam ze mam 16 lat i wybieralam sie do bierzmowania...ale uparcie dazylam do tego zeby mnie wykreslili :P i sie udalo ale nie ma sie co cieszyc bo teraz cala rodzina jest przeciwko mnie. =

a jak za maz bedziecie wychodzily to bedziecie wszystkie sakramenty musialy przyjac...taka prawda.

ty kurzy ograniczony móżdżku o ślubach cywilnych słyszałaś?????????

ty kurzy mozdzku a nie pomyslalas ze ta 2 strona nie zechce slubu cywilnego?

a ty nie pomyślałaś że partnera życiowego nie dostaje się z losowania tylko się go sobie wybiera???? marne szanse żeby ateistka związała się z katolickim oszołomem. A nawet jeśli to są tzw. śluby jednostronne - ale co tam ja niewierzący motłoch będę ci tłumaczyć prawo kanoniczne TWOJEGO kościoła

jestem wierzaca nie wstydze sie tego ale MOHEREM nie jestem!=/

cywilny tez jest :)

czasem zakochuja sie w sobie osoby ktore maja nieco odmienne nawet te religijne przekonania.chyba o tym wiecie...

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nikt cie moherem nie nazwal :P

mi to juz nawet nei chodzi o ten slub bo jakby mojemu mezowi sie takowy marzyl to why not ? moge to zrobic dla niego bo go kocham ale nie rozumiem tego ze ludzie probuja mnie zmusic do wiary

"a ty nie pomyślałaś że partnera życiowego nie dostaje się z losowania tylko się go sobie wybiera???? marne szanse żeby ateistka związała się z katolickim oszołomem" :D Autorko, jesli inaczej sei nie da, idz do bierzmowania dla swietego spokoju, kiedy sie usamodzielnisz, bedziesz mogla sama o sobie decydowac. Ja jestem bierzmowana ateistka, mozna. I tak niedlugo sie z kosciola wypisze.

aaaaaaaaa, czy jak Ci tam, niewierzacy tez moze wziac slub koscielny, tak jak i innowierca

tv. aaaaaaaaa, czy jak Ci tam, niewierzacy tez moze wziac slub koscielny, tak jak i innowierca tez mi sie wlasnie tak zdawalo!

fajnie ze pare osob nas rozumie i nie ma zamknietych umyslow :P

ale ja raczej slubu koscielnego nie wezme, bo nie chce klamac, a z tego, co slyszalam, trzeba w kosciele obiecac, ze sie nie bedzie utrudniac wychowania dziecka w wierze, a to moim zdaniem jest niemozliwe w przypadku osoby niewierzacej

moi rodzice sie wkurzyli i hm.... mam isc do ksiedza na rozmowe zeby we mnie wiare odnalazl a mnie to poprostu smieszy

ja bym poszła i dała księżulkowi tak popalić żeby raz na zawsze uznali mnie za antychrysta i wydali dożywotni zakaz wstępu do kościołów i w ogóle na święconą ziemię może wtedy by ci rodzice odpuścili

Dzisiaj mama jak z nim gadala powiedzial ze podobno go obrazilam... a myslalam ze oni nie klamia nie mam wyboru musze isc :x ale na msze do tego kosciola juz nie wstapie

katolickim oszołomem ???? I tu mamy dowód ze ateiści są bardziej ortodoksyjni od katolików Porażka

lily, a co, nie ma katolickich oszolomow?

marne szanse żeby ateistka związała się z katolickim oszołomem. Tym zdaniem autorka uświadomiła mi, że wszystkich katolików uważa za oszołomów. Zauważyłam, że na tym forum bardzo wiele ateistów uważa katolików za idiotów, którzy wierzą w jakieś głupoty. A tak naprawdę to kwestie wiary nie powinny nikogo obchodzić. Niech każdy pilnuje siebie

"Tym zdaniem autorka uświadomiła mi, że wszystkich katolików uważa za oszołomów." Nieprawda. Tym zdaniem autorka uswiadomila nam, ze uwaza, ze wsrod katolikow sa oszolomy. Tak jak i wsrod wszystkich innych grup. Nadinterpretujesz.

wsrod katolikow i wsrod ateistow sa rozni ludzie...nie generalizujmy ze katolicy sa tylko be albo cacy i tak samo nie generalizujmy ze ateiscim sa tylko be lub cacy.

autorko wyjdź do stodoły i zawiń się w snopy siana...

jak mialam przyjac pierwsza komunie powiedzialam rodzicom ze nie chce bo nie wierze w boga... jakie te dzisiejesze 7latki sa pełne dojrzałości :-P