Po co te głupie topici =- kto bierze ślub we maju, kto w czerwcu kto w...

po co to ? co to niby daje? ze znajdzie sie 5 lasek podnieconych tym faktem i wzajemnie adorują ze to najlepszy dzien ble ble ble mimo ze jestem kobietą to tak sobie myslę - który facet zakładalby na necie temat ej chłopaki kto na maj 2009 - i razem z innymi chłopakami podniecałby sie wyborem kokardek, baloników itp ehh kobiety czasem są żąłosne i dziecinne a mężczyźni faktycznie głupotami sie nie zjamują

jestem kobietą i popieram :O

przejdą na ciażowe i będa zakładac topiki w stylu: "staraczki łaczmy się", "marcówki", "grudniówki" itp.

własnie zastnawia mnie co takiego jest w kobietach ze sie tym wszystkim tak podniecają, biegną do internetu itp - dlaczego faceci do wszystkiego mają dystans, nie są podnieceniu faktem zakupu zaproszeń - te to te, nie to to nie te, wazne zeby były, wyborem garnituru tez sie nie podniecają , są generalnie normalni a kobietom się cos w główki robi

o i pojawiła sie pierwsza sfrystrowana fascynuje mnie to ze juz wyjechała od suki, juz pewnie jestem zazdrosna, stara panna i wogole jestem glupia itd czy to normalne zachowanie? no napewno nie - z czego to wynika, ta agresja? czyzby z tego ze dana osoba świata poza ślubem nie widzi i nie ma zbyt wiele do powiedzenia to z agresją naskakuje gdy ktos zwraca uwage ze to co dlań jest całym światem jest w sumie tylko małą pierdułka?

popieram.podobnie jak z tematami \'jak wam się podoba moja suknia?w sumie już ją kupiłam ale proszę o ocenę\'ale jednak wchodzę na taki temat i odpowiadam-skoro go założyła to sama się prosiła o wypowiedzi ;d

tak ale z moiich obserwacji wynika ze nie jest wskazane napisanie ze nam się nie podoba bo pojawia się horda ślubowiczek w zależność do jakiej hordy autorka nalezy i jest wyzywańsko na całego bo sie nie podoba, bo zazdrośćisz, bo ty pewnie stara panna to ci sie nie podoba eh:) czasami mam ubaw bo obserwuje to forum gdyz zbieram materiały do pracy doktorskiej i mnie to fascynuje

faceci pracują a te torby tylko pi.erdolą o kokardkach i wstążkach bo pi.pska nie chce sie do uczciwej pracy ruszyc paniusiom

nie wierzę, są jeszcze normalne kobiety na tym świecie :)

ale od tych od ślubów, staraczek,i odchudzaczek to już się słabo robi , nie można dołączyć do tych istniejących tylko dziennie tego setki zakładać :(

a tak a propos tematu, dzisiaj jak jechałam tramwajem wsiadły dwie niunie i oczywiście jedna zaczęła się drzeć na cały tramwaj, jak to ona ma problem z fryzjerem , no bo przeciez makijaz kosmetyczka jej bedzie robić minimum godzinę i jak ona zdąży i ze jeszcze musi isc na probną fryzurę i jeszcze tyle rzeczy itp. itd..... i tak trajkocze cały czas.A ja widze jak dwóch młodych facetów w tym tramwaju słysząc to usmiecha się do siebie znacząco na ten jazgot. W takich chwilach wstyd mi,że jestem kobietą

najgorsze ze faceci mysla potem ze my wszystkie takie jestesmy a jak nie jestesmy i ktorasd powie ze ma w pupie ślub to wielkie zaskoczenie

tylko pustaczki mysla o kokardkach

nic mądregot u sie nie dowiecie tylko ze jakas tam juz zamowila zaproszenia, tamta nie da wiecej niz 1,8zł a inna to wogole sie popłakała bo nie wie jakie wybrać, nic konkretnego, nic mądrego - czasami płacze ze przyszły mąż sie tak nie podnieca jak ona, oceńce suknie i tego typu dyrdymały, - daje to wlasnie piękny obraz kobiet z tego forum - żyjących bezstresowo, nie mających wogole innych zmartwień jak kolor zaproszenia tylko ciekawe jak one wracają do życia po slubie - co wtedy staje sie ich zyciem - aha faktycznie stają sie zafasolkowanymi a wczesniej staraczkami :D o boże żenada

i tak mało Cię zbesztano i wyzwano

strony. nie jestem durna paniusią, ktorej w glowie tylko sukienki, fryzjerzy, zaproszenia i inne duperele srele kokardki. codziennie rano wstaje, idę do pracy, mam znajomych, w domu sprzątam, gotuję,czytam, normalnie rozmawiam z narzeczonym, rodzicami, znajomymi itp. normalnie to znaczy na przeróżne tematy a nie podniecam się kokardkami. ale litości, czy jeżeli wchodzę na net to też mam być taka "poważna"? wciaż interesować się tylko pracą i sprawami przyziemnymi? a może jednak mogę wziąć udział w rozmowie w durnym topiku "kto bierze ślub...??" bo ten temat dotyczy mnie. jest to forum tematyczne, by rozmawiać z ludźmi na tematy które na s interesują. chyba mam prawo podzielić się z osobami, które akurat zajmują się tym samym, opinią na temat "durnej kokardki"? nie zatruwam najblizszym zycia tematami ktore ich nie interesują. a jezeli was te durne topiki nie interesuja to wystarczy omijac je szerokim lukiem a czytac tylko te ktore was zaciekawią. chyba wy nie jestescie glupi i z natloku informacji potraficie wybrac to co was dotyczy ?

bo chyba ma rację..

to było odnośnie postu kasjopejki

a ja wam powiem---------------------> owszem, masz prawo pisać o czymkolwiek, nawet o czyszczeniu sedesu, ale nie dziw się, że ludzie postronni będą czytać te posty i patrząc obiektywnym wzrokiem komentować je dostrzegając absurdy, których ty poprzez swoje zaangażowanie emocjonalne nigdy nie dostrzeżesz :)

jesteście monotematyczne w swoich kontrargumentach :)

to pewnie skutek czytania P. Coehlo :)

one się chcą dzielić swoim szczęściem :p

Madzik otóz to!!:D a tak z drugiej strony to po co zakładasz topik \"Po co te głupie topici =- kto bierze ślub we maju, kto w czerwcu kto w...\"?? po co?? przecież to bezsensu Twoim zdaniem. Dla przypomnienia to forum to forum ślubne! więc o czym można tu pisać? o pogodzie? nie o sukienkach, o kokardkach i różnych pierdołach,bo od tego jest to forum! nie lubisz sukienek, kokardek to idź na ogólny, albo na erotyczny :P

swoją drogą ciekawe po co Wy tu zaglądacie..? :P

żeby komentować :)

zaglądamy z ciekawości, jak np na wsi jestem to zawsze do chlewa zajrzę

jakżeś bydle to Cię ciągnie do obory :P

dziewczęta kulturalne i wykształcone zamiast robić coś pożytecznego, to siedzą i ślęczą nad sensownością tematów na forum o ślubach:) urocze!!!! i baaaaardzo na czasie:) a może tu średnia wieku to 16 lat?? w gimnazjum nie zadają już żadnych prac domowych???? ehhh

zabolała krytyka?