Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka polityka z tego wynika

Dlaczego młode dziewczyny tak szybko decydują się na drugie dziecko?

Polecane posty

Gość pierwszego nie pamietam
sorry, ale z mojej wpadki sie nie tlumacze:P okreslam zwyczajnie swoj poglad na swiat i rodzenie dzieci, taki jest moj wybor i moje prawo:) na szczescie popierdolki na kafeterii moga sobie tylko pospekulowac na moj temat... wiem jedno, zycie jest krotkie i nieprzewidywalne, ja przynajmniej odejde w swiadomosci, ze wszystko co robilam i co mam zostawiam komus, kogo kocham... nie wiem z czego mam sie tlumaczyc, nikt mi na chleb nie daje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
spoko, to teraz mi wyjasnijcie, na cholere wam dzieci??? ale tak jasno i rzeczowo, po co rodzic te male, krzykliwe i nieznosne darmozjady:P jak ktora mi to napisze, ale tak z sensem to bede wdzieczna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy któraś z nas określiła dziecko mianem darmozjada? weź teraz nie przekręcaj, bo aż żal czytać Twoje wypociny. Przecież to Ciebie dotyczy problem egozimu gatunkowego - stracisz dzieci, zrobisz sobie następne. Jakie płytkie podejście :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
boze, wybaczcie ze nie pisze, jakie to wspaniale miec te fasoleczki, jakie to cudowne byc matka, nie sypiac po nocach, podcierac obesrane tylki, sluchac wrzaskow i awantur:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdhfjkhdgjhafghjf
jak nie wiesz, po co się rodzi nowego człowieka, to cóż ci tłumaczyć będę, może kiedys sama do tego dojdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
akurat tak sie sklada, ze dziecko tez stracilam i zrobilam nastepne... tak cie to boli, ze niespecjalnie wczuwam sie w to zycie, ze mam chlodne i obiektywne spojrzenie na swiat. zyjesz w imaginacji, czcisz rzeczy materialne, dom, samochod... nie chcesz przyjac do wiadomosci, ze to w co wierzysz nic nie znaczy, ze czy bedziesz miala 1.000.000zl na koncie, czy setki tysiecy dlugow, i tak odejdziesz z tego swiata, ze liczy sie to, aby zyc i czerpac z zycia przyjemnosc, ale to nie musza byc akurat wakacje i luksusy. czaem wystarczy wstac rano, zobaczyc jak twoje dziecko sie usmiecha, wieczorem przytulic, zaspiewac kolysanke i czlowiek wie, ze wszystko co robi ma jakis glebszy sens i cel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
wiesz fscostam, z naukowego punktu widzenia wiem po co sie rodzi kolejnego czlowieka, wiem, ze to zalatwia instynkt, nie jakas wyzsza potrzeba. bez egoizmu gatunkowego nikomu by sie nie chcialo dzieci posiadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nam tego nie odbierze :) będzie nawet nas stać na to, by móc z dzidzią spędzić jego pierwsze lata w domu - wychować dziecko, nauczyć wielu rzeczy. Będziemy mogły sobie na to pozwolić. I nie tylko na kołysankach się skończy i wieczornym przytuleniu. Dziecko nie będzie w ciągu dnia płakało: gdzie mamusia? Nikt dziecku nie powie: mama w pracy.. mama nie ma czasu, mama musiała wyjść. tak jak sama napisałaś: "czasem wystarczy wstać rano, zobaczyć jak twoje dziecko sie usmiecha...". Dobrze, że dodałaś to CZASEM. Bo czasem sam uśmiech dziecka nie pomoże ani Tobie ani jemu. Tyle na dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjdkfjdfkjasl
to chodzi ci o uśmiech dziecka czy o egoizm gatunkowy? bo juz się pogubiłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rt4t34t32
Jejku, kogo to obchodzi dziecko z wpadki czy nie wpadki, ma duzo kasy czy nie ma duzo kasy. Moim zdaniem wazne jest to ze kobieta potrafi brac odpowiedzialnosc za swoje konsekwencje. Czyli ze jak idzie z chlopakiem do lózka majac17 lat to ma tez potrafic wychowac dziecko a nie ryczec i uzalac sie nad soba ze nie trza bylo sie bzykac. Nie i nie trzeba sieksztalcic i wiedziec zeczy o jakies jebanej orbicie bo nie kazdy jest w stanie sie tego nauczyc lub nawet i zapamietac. Moim zdaniem jesli kobieta jest dobra kochajaca matka to nie ma co nikogo krytykowac. Moja ciotka co ma 43 lata urodzila niedawno dziewczynke. Ona strzyrze samych mezczyzn a jej maz pracuje w firmie elektrycznej. Majac obydwoje przerwe na obiad to przy obiedzie pospisza wszystkich by zjedli bo mala trzeba wziasc i uspac bo spiaca jest. To ja wzielam na rece i jaka znowu spiaca, malutka co ma 2-3 tygodnie glodniutka bieda a matka ja zostawia na reszte dnia. A maz tez ma prace alecoja to obchodzi. Wszyscy maja jej zostawac z dzieckiem bo z niej jebana materialistka. I jeszcze cos ze ludzie nie przychodza bo mysla ze nie stzyze. No i dobrze mysla. Bo jaka matka zostawia malutkie dzidzi glodne i bezbronne??? Tylko zla matka. A prawda jest taka ze za pieniedzmi by sie zesrala a pracowac by nie musiala bo bez problemu by utrzymal ja maz. Wiec nie bogata, mloda mama moze na serio byc lepsza matka od jakies starej jedzy i czarownicy. Niewazne kto ile ma lat tylko jakie ma zachowanie i podejscie do zycia i wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
