Gdy jesteście podrywane co najbardziej was odstrasza ?

nie lubię określenia laska bo kojarzy mi się z felliato a kobiety mogą znacznie znacznie więcej :) . "czy my się nie znamy" też to słyszałem od jednej Pani mówiła że często ją tak faceci zaczepiają i nie było tam w tych opowieściach cienia złośliwości a naturę miała strasznie złośliwą :).

Mogę iść i na wódkę , niestety z powodów zdrowotnych wielu rzeczy mi wolno nie było więc warto szukać alternatywy . A czy kawa to samo sztywniactwo nie mnie oceniać. Może i lepiej zapraszać kobiety na piwo , tu już muszą się wypowiedzieć panie co bardziej wolą . Sądzę że nie chodzi o to co się robi a z kim :)

- i nienawidzę romantycznych tekstów ,bo wiem że facet ich nie wymyśla tylko z netu zerżnął , tak samo jak dostawałam kiedyś jakieś wierszyki bzdurne z neta -romantyczką to ja nie jestem niezapominajka już prędzej a słonecznik to moze bym się nawett ucieszyła :D ile kobiet tyle zdań, wszystko zależy od typu charakteru faceta-jakiego szuka ja lubie : -pewnych siebie -trochę władczych -mających swoje zdanie -dominujących -i jak dużo mówi bo czasami moje randki wyglądały jak monolog w moim wykonaniu :D i takiego faceta mam -i nienawidzę jak się chwali kumplom co robiliśmy na randce zwłaszcza jak zmyśla a potem to dochodzi do mnie od osób trzecich

Napisze krótko i bardzo na temat: najbardziej odstrasza mnie prostactwo!

" i nienawidzę romantycznych tekstów ,bo wiem że facet ich nie wymyśla ." Pisałem nawet wiersze kiczowate strasznie, okropnie wręcz ,ale dziewczyny nie uciekają , choć szaleć też nie szaleją :). Nie warto bo to nic porywającego . Jest to oczywiste że każda kobieta ma inne preferencje ale w myśl tematu " wszystkie złe ruchy" są właśnie takie miny czy jak kto woli bomby które niszczą wszelkie szanse :) na potencjalną randkę. Są pewne neutralne podejścia które serca nie zdobędą ale na randkę nam pozwolą a sama randka cóż to tylko randka pewna szansa na poznane się bliżej i tyle.

Pupa77 - "okrąglak" więzienie w Toruniu ? ;D

witam panią Brunetkę__ :).

gdyby ktoś nie wiedział jest to kontynuacja tematu "jak zagadać do dziewczyny " tylko bardziej sprecyzowana na to czego robić nie należy. a ja wpisywałem się tam jako porywacze.eu ;) bądź podobnie. pozdrawiam miłe panie poświęcające czas i służące radą .

Witam równiez :D tylko szczerze mówiac to nie wiem kto mnie tak wita...:P

porywacze.eu to ja tyle że tu wpisuje się inaczej :) przypominając jednocześnie o temacie dyskusji .

tak teraz sobie przypominam :p wydaje mi sie ze jest to duzo lepszy topik niz poprzedni :d

tamtego nie zakładałem ja . Ten został podyktowany przez mój przenikliwy umysł ... prawie tak jak Her Flick z Alo Alo

I teraz zastanawiam sie własnie co mogłabym dopisac jeszcze odnisnie tematu...??? jest tego multum wiec nie wiem co jest najwazniejsze bo wydaje mi sie ze prowadzenie bezsensownych nudnych monologow nie ma sensu :P Wiec : Bardzo wazna sprawa bynajmniej dla mnie jeste to zeby facet nie obnosił sie ze swoja "fura, skóra i komóra", jest to po prostu starsznie załosne i nie godne zrwócenia uwagi... takze takiemu oto "egzemplarzowi" zawsze powiedziałabym NIE.

Nie ma co ukrywac ze tytuł tego tematu jest o wiele bardziej udany niz tego poprzedniego, a od tytułu tematu barrrdzo duzo zalezy.

w tamtym temacie został podany odnośnik do tego tematu co prawda bez komentarza ale ślad pozostał. Kobiety bardzo niechętnie opowiadają jak lubią być uwodzone za to bardzo bardzo chętnie mówią czego nie lubią , więc wystarczy pewne rzeczy odwrócić i mamy coś na kształt pseudo savoir-vivre randkowego . Po angielsku było by to "how to date- dos and don'ts" :D

Mysle, ze znaczna czesc kobiet odstrasza równiez kompletnie niemeski mezczyzna... Facet ma byc facetem a nie ciapa bez własnego zdania...Jesli chodzi o wyglad to uwazam ze zestaw"sandałki + skarpety"(białe(!)tak tak niektórzy tak oto chodza ubrani) to starszna tragedia...

O zapach ciała meżczyznu nie bede sie wypowiadac bo uwazam to za zupełnie niepotrzezbne...jest jasne ze facet nie musi byc pachnacy najlepsza woda na rynku, ale ma byc przedewszystkim świezy zadbany i schludny.

Ja osobiście jestem zadowolony z tego tematu. Panie się wykazały opisały bardzo wiele , stawiając różnorakie wymagania, ale najważniejsze że głos kobiecy był silniejszy bardziej stanowczy no i mnogi :) . 6 stron rzeczowych wpisów jest co czytać i jest to doskonały punkt odniesienia. Samo uwodzenie czy wszelkie inne zabiegi poznawcze , mają na celu wykorzystanie szansy jak nam się już trafi ta wyśniona to niech nas pozna i zastanowi się czy być czy uciekać .O nic innego nie chodzi... przynajmniej mi.

I to jest najwazniejesze , ze temat jest przydatny :D

Wydaje mi się że autor poprzedniego tematu ma już komplet informacji resztę powinien zrobić sam . :)

Popiwram wypowiedz wyzej :D

Taka myśl na koniec tej przygody jak z książki dla domokrążców '' drogę można znaleźć na wiele sposobów ,ale najprościej odpowiednio o nią zapytać "

Bardzo dobre podsumowanie:D Dobranoc :P

Witam :) Trochę mnie nie było ale wróciłam... w tej chwili nie przychodzi mi nic do głowy... na pewno odstraszyłby mnie brud za paznokciami faceta.

ja nie lubie: - jak sie nie znamy dobrze, a się użala jak to życie jest trudne i w Polsce trudno i ogólnie pesymista i nic tylko popełnić samobójstwo - jak cały czas opowiada, gdzie to sie nie najebał i czego to nie wyprawiał - jak ze mną gada i rozgląda się na boki - przeklinanie

- jak jest mlody, powinien się ubierać na sportowo a chodzi w brązowych mokasynach w kwadrat masakra - brudne pazury - nie lubie u facetów niebieskich oczu - jak jest niższy ode mnie - jak ma budowę ciała taką jak ja albo chudszą-sama jestem szczypior(w przyszłości nie chciałabym szukać faceta pod kołdrą) - nie lubie sweterków u facetów i w ogole tzw angielskiego stylu - jak wpijaja sie im spodnie w du pe - jak spodnie w kostkach są opięte a wiszą na dupie