Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tedi_

gdzie zapaliliście pierwszy raz? opisać.! czekam, bo ciekawy jestem

Polecane posty

ja osbiście nie pale :) ale 1 raz zapaliłem w gimnazjum, ale nie zaciągałem sie bo nie umiałem i tylko tak \"do wiatru\" udawałem, ze sie zaciągam :D:D pisać posty! bo mam wolną niedziele i mi sie nudzi w domku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 klasa podstawowki . Jebnelam ojcu 2 cygary i z czterema kolezankami nad Wisla palilysmy ... Ja se nawet odpalic nie umialam ;/ pewnie sie nawet nie zaciagnelam ... potem kolezanke jebnela swojemu ojcu cala rame i pojechalysmy juz tylko we 3 do lasu, wypalilysmy wszytsko na raz ... Ja myslalam ze bede rzygac ... JEszcze mialam taka bluze czrwone i myslalam ze bede smierdziala to se ja poperfumowalam jakas kulka zapachowa i mi taki slad zostal niczym 'ZORRO' bluza do wyrzucenia :D potem wiecej nie palilam, az do pierwszej liceum, zaczelo sie niby sporadycznie przy alko, a skonczylo sie tak ze pale jak stary palacz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cchyba TIGERA zapaliłem 1 raz ...1 był na 4-5 osób :) ale radze ci niepal, bo jak Ci się spodoba to nie będzie wesoło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znając życie palaczem nie zostanę bo wolę kasę wydawać na piwsko ;) ale tak spróbować chcę, to podobno relaxuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha tak jasne
A ja w wakacje, jak zdałam z 5 do 6 klasy. Nie chciałam, ale presja koleżanek była tak silna, że się w końcu złamałam :o Zwłaszcza, że to nie pierwszy raz mnie tak molestowały o to palenie. Efekt był taki, że paliłam przez 11 lat. Na szczęście od 5 lat czysta. Ale nadal mnie czasami ciągnie, zwłaszcza przy alko :o Kilka dni temu wypaliłam pół. Ale obrzydliwy był, fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też podbierałem fajki tacie, ale on palił silne (teraz też) POPULARNE, 1,5 paczki dziennie...Ale mi jakoś nie zasmakowały...Ja pamietam, jak mieszkaliśmy w takich mieszkaniach z piecami na wegiel i otwierałem palenisko i tam dmuchałem dym, zeby w dym leciało i w pokoju żeby nie smierdziało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×