________STYCZEŃ 2010_______

Witajcie :) Ja też dziś miałam wizytę położnej :) Tak jak podejrzewalam, tez juz by bylo za pozno na sprawdzenie tej przezierności, dlatego ciesze sie ogromnie ze bylam prywatnie :) Ale nie martw się Arbuzowa, wyniki krwi na pewno wykryją jak bedzie cos nie tak Spotkanie trwało godzinę, pobrała mi krew, wzięła próbkę moczu, zmierzyła ciśnienie; wypełnialiśmy ankiete- o przebytych chorobach itp. Rozumiałam wszystko :D oprócz tego, jak jest różyczka po angielsku.. ale się jakoś dogadałyśmy ;) Dostałam mnóstwo książek o ciąży, poradników, bonów na pieluchy ;) a także fajny pamiętnik do prowadzenia ciąży :) Opowiadała mi już nawet jak karmić dziecko :D nieco wcześnie, ale co tam :)) Powiedziała mi też, że w 25 tygodniu dostanę od państwa 200 funtów- tak na swoje potrzeby :]] Generalnie bardzo pozytywny czas to był, teraz tylko czekać na wyniki badania krwi.. oby wszystko było dobrze. Jak zobaczyła moje skany z usg, to odwołała jutrzejszą wizytę w szpitalu, nie ma potrzeby :) Dużo też mówiła o sprawach psychiki w ciąży, że to bardzo ważna sprawa jak się czuję i że trzeba na to zwracać uwagę. Wybraliśmy też już szpital na poród, do dyspozycji miałam też coś jak Centrum Położnych, które nastawione jest na poród pod każdym względem naturalny, bez znieczuleń, bez lekarzy, domowa atmosfera itp. A że ja bardzo mocno chce korzystać z dokonań medycyny, a szczególnie jej sposobów uśmierzania bólu ;), to zdecydowaliśmy się na szpital :) Co do tych przeciwciał, to z tego co ja zrozumiałam chodzi o wadliwy kod genetyczny, na takiej tabelce było pokazane, że część krajów- w tym Polacy często mają jakieś konflikty związane z genetyką, (ale nie chodzi o konflikt serologiczny) przez co dziecko może się urodzić z anemią, ale da się to spokojnie wyleczyć. Badania krwi- podobnie jak arbuzowa- na syfilis, hiv, zakażenie wątroby typu B, C, ospe, toksoplazmoze, Cytomegalovirus (nie wiem jak to po polsku) no i te antyciała. Coś tam jeszcze było, ale nie pamietam :) Bardzo fajny to był czas.. :) super kobieta :)

acha, no już jestem w połowie 15 tygodnia :D Czas w końcu jakoś przyśpieszył :) :)

Pytałam lekarza,można czerwona i zieloną,zresztą ja nie pija innej,bo tylko ta mi smakuje:)

ja tez mam na stycznia2010

no to ok

chciałam was zapytac czy wy też nadal wymiotujecie ja jestem w 14 tyg

dotka ja miałam nudności bez wymiotów, ustały w 10 tygodniu.

u mnie było tak: w 8 tyg trafiłam do lekarza ogólnego nie wiedziałam ze jestem w ciąży bolał mnie bardzo brzuch miałam nie regularne cykle i niedoczynnosc tarczycy więc takie cykle zdarzały mi sie wczesniej lekarz skierował mnie do ginekologa ale ginekolog stwierdził ze nie jest pewny czy to ciąża stwiedził to dopiero po tygodniu. pużniej było coraz gorzej wymiotowałam pare razy dziennie dla mnie był to koszmar. troche ustało ostatnio wymiotowałam w niedziele i dziś czy u was też tak zle było

Witam nowe dziewczyny. Ja miałam mdłości od bardzo wczesnej ciąży,dosłownie parę dni po zapłodnieniu się zaczęły i ustały w 9 tygodniu(całe szczęscie).

i dlatego trochę sie martwie

Flałer pałer ja jednak mam to usg genetyczne jutro ,chyba nie doczytałaś :) I się zdziwiłam ,że mi powiedziała,że może już byc za późno bo u mnie to 12 tydz i 4 dzień. no ale w sumie po dłuższym zastanowieniu stwierdziła ,że jeszcze się załapię jak będę miala wykonane je dzisiaj albo jutro. zadzwoniła do szpitala i było miejsce na jutro. Ja na ospe, toksoplazmoze, Cytomegalię tych badań mieć nie będę, tylko na to co napisałam :) A i nam nic o tych 200 funtach nie mówiła :D:D Bo ja to z mężem byłam :):) Aaaa my nie zrozumieliśmy jak jest ospa wietrzna, po angielsku to chickenpox hehe i jak nam zaczęła tłumaczyć to jeszcze bardziej zgłupieliśmy . i dopiero w domu sprawdziliśmy co to jest. i ja też jestem bardzo zadowolona ztej wizyty. A tych ulotek, książeczek to też mnóstwo dostaliśmy, aż ciężko było nam nieść :) Hej Dotka. Gratulacje. ja jestem w 13 tyg i nadal mam mdłości i czasem odruchy wymiotne,ale od paru dni troche mniej niż przedtem.

