Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marwitka

Czy powinnam do niego wrócić?

Polecane posty

Gość marwitka

Sytuacja jest taka: Byłam kiedyś z chłopakiem. Byliśmy mega szczęśliwi, kochałam go tak mocno, że nie ma słów, które mogłyby to opisać. Wydawało mi się, żeon mnie też. Po 2 latach odszedł do innej. Nie potrafił wyjaśnić dlaczego tak nagle pociągnęło go do tamtej dziewczyny. Mówił, że sam tego nie rozumie, ale nic na to nie może poradzić. Rozstaliśmy się. Długo nie mogłam się pozbierać. Przez cały ten okres był przy mnie mój przyjaciel w którym, jak mi się, wydawało w końcu się zakochałam z wzajemnością. Zostaliśmy parą, ale po jakimś czasie się rozstaliśmy.To jednak nie było to. Oboje stwierdziliśmy, że czegoś nam brakuje i nie jesteśmy dla siebie stworzeni. Po nim był jeszcze jeden, ale też nie wypaliło. Minęło 5 lat od rozstania z moim pierwszym. On w tym czasie był ciągle z tamtą dla której mnie zostawił. Dodam jeszcze, że widywałam się z nim na ulicy czasami jak byłam z moim przyjacielem. Wymienialiśmy "cześć" i to wszystko. Podczas z wiązku z tym następnym już całkiem urwał nam się konakt. Niedawno znowu go spotkałam. Na imprezie. Był z nią. Przywitaliśmy się, dowiedziałam się, że są zaręczeni. To spotkanie było bolesne. Wiem, że nadal go kocham tak samo mocno jak wtedy. I nie potrafie obdarzyć takim uczuciem nikogo innego. W weekend do mnie zadzwonił i się spotkaliśmy. Powiedział, że nadal mnie kocha i że zerwał ze swoją nażeczoną. Twierdzi, że przestało im się układać i nawet jeśli ja go już nie kocham to i tak nie będą razem. Chciałby, żebyśmy spróbowali jeszcze raz. Mówi, że zrozumiał, że tak naprawde to ja jestem dlaniego tą jedyną a wtedy dał się omamić. Nie wiem co zrobić. Jest moją jedyną prawdziwą miłością, ale jednocześnie mam do niego żal, że mnie tak zostawił :( Wiem, że trochę się rozpisałam, ale proszę przeczytajcie i poradźcie mi co mam zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasmutna
jesli go kochasz, wróc..tylko jesli raz zdradzil, to oby kolejny raz tego nie zrobil..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
Dla mnie to trochę dziwne.. gdyby rzeczywiście Cię kochał to zrozumiałby to szybciej po kilku miesiącach z tamta dziewczyną a jeśli nawet nie to na pewno by się z nią nie zaręczył. Grubymi nićmi szyte.... Już wszystko przecierpiałaś... żyjesz normalnie. Warto wracać do tego co było ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablabala
jestes wolna spróbowac możesz. ale przygotuj sie na rozczarowanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marwitka
Twierdzi, że zrozumiał już dawno, ale wiedział, że ułożyłam sobie życie z kimś innym i nie chciał mi już mieszać w życiu a z tamtą zaręczył się bo wiedział, że i tak już nikogo innego nie pokocha, ale jak mnie znowu zobaczył to nie wytrzymał. Wiem, że to tylko słowa i nie jestem w stanie sprawdzić czy są szczere. Już sama nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ze warto. Czasmi potrzeba poprostu czasu, zeby zrozumiec pewne kwestie. Niektorzy potrzebuja go wiecej drudzy mniej. Moze cgcial jak to facet sprobowac z kims innym itd. Niewiem sam, ale ja bym odnowil stopniowo ta znajomosc... Wiadomo nie warto sie odrazu zucac na gleoka wode ale krok po kroczku od nowa sie poznac:) Zycze szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marwitka
takajednasmutna zdradą to bym tego nie nazwała bo on najpierw zakończył wszystko ze mną zanim na poważnie zabrał się za tamtą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
Faceci zawsze mówią nam to co chcemy uslyszeć. Twój nawet nie postarał się aby zabrzmieć wiarygodnie. Zaręczył się bo wiedzial ze juz nikogo nie pokoch>>> głupszego tekstu nie slyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablabala
daj mu szanse. będziesz widzieć czy mowi prawde czy klamie. a tak mozesz do konca zycia zalowac ze pogonilas swoja milosc. trzymam kciuki. ja bym na pewno wróciła, ale moze narazie zacznijcie od luźnych spotkań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
pokocha*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossssiaczzzzek
Nie wracaj, nigdy, przenigdy!!!!!!! mialam podobnie wrocilam, bylo pieknie 2 miesiace a potem znowu zaczelo sie psuc. Nie rob tego sobie. zostaw to i idz dalej. ludzie sie nie zmieniaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablabala
sugestia roznie w zyciu bywa. skad wiesz ze on klamie? czasami naprawde trzeba sprobowac z innymi zeby wiedziec ze tamten poprzedni to bylo To.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marwitka
prowokator III dzięki za iskierkę nadzieji. Dzisiaj już wiem, że nikogo nie umiem kochać tak jak jego i pewnie z nikim się już nie zwiążę więc w sumie nie mam niz do stracenia, ale jedak mam obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marwitka
