Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no cóżąż

Po co te głupie topici =- kto bierze ślub we maju, kto w czerwcu kto w...

Polecane posty

Gość weronanananna
ciesze sie droga DIUPO ze nie jestes infantylna i posiadasz zdrowy rozsadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawniej forum nie było
suwaczki są po to zeby w euforii wyboru kokardek nie zapomniec kiedy to ten sądny dzien nastąpi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronanananna
Dlaczego Waszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronanananna
ja czytam go dla rozrywki, korzstac z niego nie korzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronanananna
zobacz jakie tematy zakladaja faceci na erotycznym np...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie naleze do zadnego tego typu topicu, a jednak powiem jedno: jak widze temat pt. termin marzec 2006 to sie usmiecham. bo te kobitki chyba naprawde musi laczyc jakas wiez skoro nadal pisza ze soba - razem dzielily sie problemami z ciazy, razem czekaly na pierwszy zabek, pierwszy krok dziecka, itp. pewnie zawiazuje sie jakas wiez, cos na ksztalt przyjazni, a kazda przyjazn ma wartosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawniej forum nie było
ja sie obawiam ze to czy polki czy niemki czy rumunki to nie ma znaczenia po prostu kobiety lubia sie zajmowac pierdołami nie słyszałam aby facet przejmował sie doborem paska do spodni na ślub albo krawata a nawet jesli by sie przejmował to nie interesuje go zdanie calej polski i do głowy by mu nie przyszlo zeby wejsc na forum i napisac "pomocy - jaki krawat - takie stresuje bo slub za 3 lata a ja nie wiem jaki krawat założyć" faceci sa zaradni, nie przejmuja sie pierdolami i lepiej na tym wychodza bo czy dwa dni po slubie ktos bedzie pamietal jakie mailas rajstopy, jakie zaproszwenia i czy za 1,8 czy za 4 zł wyslalas? po tygodniu nikt nie bedzie pamietał Twojej sukienki - to wszystko co robicie robicie dla siebie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronanananna
ja slubu nie planuje poki co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronanananna
zo najlepiej nie przejmowac sie niczym tylko zrobic wszystko na odwal sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawniej forum nie było
nie nie na odwal sie ale na spokojnie a nie z wielką podnieta pisac 140 postów na minute o kolorze kokardki dawac sobie rade samemu a nie pisac dziennie jeszcze 216 dni do ślubu, dzis wstalismy rano zjedlismy śniadanie a teraz siedze w pracy a co u was drogie oczekiwaczki to dziwne jest troche bynbajmniej dla mnie bo...co to kogo obchodzi ? wiem wiem jak mnie nie obchodzi moge nie czytac ale co trzeba miec w glowie zeby sie tym zajmowac piszac takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronanananna
slub to wazne wydarzenie. jest sie czym podniecac przejmowac, stresowac i martwic wiec nie wiem o co wam wszystkim chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawniej forum nie było
mnie ciekawia podwaliny takie postępowania jestem kobietą ale czasami wstydze sie za nas zazdroszcze facetom tego ich pragmatyzmu i tego ze sa silni i daja sobie rade niektóre z kobiet po prostu sa nie ambitne - niestety! i jest ich zdecydowanie wiecej niz facetów dla faceta byłoby to potocznie zwane "pedalskim" zajmowanie sie pierdolami typy kokardki, zaproszonka itp a o kobiecie powie sie ze to normalne bo przeciez my to takie glupie ze wiekszych problemow nie mamy smutne to ale co sie dziwic ze nawet w reklamach nas pokazuja jako glupiutkie, nie umiejace wybrac proszku tylko jakis facet nam musi doradzac, farbe do wlosow tez doradza a nawet pomysl na obiad same na to pracujemy swoim zachowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronanananna
ktos musi sie zajac pierdolami typu kokardki czy zaproszenia... nie dobijajcie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawniej forum nie było
a czemu akurat takimi pierdołami musza zajmowac sie kobiety a nie męzczyźni? dlaczego nam zawsze zostaje takie gówno a nie powanze problemy czyzby tylko to nam zostało ? nie zastanawi cie to bo ja bym sie czuła ponizona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba miec siano w glowie
żeby mylić słowa bynajmniej z przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronanananna
bo wiekszosc bab wychodzi za maz za debili ktorych slub malo co obchodzi. moj narzeczonz juz dawno mi powiedzial ze nie wybiore nic bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do laida no wreszcie ktoś wyciągnął słuszny wniosek :) w wielu przypadkach jest tak że od jednego moze i durnego pytania o wspominaną tu niejednokrotnie kokardę :) zaczyna się rozmowa o zupełnie czym innym, o życiu i problemach, i zawiązują się fajnie znajomości, które trwają, nie raz kończą się spotkaniem w realu, ludzie kiedyś były śluby a nie było forum i ok, ludzie się hajtali z innym z tej samej wioski albo osiedla bo nie było takich możliwości jakie są dziśnie bylo internetu i całej tej szeroko rozumianej "globalizacji" teraz jest i naturalną koleją rzeczy jest zawiązywanie przyjaźni poza własnym