pierwszy raz - pomiary temperatur kilka pytan pomóżcie

jestem młoda mam 24 lata i dostałam od lekarza ksiazeczke do pomiaru temperatur aby stwierdzic dni płodne owulacje, ale nie za bardzo mi powiedział wszystko wie c kilka pytan. Czy musi byc to zawsze ta sama godzina ? najlepiej która? mierzy sie ja cały czas od razu po miesiaczce? jaka jest normalnie temperatura a jaka przy owulacji nizsza czy wyzsza? jak gleboko wkladac termometr? i moze jakies inne porady piszcie

????????

ta sama godz i ten sam czas mierzenia np 6 rano--mierzone 5 czy 8 in,zależy gdzie mierzysz.Budzik dzwoni,nie ruszasz sie,wyciagasz tylko rekę ,wkładasz termomert gdzie tam mierzysz,zapisujesz ,idziesz spac:) mierzysz cały czas,ja mierze w czasie @ również.Cały cykl dzieli się na dwie fazy,niskich i wysokich temperatur.Najpierw jest niższa temp od @ do owulacji.Po iluś tam dniach nastepuje skok temperatur,conajmniej 2 kreski i 4 wyzsze temp świadczą o tym,że była owulacja (po 6 niższych kolejnych).Potem jest faza lutealna,wyższej temp. ok 14 dni.Jeśli dojdzie do zapłodnienia temp utzymuje sie nadal,jeśli nie spada przed @ i nastepuje miesiączka:)

dzień owulacji to ten z najwyższą tempką ?

nie wiem jak ci to wytłumaczyc.....nie rozpoznasz dokładnie dnia i godziny,tylko mniej więcej,tak 3-4 dni.Ja mam niską temp w granicach 36,5.W dniu skoku ok 36,9 i tak mniej więcej mi się utzymuje do @.3-4 dni tej wyższej temp to może byc owulacja.Dokładnie może stwierdzić tylko monitoring,usg

serdeczne dzięki !!!

czy ty mierzysz żeby zajśc w ciążę?bo raczej rzadko teraz ginekolog namawia do mierzenia temp:) większosć śmieje sie z tego.Jeśli chcesz zajsć w ciażę to możesz obserwować też śluz i szyjkę