Sugestia może ten tekst brzmi głupio tak jak go napisałam. Bardzo uprościłam jego słowa bo nie chce mi się już dłuższych wywodów pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam ogolnie w taki uczucie jak milosc przestalem wierzyc:) Ale tak ogolnie nie kazdy facet swoja wypowiedz moze ubrac w piekne poetyckie slowa!! To tak a propo innych wypowiedzi! Dla jednego takie wyrazenie uczyc jest glupota a dla innego to szczere slowa... To ze komus tam sie nie ulozylo bo wrocil to nie znaczy ze i ty masz miec przesrane. Twoje zycie twoja sprawa. Ty tu jestes sedzia i ty tu podejmujesz ostateczne decyzje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
To chyba wszystko bardzo uprościłaś bo każde słowo które cytujesz brzmi głupio... Zrobisz jak zechcesz ale finał będzie taki jak poprzednim razem. Znów jakaś mini go zafascynuje, poleci a poźniej Ci powie ze zrobił jej dziecko bo wiedział że nikogo juz nie pokocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
Prowokatorze Z całym szacunkiem ale nie można do kogoś wracać jak do starych kapci bo okazały się wygodniejsze niż te nowe. Z czasem znów zechce się zaryzykować nowe buty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda to prawda! Ale skoro z tym i tamtym jej nie wyszlo? To moze warto? ,,Znów jakaś mini go zafascynuje, poleci a poźniej Ci powie ze zrobił jej dziecko bo wiedział że nikogo juz nie pokocha...''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
Prowokatorze ten cytat to w jakim celu??? Na pewno jej wyjdzie jak nie z następnym to jeszcze innym, ale nie wierzę że z tym ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde cos mi ucielo!:/ Znów jakaś mini go zafascynuje, poleci a poźniej Ci powie ze zrobił jej dziecko bo wiedział że nikogo juz nie pokocha... chodzilo ogolnie o to ze ten tekst bardzo trafny i warto to przemyslec. Wiadomo jak ze wszystkim sa plusy i minusy. Grunt to podjac odpowiednia decyzje ktora przyniesie profity...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednasmutna
wiesz..moze narawde kocha itp..tylko po co tyle byl z tamtą?? I sie zareczyl..no chyba ją kocha .. jakby nie mogl wytrzymac bez Ciebie to mysle ze prosilby o powrot do Ciebie. takie jest moje zdanie. jesli jednak bylabym na Twoim miejscu i kochala go to bym chciala wrocic...mimo tego ze bym sie bala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
Rozumiem... tekst bardzo prawdziwy, niestety... faceci nie są tak głupi jak nam kobietą się wydaje. Świetnie potrafią w sytuacjach awaryjnych wyczuć co chcemy usłyszeć. Tak to niestety wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertiko
Jesli nie sprobujesz to CALE ZYCIE bedziesz sie pytala czy postapilas slusznie . Bedziesz z innym facetem i czesto bedziesz sie pytala jakby bylo z tamtym. MUSISZ sprobowac. Nawet jak Wam nie wyjdzie, to bedziesz wtedy wiedziala, ze nie byl Twoja polowka. Ale musisz to wiedziec, bo inaczej bedziesz zawsze szczesliwa tylko na " pol gwizdka ". Wiem co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marwitka
No właśnie bardzo się boje. Po co tyle z tamtą był. No właśnie mówił, że nie chciał mi już mieszać w życiu. Wiedział, że jestem z innym a kiedy urwał się kontakt całkowicie to nie wiedział, że od jakiegoś czasu jestem już wolna. A skoro nie mógł być ze mną to został już z tamtą. No nie wiem jak to jeszcze ująć. Jeszcze wróce do tego co powiedziała blablabla. Jeśli nie spróbuje to nigdy się nie dowiem czy mówił prawdę i już zawsze będęzadawać sobie pytanie "a co by było gdyby..." Z dugiej strony jednak strasznie się boję. Bo czasem faktycznie czuję się jak ta para kapci, która jednak okazała się wygodniejsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marwitka
vertiko no właśnie to jest dla mnie dosyć mocny argument

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
Na zakończenia powiem tylko ... zastanów się dwa razy, czepiasz się argumentów które potwierdzają to co Ty juz masz w głowie, niekoniecznie jest to rozsądne. Mam nadzieję ze za jakiś czas napiszesz nam jak to wygląda. Chciałabym aby wtedy na Twojej twarzy gościł uśmiech ale wiem że będą łzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marwitka
Sugestia jak już podejmę decyzję to napisze tutaj i potem napiszę co w związku z nią wynikło. Dzięki za Twoje wypowiedzi i za poświęcenie czasu aby mi odpowiedzeć. Twoje słowa na pewno też wezmę pod uwagę przy podejmowaniu decyzji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mineło kilka lat-sporo czasu
ale ja mam podobne doświadczenie a dziś już ponad rok znowu razem i jest lepiej niż przypuszczałem ,że mogło by być... wróć ale sie nie nastwiaj od razu na nie wiadomo co... niektórzy bardzo mądrze piszę tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×