no a jak u was z tyciem ja przytyłam 0,5 kg

nie martw się,jedne dziewczyny dostaja mdłości do pieo w 8-10 tygodniu i mają je dłuzej,to nie jest noma. Mdłości a wymioty co inna sprawa,jeśli bardzo wymiotujesz,to odwiedź lekarza:)

JA to się zaczęłam panicznie wagi bać,masakra..... Na samym poczatku, w ciągu pierwszych 6 tygodni dostałam bonus w postaci = 5 kg,ale od tego czasu jest spokój.:0

w tym problem że mój lekarz nie widzi problemu kazał mi dużo pić co z tego jak ja i wodą wymiotuje

no ja i tak mało bo przez te wymioty pewnie czasem samą wodą żyłam i sucharkami

Z wagą to u mnie 6kg ,ale na minusie, właśnie przez ciągłe mdłości i wymioty.

Przejdzie zobaczysz:) Badzo pmaga na rzyganie herbata z imbirem albo cukierki imbirowe:)

No własnie od mdłości to aczej waga spada,tylko ja miałam dziwnie,rzygałam i mnie mdliło tylko jak miałam pusty żoładek,więc ciągle musiałam coś jeść :o

próbowałam miety, jesc przed wstaniem ,gdzieś wyczytałam ze banan rano jest dobry ale nie polecam bo wymiotuje sie po nim koszmarnie

Arbuzowa, doczytałam :) tylko mi chodzilo o to, że nawet jak pojdziesz, to moze byc za pozno by ta przezierność zobaczyc. W Twoim przypadku mysle, ze wszystko bedzie sie dalo zmierzyc :) Ja byłam dokladnie w 13 tygodniu i 3 dniu i gin w trakcie usg powiedziała, że niestety wygląda na to, ze jest juz za pozno.. Zrobila jednak po chwili usg przez brzuch i tam udalo sie dostrzec :)

ale nadal jestem w dobrym nastroju staram sie nie panikować w poniedziałek mam wizyte bo ostatnio mój gin. stwierdził że coś za mały ten mój dzidziuś

domi - tez tak mam, jak tylko czuje głód, od razu mnie mdli.. Ale nie wymiotuje juz, tylko tak mnie jakby naciąga.. Zawsze jakąs przekąske mam ze sobą, zeby uniknąć tych mdłości strasznych ;)

Flawer- mi już mdłości przeszły i mogę nie jeść ciągle,masakra ale prawda prawdy ja już nie moge przytyć ani kilogama :o

hej jestem juz po usg wszystko ok dzidzia ma 6cm no i lekarz nie wykryl jakis nieprawidlowosci, ale male tak sie wiercilo ze mial trudnosci z pomiaram probowal i przez brzuch i dopochwowe mowil ze dawno nie mial takiego dziecka w pewnym momencie dzidzia odwrocila sie tylkiem i lekarz musial ja podenerwowac zeby sie pkazala, no i widac sisiora a wiec chlopiec:) jestem taka szczesliwa ze trudno to opisac napisze jutro jak dojde do siebie 3majcie sie cieplo

anula :D super :))

anula super!!!!!!! miło słyszec,że się wszystko układa,ja mam w poniedziałekk i normalnie stes jak fiks,13 lipiec,13 tydzień,:o

Flałer :) No ja też mam nadzieję, że wszystk obędzie dało się jeszcze zmierzyć. Ja na mdłości imbir próbowałam, ale na sam jego smak mnie odrzucało więc odpuściłam. do tego też próbowałam nie wstawać z łóźka na czczo, jeść częściej ale mniej, chrupałam migdały i wiele innych, ale nic nie pomagało więc odpuściłam. flałer a to była Twoja pierwsza wizyta u położnej ?? To Ty też jakoś późno do niej poszłaś. nie pytała czemu tak późno ??

tak, pierwsza, nie wiem czemu tak pozno.. Bylam u GB już na początku 12 tygodnia, a polozna zadzwonila dopiero wczoraj.. Pewnie gdybym nie chodzila do tego gina w Londynie, to naciskalabym na wczesniejszą wizyte, dzwonila codziennie, aż by mnie zbadali ;) ;)

anula suuuper !!! ciekawe czy moje jutro pokaże co ma między nogami :D:D Domi nic się nie martw, na pewno wszystko będzie dobrze.