podwórkiem ja sama poznałam przyszłego męża przez internet i nie uważam by to było coś złego... ani nie jestem pusta, ani nie lecę na kasę ani nie uważam by udzielanie się na forum było sensem mojego życia, ale od ponad roku gada tu z kilkoma super Dziewczynami, o wszystkim i o niczym, i co to takie złe, płytkie, dziwne, niekobiece? jakbyście się wgłębili w kilka tematów na tym dziale to wiedzielibyście że o ślubach się na nich najmniej gada, mamy tu wszystko w pigułce - prace, zwierzęta, sex, kuchnie i inne takie - tylko nie będziemy się nosić z każdym tematem na inne forum bo można by oszaleć ... tu się zagnieździłyśmy i tu nam dobrze a że na ślubne padło - taki los :D proszę więc nie generalizować i odpier.... się od mojego suwaczka :D:D:D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawniej forum nie było
mętnie cos to ujęłaś zero racjonalnych argumentów i ta kakofonia :P na koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się w dyskusję wdawać nie zamierzam od razu mówię zwłaszcza gdy ktoś kto osądza moją szczerą wypowiedź napisał wczesniej : "dawniej forum nie było a czemu akurat takimi pierdołami musza zajmowac sie kobiety a nie męzczyźni? dlaczego nam zawsze zostaje takie gówno a nie powanze problemy czyzby tylko to nam zostało ? nie zastanawi cie to bo ja bym sie czuła ponizona " ----- a na jakiej podstawie powyzsze zakładasz? może Ciebie facet faktycznie poniża, ja ze swoim i wybierałam kolory ścian i wspólnie negocjowałam umowę kredytu na mieszkanie.... to na jakiej pozycji się postawisz zależy tylko od Ciebie :) więc raz jeszcze proszę - nie bierz wszystkich swoją miarą 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawniej forum nie było
widze ze niestety inteligencja nie jest twoja mozna strone i sensu wypowiedzi nie zalapałas a wiem ze nie zalapiesz wiec nie chce mi sie nawet tłumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat tematem,ale irytuje mnie coś takiego:jest temat \'ocieńcie moją sukienkę,mnie w niej,tylko szczerze!\'a więc wchodzę,piszę,że sukienka jak na mój gust mi się nie podoba,piszę,że właścicielka ma np.za masywne ramiona do gorsetu,spod którego wypływają pachowe flaczki,lub jest postawna,a wybrała suknię bogato zdobioną,na kole i czymś tam jeszcze,a autorka tematu zaraz się oburza,że jestem zazdrosna,że sama jestem tłusta,że się nie znam,że sama mam do dupy suknię,że ona i tak się nie przejmuje opiniami innych,bo jej się suknia podoba więc po pierwsze:skoro jej się suknia podoba,to po chusteczkę zamieszcza 847562927 temat p.t OCEŃCIE-jak jej się podoba to super hiper i nara.a po drugie skoro zamieściła temat oOCEŃCIE to powinna być na tyle mądra,że część forumowiczek pochwali jej suknię,część powie,że jest ohydna.i oburza się na te,co powiedziały nie jej sukni,zaraz bitwa na słowa.to najbardziej mnie razi-że ona nie liczy się z krytyką,nawet jak jest napisana kulturalnie-a sama się o nią prosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiem twierdzić że........
Diupa to Ty chyba kobieta po przejściach co?? Trzyletni bachor, mąż który już nie kocha tak mocno jak kiedyś, pewnie mający fajną dupę na boku, a Tobie cóż pozostało???? śledzić szczęscie innych i o dziwo akurat na śluby i wesela Cie przywiało?? zastanowmy sie dlaczego??? DLATEGO, ŻE są tu szczęśliwe, rozanielone dziewczyny, które cieszą się każdą pierdółką i to chyba nie jest aż takie złe??? mają się martwić świńską grypa?? kryzysem??? daj spokój dziewczyno i wiej stąd póki jeszcze nie narobiłaś sobie większego obciachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście strasznie sfrustrowane i zgorzkniałe!! naprawdę, aż się nie chcę czytać tego.! Nie mogę matka 3letniego synka, pisze na inne kobiety w ciąży, że są cięzarówkami :O no żenada, sama byłaś taką ową ciężarówką. Twój syn mniej się cieszy z zabawki niż my z suwaczków? No to współczuje mu takiego życia, bo nas cieszą pierdoły i jesteśmy szczęśliwe, a Was nic nie cieszy, jakże to smutne.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd stwierdzenie, że mąż mnie nie kocha? Wręcz przeciwnie kochanie. Kocha bardzo mocno. Odnośnie niezłej dupy u swojego boku, to oczywiście racja. Jestem niezłą dupą. A mój bachor to najcudowniejsze dziecko pod słoneczkiem. Nie potrzebowałam ani forum, ani suwaczków, ani waszych temacików, żeby poradzić sobie z organizacją własnego ślubu. Nie musiałam spędzać roku na kafeterceo w dziale śluby, żeby umieć wybrać sukienkę, zaproszenia i zaprosić gości, ale są ludzie, którzy niezmiernie tego potrzebują, bo sobie z życiem nie radzą :) P.s obrońcy tego działu są nad wyraz ograniczeni, uciekają się do pomarańczowych żenujących wyzwisk, dosyć to prostackie, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam córkę wredniak. Jeżeli uraziło Cię określenie "ciężarówka", to wybacz. Same siebie tak określają/amy, więc nie rozumiem oburzenia nic w tym obraźliwego i gorszącego. Jak to jestem zgorzkniała? Bo mam czelność napisać, że jesteście infantylne i bez tego działu obawiam się, że nie poradziłybyście sobie z wyprawieniem własnego ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×