Jak to jest na STUDIACH ??

Jestem w LO. Zastanawiam się jak to jest być studentem.. czy na prawde jest pełno imprez i zabawy? Chciałam iśc na psychologie albo coś z tym związanego. Oczywiście myślę o mieszkaniu w akademiku :). Powiedzcie czy życie studenckie jest na prawde takie fajne?

ja juz mam dosc, jestem na polonistyce i chce zeby te pozostale dwa lata zlecialy jak najszybciej..jak to powiedzial Adas Miauczynski:"Szkoła poetow...kurwa, ja pierdole"....i to jest kwintesencja mojego zapatrywania na te akurat studia...

No wiadomo że na studiach się trzeba uczyć itp ale zycie towarzyskie jak?

ale puźniej jest taki zapier..... ze nie masz na nic czasu bo zaczynasz smigac na dodatkowe...

to zalezy od ludzi i od tego, jakie masz priorytety i czy jestes ogolnie rozrywkowa osoba:)ja rozrywek szukalam raczej w innych kręgach.

jedna wielka impreza. A w akademiku to ciagle imprezy i orgie. Seksu tyle, ze do konca zycia starczy :D

Ja raczej do rozrywkowych chyba nie naleze. Na dyskoteke raz na jakiś czas moge isc tz ze 2 razy w roku bo za duży tłum ale w barach to bym sobie posiedziała :).

nie generalizujmy:) każdy ma inne doswiadczenia. pojdziesz, to sie przekonasz.

Hmm... a jak to jest z przyjaźniami? Chce iśc na studia zdala od domu gdzie bede znała tylko jednego chłopaka w dodatku na innym kierunku i w innym regionie :). W akademiku chyba szybko można się zaprzyjaźnic co? Ja mam troche z tym problem . Jestem nieśmiała tak z początku.

ja studiuje psychologie i powiem Ci ze przynamniej na moim roku ludzie prawiewogole nie imprzuja...moze to dlatego ze same kobietki tu ;p w akademikach wiem ze faktycznie ludzie ciagle sie bawia ale tez narzekaja ze brak prywatnosci i odrobiny spokoju, wiadomo wszystko ma plusy i minusy. sam kierunek jako taki jest w porzadku ale tzreba duzo czytac i wkuwac. ja trzymam z moimi znajomymi z zcasow gimnazjum jeszce;)

na moim kierunku jest taki zapieprz, ze wszyscy siedza w domach i zakuwaja/projektuja. (architektura w UK) imprez zero, jak skonczymy, to sie naimprezujemy :-D

hehe... No zalezy wszystko jakie studia sie wybierze. Na medycynie np chyba zero imprez by było :). Myślałam o psychologi lub pedagogice, resocjalizacji, coś w tym kierunku :). Tam chyba mało nauki.

ooj nie licz na to. na akzdych studiach rzynajmniej na dobrym uniwerku jest duzo nauki. . .niestety;(

Hm.. jak to jest na studiach to zależy od wielu czynników :) jeżeli interesuje Cię psychologia, to polecam - \"najprzyjemniejsza\" jest psychologia społeczna, jednak po niej jest mniej pracy niż po innych specjalizacjach. Ja jestem na socjologii i w sumie powiem Ci, jest fajnie ;-) mamy parę wykładowców, przed których zajęciami drżymy z przerażenia, ale materiały najczęściej są do zrozumienia i są przyjemne. Ja nie mieszkam w akademiku, ale jak widzę po znajomych, to tak - impreza tu, impreza tam .. ale kiedy chcą się pouczyć, to czasem jest ciężko. Ja się nie nadaję osobiście do takiego mieszkania - nie wiem jak ty - nie jestem aż tak bardzo imprezowa, a lubię mieszkać sama w swoim pokoju - nie znoszę obcych którzy mi coś przestawiają, dotykają moich rzeczy ble :o Więc zastanów sie :P

No własnie się jeszcze zastanawiam :). A gdzie w krakowie są jakies studia psychologiczno podobne? :) Psychologia to wiem że na UJ ale tam żeby się dostac to trzeba byc mistrzem. :). Na jakiejś tam akademi ekonomicznej jest też psychologia w biznesie ale to raczej nie dla mnie. Wie ktoś? Zalezy mi na Kraku :).

PS Zalezy mi na Kraku własnie z powodu że mój kolega tam idzie więc nie byłabym tak całkiem sama w mieście obcym :).

na www.studenckiealeje.pl portal dla studentow i tam wlasciwie wszystko co potrzbne studentowi jest czyli najwazniejsze imprezy:p ale serio to masz tam tez materialy egzaminacyjne, grupy uczleniane i jakies hobbystyczne z forum wiec ci ludzie na wszystkie pytania odpowiedza i ogloszenia, praca, mieszkanie i profile z fotkami wiec wejdz i sobie zobacz pozdro

.

Ja jestem równiez na psychologii, z tym, ze klinicznej. Na psychologii ludzie raczej do imprezowych nie naleza. Natomiast akademiki to tak jak bylo powiedziane wyzej, duzo imprez, ale zdecydowanie za malo spokoju, a przeciez kazdy w koncu troche tego spokoju chce miec :)

zarejstrowalam sie i tam sie ludzie beda zapisywac? materiały powrzucam to wy tez powrzucajcie