Wierzycie w sennik?

Sniło mi się dzisiaj 3 razy w jedną noc coś strasznego... Pierw człowiek był rozjechany przez samochod na parkingu przed moim blokiem, pozniej snił mi się jaki wypadek na ulicy ktora jest koło mnie i sniło mi się że moja pstać z gry ma wypadek i ginie :o:o stasznie dziwne.... Może to objaw tego że kiedyś z kolezanką oglądałam takie tragiczne filmiki z wypadków... Pozniej mialam straszne schizy... Czytałam w senniku że to moze byc ostrzezenie.... :o

:o

przeciez sennik to brednie ktos to wymyslil bo jakos nigdy sie nie sprawdzilo.. a sny to tak samo jak strawieniem tylko ze chodzi o umysł, mozg musi przefiltrowac wszytstko cos sie zdarzylo w swiadomosci i podswiadomosci

każdy sen np o autobusie znaczy dla każdego co innego i tylko on wie co znaczy

sennikow jest milio pincet tysiecy - wszedzie to samo gowno:O

Tylko w sennik wierzymy ! No czasami też w sernik

o autobusie ? .....jak dlugo zyje nie przysnil mi sie nigdy zaden pojazd :D wrotki sie nie licza prawda ? ;)

raz mi sie przysnil autobus, czarny....:O

mi sie nie ktore rzeczy sprawdzily.. mysle ze cos w tym jest, ale niech kazdy wierzy w co chce ;)

ja wierze w sernik

w sennikach prawdy jest niewiele sa sny, takie...z dnia codziennego i sa prorocze - sprawdzaja sie, tylko trza umiec je odczytac

tak dla zabawy , przecież jakby tak wierzyć we wszystkie te horoskopy i senniki to można na zawał zejść.