Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upssss

toksokaroza

Polecane posty

Gość marqod
Witam, dużo naczytałem się o tej chorobie i strasznie się jej obawiam. Może na początku przedstawie krótki opis. Mam ktoka który ma 1 rok i w listopadzie uciekł mi na tydzień (przez balkon). Znalazłem bo po tyg w piwnicy. Był lekko dokarmiany ale jest wielce prawdopodobne że jadł też gryzonie.kot został odrobaczony dopiero teraz po 3 miesiącach. I teraz mam kilka pytań: 1. jakie jest praw zarażenia kota - chyba wszystkie nie są tym zarażone. Moja babcia (na wsi) ma kota który je myszy i od 30 lat żyje zdrowa. 2. Po ilu dniach mozna wykryć tę chorobe badaniem krwi o którym tu czytałem 3. Jak długo rzowija się ona w organiźmie? 4. Czy naprawde on tak łatwo się przenosi i ma ją tyle zwierząt. Ostatnio pomyślałem, że jakby tak było to wybuchła by epidemia Bardzo prosze o odpowiedź bo chyba powoli popadam w fobie. Mam nadziej że ktos mi powoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nie panikować a po drugie być czujnym ponieważ infekcja nie jest taka straszna a nadmierne czytanie o tym może pogłębiać hipochondrię lub strach .Atutem strachu jest doping ludzi do badania ,więc sporo badań kału i krwi jest niepotrzebnych a ponieważ nie są szkodliwe , to chorego należy raczej pochwalić ,że podejrzewał i szukał niceni ale ich nie znalazł . Nie zakładać od razu ,że ma się skrajny lub ciężki przypadek infekcji , gdyż są to przypadki bardzo rzadkie i niekiedy zaawansowane z winy chorego . Gdyby tak było to nie powinniśmy wychodzić z domu i chodzić w kombinezonach i maskach ochronnych .Zaleca się mycie rąk i utrzymywanie czystości w domu ,więc mycie i sprzątanie odkurzaczem powinnno wystarczyć .Zaleca się odrobaczanie zwierząt jako rutynowe . Ale gdyby ktoś zainfekował się lub podejrzewał infekcje to zrobić sobie badania na poziom przeciwciał .Można zrobić tanie trzykrotne badanie kału ale pasożyt nie zawsze w badaniu wychodzi. Sporo ludzi ma przeciwciała i nic im nie dolega ,czują się świetnie a dolegliwości niektórzy jakie mają są z innych powodów . Dla swojego spokoju niektórzy okresowo zażywają krople na robaki np. Parafarm lub zapobiegawczo .Dla zainfekowanych faktycznie lub mających objawy jest diadnostyka i leczenie medyczne i skuteczne leki ale możliwość nawrotów jest brana pod uwagę. Warto wydać kilkadziesiąt złotych i oznaczyć poziom przeciwciał na nicienie ,toksokaroze i mieć pewność , niż winić siebie za zwlekanie z badaniem gdyby zakładać zaawansowanie infekcji .Wniosek - mamy zaangażowanie pacjenta i lekarza , dobrą diagnostykę i dobre leczenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu ludzie boją się już z powodu samego czytania o robakach a są ludzie którzy z głupoty łykają jaja tasiemca aby odchudzić się narażając swoje zdrowie . Znam osoby które mają mnóstwo zwierząt w życiu a nigdy nie były u lekarza ze skargami z tego powodu i nie brały leków chemicznych w celu odrobaczania siebie i czują się dobrze i zdrowo . To ich sprawy lecz pomijając aspekt profilaktyki zdania są podzielone ale gdy masz ty obawy to zbadaj się profilaktycznie i dla dobrego samopoczucia bo stresowanie się nadmierne jest też niekorzystne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad 1789

Witam robiłem badania na pasożyty z powodu szybkiej utraty wagi i zawrotów głowy . Wyszło mi Toksokaroza 21,41 Igg Gdzie Wynik pozytywny to pow 10.08 Igg Morfologia : 19 ty/leukocyty gdzie 8.5 to norma i jeszcze jakieś eozynofile ponad normę . Udałem się do lekarza chorób zakaźnych a on stwierdził że to stare zakażenie i nie trzeba leczyć. Moje pytanie brzmi czy faktycznie nie muszę tego leczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×