Dziewczyna na motorze.

Witam Was, mam pytanie co myslicie o dziewczynach , które jezdza na motorach, crosach, kładach, dla rozrywki dlatego że je to pociąga, ja sróbowałam kilka razy teraz jestem w trakcie kupna-niewiem jeszcze czy narazie mniejszy cros czy kłada... ale napewno coś... Czy ktoraś moze tez tak ma?

to dobrowolna dawczyni organów dobrze, że takie są, pomogą wielu chorym

Jasne,ze sa dziewczyny ktore to pociaga...Mnie zajebiscie rajcuja zarowno crossy,quady,choppery czy scigacze...a niektore szsówki tez sa nieczego sobie...:-D Nie martw sie,nie jestes jedyna :-D

nie nie, ja zdaje sobie sprawę że jest ryzyko, ale ja jezdze po terenie nie drogach, nie wyczynowo... ale bardzo mi sie to podoba

eee tam zaraz dawczyni organow....Wystarczy zdrowy rozsadek.To,ze na liczniku jest 300 km nie znaczy,ze mam tak jezdzic po ulicach....Wszystko mozna byle z umiarem i swiadomoscia!!!Taka prawda

jezdziłam w towarzystwie znanym , kulturalnych więc ladaco wybacz... te słowa... ale mógłbys czasem sie powstrzymac

znanych mi o to chodziło mi

i w ogole fajny poglad....to,ze dziewczyna lubi motory nie znaczy od razu ,ze sie rozpija ...no ludzie bez przesady....Gdzie wy sie wychowujecie???

LADACO-jeżeli ty w takim towarzystwie się obracasz to współczuje ci... bo skad niby masz takie doswiadczenie

julia 24...nie przejmuj sie niektorymi osobami na takich forach.Pelno prowokatorow...Wiadomo,ze najlatwiej anonimowo krytykowac badz obrazac....

edgjn dziękuję za Twoje wypowiedzi:) masz rację potrafią tylko krytykowac,

ale ja jestem poukładana kobietą -i nie mam w głowie siana-a ze mam takie zainteresownie no coz..., tez nieraz byłam na takim rajdzie i akurat to towarzystwo z którym bym jezdziła-nie ćpa ...wiec daruj sobie...

Matko kochana!!!!!!A gdzie jest napisane,ze sympatia do motorow rowna sie sympatii do alkoholu czy trawy???Wychodzi na to,ze juz pojezdzic sobie dla rozrywki nie mozna bez zadnych dodatkow???To tak samo jakbym ja krytykowala skoczkow bungee,bo kilka razy osoby korzystajace z podobnej rozrywki widzialam pijane badz cos w tym rodzaju....Nieładnie tak uogólniac.

Tylko raczej to nie o szczescie chodzi,bo znajomych mozna sobie wybrac.Nikt mnie przeciez do konkretnego towarzystwa nie zmusi.Dlatego to wszystko nie jest naprawde żelazna zasada....Mozna miec przednia zabawe na motorach jednak bez "zjawisk"

czyli masz dobre wspomnienia... więc nie rozumiem dlaczego tak piszesz.... każdy ma jakies zaineterowania...

Wlasnie...jesli ktos woli ostrzej to jego prawo i jego wybor,dlatego to jest uogolnianie w pewnym stopniu,bo to nie ja powiedzialam,ze dziewczyny na motorach sie upijaja na imprezach i robia laske za hot-doga.Ale spoko jak dla mnie.Kazdy robi co mu sie podoba a nie co mysla inni....:-)

dokładnie towarzysto to praktycznie sami dobzi znajomi...

ladaco wiesz nawet przez mysl mi to nie przeszło ze ktos moze tak odbierac ten sport jak ty... cpanie, jaranie, jazda...itp.... ja zupełnie inaczej odbiera to podziwiam tych wszystkich młodych ludzi ze mają takie zainteresownie... mnie to tez zaczęło bardzo kręcic ...takie podniecenie...nie da sie tego opisac

ja też lubie motorki:) na lato mi się marzy honda cbr 600:)

. Jazda na motocyklu i kładzie to ogromna frajda, więc nie widzę powodu by z tego rezygnować. Fakt jak powiedziałam to rodzicom wysmiali mnie , każdy mnie uwarzał za bardziej taką delikatną kobietkę a tu takie cos...:)Wiele dziewczyn wydaje ogromnie pieniądze w salonach piękności, a tu służy naturalna błotna maseczka spod kół crossówki!" hihi:)

fakt czasy się zmieniły:)

ladaco ... ale wydaje mi się ze dziewczyny sie tez zmieniły wiec juz tak dobrze nie ma..

wtedy tylko woziłeś je na motorze ,teraz nie potrzebuja jezdzcy tylko same smigają

britnej a ty umiesz juz jezdzic??

Ladaco --ja też kiedyś jeździłam motorkiem :)

Mam prawo jazdy kategorii A :)

awe1 i jak wspominasz te czasy?:)

Julia -- super .Motor to wolność , wiatr we wlosach u duuuuuuuuużo męskich spojrzeń ;) Sądzę ,że obecnie dziewczyna na motorze nie jest niczym nadzwyczajnym ,więc ciesz się jazdą :) Ladaco ---ok .Jedziemy ,ale bez jointów :)

Ladaco --też takie czasy pamiętam :D

eheheehhe mam prawko na motor od 4 lat a jeżdze jakieś 7