sorry, nie rozumiesz??? to nie bede ci tlumaczyc, moze kiedys sama pojmiesz:P i mnie tez stac na to, zeby od 5 lat siedziec z dziecmi w domu, tylko mi sie juz nie chce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienna jak wiatrak
jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
a co, tak lubisz szarpac sobie nerwy przed snem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
po takim wstepie nieliczne sie zglosza. co to za dyskusja, kiedy dyskutant wie wszystko lepiej i jest "madrzejszy":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
a mozesz mi uzasadnic, gdzie sie zmieniam??? po prostu mam wyjatkowo twarde i realistyczne spojrzenie na swiat i nie wierze w milosc i inne pierdoly, wiem jak dziala ludzki organizm i dbam o dobro moich genow:P jak nie masz ochoty dyskutowac ze mna, to proponuje stanac przed lustrem, bo tabunu chetnych tu nie widze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
a te informacje to ci do ksiazki potrzebne:D ja niestety czasu nie mam za wiele wiec za chwile uciekam, ale potowarzysze ci w oczekiwaniu na wspolrozmowce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starasz być się złośliwa, ale nie wychodzi Ci to :) wersja z pisaniem książki znają dzieci z podstawówki i to one operują takimi stwierdzeniami. odpowiedziałabym Ci na to stwierdzenie, aczkolwiek nie chcę się zniżać do Twojego poziomu. Po prostu daruj już sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
nie staram sie byc zlosliwa tylko rozladowac atmosfere;) nie rozumiem po prostu czemu tak to ciebie ciekawi, jakbys miala z tym jakis problem kiedy kto dzieci rodzi i chcialabys sie podbudowac:P dlatego wlasnie nikt normalny ci nie odpisuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
poza tym, wiekszosc uzywanych przez siebie slow i stwierdzen, a takze nauke pisania i czytania obie wynioslysmy z tej jakze bezwartosciowej dla ciebie podstawowki, wiec to tez zaden argument:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz, ale sama odpisywałaś, więc mogę nazwać Cię nienormalną? :D a czym się tu podbudowywać? :D ręce opadają :D a może nikt nie odpisuje, bo niewiele jest dziewczyn, które w młodym wieku decydują się na dziecko? w ten sposób na to nie spojrzysz, co? :P wpadka się nie liczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
widze, ze zrozumialas aluzje;) wybacz zlotko, ale w temacie jest czemu decydujemy sie na drugie dziecko, a nie na dziecko w ogole... a drugie dziecko bylo chciane, planowane i oczekiwane, wiec tez twoja teoria odpada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszego nie pamietam
na twoje nieszczescie, w trakcie studiow wyrwalam meza na korepetycje z logiki, moje wnioskowania i argumentacja sa jak najbardziej konsekwentne i bezsprzeczne;) jest wiele dziewczyn, ktore chca miec mlodo dziecko, ale nie maja ochoty ci odpisac, bo ty wiesz lepiej, ze one zbladzily, bo nie poszly twoja droga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że to czy rodzę w młodszym czy w \" starszym\" wieku to indywidualna sprawa każdej kobiety. Poza tym dzieci to nie meble czy inne przedmioty, w życiu układa się różnie. A jeżeli chodzi o wiek to organizm kobiety ponoć najlepiej jest do tego przygotowany między 22 a 26 rokiem życia. To podobno najlepszy okres dla kobiety żeby dziecko urodziło się zdrowe i dobrze się rozwjało(stwierdzone naukowo). Poza tym lekarze ginekolodzy uważają że kobieta po 30-stce ma dużo mniejsze szanse na to żeby zajść w ciążę niż młodsza a po 35 roku życia raczej każda ciąża wiaże się z ryzykiem i jest duże pradopodobieństwo że dziecko urodzi sie niepełnosprawne. Z tego co mi wiadomo ciąża ukobiety(powyżej 35 lat) lekarze traktuja jako ciążę zwiekszonego ryzyka. Tyle na temat teorii medycznych. A każda kobieta ma prawo sama decydować o swoim macierzyństwie, to nasza osobista sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty już powiedziałaś czemu się zdecydowałaś na drugie dziecko - no i co w związku z powyższym? :D jesteś strasznie upierdliwa grzecznie mówię Ci, że nie mam ochoty na dalszą dyskusję z Tobą, a Ty jak dziecko: dalej ciągniesz temat. I w zasadzie nie wiadomo o czym. Piszesz byle pisać. Ja na spokojnie będę sobie sprawdzała co młodociane mamy mają do powiedzenia. Ciebie nie chce mi się już słuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×