Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brrrrrrrrrrrrrrrr

Moje życie uczuciowe to porażka

Polecane posty

Gość brrrrrrrrrrrrrrrr

Możnaby pomyśleć, że zaczęło się dobrze, bo w wieku 16 lat miałem pierwszą dziewczynę, kiedy inni koledzy jeszcze nie mieli. Byłem z nią 1,5 roku, a po rozstaniu przez kolejny rok o nią raz zabiegałem, raz próbowałem zapomnieć. Mieszała mi w głowie, bo miałem z nią na codzień styczność. Licząc ten rok zabiegania o nią i podsumowując to już 3 rok jestem sam. Zaraz po zerwaniu miałem jedną, ale trochę za młodą adoratorkę. Zresztą wtedy walczyłem jeszcze o byłą. W tamtym roku podrywała mnie współlokatorka, którą znałem już wcześniej, bo chodziłem z nią do szkoły. Kusiła mnie ciałem, a chciała być ze mną. Nie podobało mi się to i zakończyłem dosyć szybko bliskie kontakty z nią. Jakiś równy rok temu całowałem się i macałem z koleżanką po pijaku. Na początku tego roku, nie mogąc znieść tego, że nadal jestem prawiczkiem, umówiłem się z dziewczyną z neta na seks. Okazała się w rzeczywistości obrzydliwa i do niczego nie doszło. Z miesiąc temu poznałem na czacie dziewczynę i byłem nawet z nią na randce, ale tutaj sytuacja jest niejasna, bo coś czuje chyba jeszcze do byłego. Przestałem się do niej odzywać, ona też się nie odzywa. I tak wygląda pokrótce moje życie uczciowe. Erotyczne też nienajlepsze. Co prawca całowałem się z kilkoma dziewczynami, ale nadal jestem prawiczkiem. Mam 20 lat i nie widzę dla siebie żadnych perspektyw jeśli chodzi o te sfery życia. Do dupy to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce
idz do burdelu...tam nie maja wyjscia...da ci kazda ktora zechcesz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrrrrrrrrr
Ale temat dotyczy życia uczuciowego, na nim bardziej mi zależy. A seks się z tym wiążę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrrrrrrrrr
No tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrrrrrrrrr
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makkari
ej dobra chlopie nie denerwuj sie ja ci opowiem historie przyjaciela mojego kolegi z oddzialow ulanow pilsudczykow on jak poszedl na wojne to tez mial dziewczyne 2.5 roku ale potem sie obudził w sarajewie jak trzymial pistolet i celowal w ksiecia franciszka takze ona go rzucila a on musial sie zwiazac z burdelmama z pobliskiej bratyslawy zrobil jej dziecko a jak poszlo do przedszkola okazalo sie ze przedszkolanka byla ta jego dawna dziewczyna!!!11 i on wtedy do niej chodzil tam niby nocniki zalatwiac i tak od pieluchy do majtek sie znowu skumali ze to oni byli i potem wyjechali do NRD przerzucać transporty wkladow do dlugopisow ze wschodu i ucielki przez mysia dziure w strazniccy i teraz zyja w monako takze nie lam sie bedziez dobrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×