Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ad888888

Jeśli mowa o GG...

Polecane posty

Mój facet często przegląda moje archiwum z gg, bez większego powodu, a raczej dla niego powód jest, dla mnie nie. Otóż - nie chce, żebym gadała z innymi facetami (choć z nieznajomymi i tak nie gadam), ale uważa, że musi mnie sprawdzać na wszelki wypadek, bo \"kto wie\"... Czasami zdarzy mi się gadać z kolegami ze studiów o sprawach właśnie dotyczących studiów, a on już się wkurza i sprzedaje mi teksty typu \"oczywiście musiał napisać do Ciebie, nie do kogoś innego\" albo \"oczywiście musiałaś się tak rozpisywać z nim\"... Nie piszę z tymi kolegami o seksie, o fantazjach ani o niczym takim, nie piszę o moim związku, co najwyżej rozpiszemy się o naszych światopoglądach ogólnie rzecz biorąc. A mój facet się wkurza. Kasuję archiwum, żeby mieć święty spokój, żeby nie ględził przez takie gówno. Powiedzcie - to ja przesadzam, czy on? Powinnam nie kasować archiwum i może nauczy się i zrozumie, że to co robię to nic \"groźnego\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on przesadza i narusza twoją tajemnice korespondencji. ja bym tego nie tolerowała, tylko sobie zahasłowała i oznajmiła mu że nie daje mu prawa do takiej ingerencji w moją prywatność. i te komentarze, że się rozpisujesz, żal po prostu...to już z innymi ludźmi pogadać nie możesz? może Ci każe na zajęcia w kneblu chodzić, byś za dużo do ludzi nie gadała? jak dla mnie zachowanie faceta to dno i pół metra mułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech... no generalnie jest zazdrosny... Nie wiem dlaczego... Jak jestem na zajęciach to zawsze pisze mi smsy z pytaniem z kim siedzę (mimo że odpowiedź jest od długiego czasu taka sama - siadam zawsze z najlepszą koleżanką). Zgodziłam się kiedyś żeby przeglądał moje archiwum, bo czemu nie, przecież nic strasznego tam nie ma. Ale teraz mnie to męczy - on robi z igły widły i niajk mu tego z głowy wybić nie można. Jak zaznaczyłam opcję, żeby rozmowy się w ogóle nie archiwizowały to prawie aferę zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×