Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlaaaaaaaaaaaa

stracilam juz nadzieje ze znajde prace

Polecane posty

Gość zlaaaaaaaaaaaa

jetsem zalamana,szukam od grudnia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Usul
Nie przesadzajcie praca jest , kwestia co kto i za ile chce robić.Bo jeśli siedzieć za biurkiem za 3000 netto to rzeczywiscie moze byc problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Ja miałam absolutorium w 2001, i do dziś oprócz jednej pracy dorywczej, nic nie znalazłam. Więc chyba nie macie się czym przejmowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PZN
do wyzej.. chcesz powiedzieć że przez 8 lat pracowałas doywczo...? i przez tyle lat nic nie znalazlas...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Usul
Ludzie , ludzie ciężko wam dogodzic :) zainteresowani pisać gg 5473772 tylko naprawde szukający a nie marudzący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez stracilam nadzieje szukam od pazdziernika i ostatnia rozmowa byla istnym castingiem zajelam 2 miejsce na 36 wiec nie jest najgorzej ale co z tego.A byla to praca za biurkiem za ponad 3000 netto.I byly 3 etapy i jedyne pocieszenie dla mnie to takie ze mnie umiescili w poczekalni czyli jak sie jakies miejsce zwolni to zadzwonia i od razy zatrudniaja bez zadnych rozmow ale nie wiadomo czy to bedzie za kilka miesiecy czy za rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Skończyłam historię. Pracowałam dorywczo dwa lata w stajni, ale na czarno. No i doczekałam się w międzyczasie dziecka... Wysłałam chyba z 1000 CV, z czego trzy razy zaprosili mnie na rozmowę, raz to była pomyłka. Dawałam też ogłoszenia w internecie. Już teraz nie szukam, bo nie mam w ogóle co wpisac w CV. Mieszkam w Poznaniu, a tu praca jest głównie dla studentów... W szkole nie mogę szukac, bo nie mam specjalizacji nauczycielskiej, poza tym i tak przez całe lata nie szło znależc tam pracy bez polecenia. Na sekretarkę się nie nadaję, bo jestem niska i nieatrakcyjna... nie mam w ogóle powodu, by dalej życ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysylanie cv to malo ...
polecam wiadomosci zgromadzone w ksiazce opisanej tu : http://www.jobhuntersbible.com/ powinna byc polska wersja :D moze przekona was fakt ze zostala wybrana jedna z 25 ksiazek ktore wplynely na zycie ich czyelnikow w usa... a w jakich zawodach tej pracy szukacie? mi sie wydaje ze pracy jest duzo (wiadomo nie tej super platnej)i naprawde COS zawsze mozna znalezc bo wszystko lepsze niz bezrobocie :/ napiszcie cos wiecej! moze macie cv na goldenline.pl albo podobnym portalu?zobaczymy, ocenimy obiektywnie... dzwonilyscie do firm (istytucji) ktore was interesuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja szukam pracy
od listopada 2008 wiec juz bardzo dlugo. jestem po studiach pedagogicznych i tu bez znajomosci nie ma szans. robie tez studium rachunkowosci i tu z kolei bez doswiadczenia nie ma szans. w miedzyczasie robilam kurs płacowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale się usmiiiałem
"a ja szukam pracy od listopada 2008 wiec juz bardzo dlugo. jestem po studiach pedagogicznych i tu bez znajomosci nie ma szans. robie tez studium rachunkowosci i tu z kolei bez doswiadczenia nie ma szans. w miedzyczasie robilam kurs płacowy" Sprobuj rozpoczac jakieś finanse zaocznie - uczelnie często mają biura karier - można rozpocząc dorywczo w jakiejś pracy w księgowości np. Będziesz miała większe szanse na pracę aniżeli z kursami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja szukam pracy
robie teraz studium rachunkowosci 2letnie i zostal mi jeszcze semestr i egzamin zawodowy. nie mam pracy wiec i na studia mnie nie stac . zreszta analizujac ogloszenia o prace w ksiegowosci to wazne jest tu doswiadczenie a nie fakt posiadania studiow. w wielu ogloszeniach jest wyraznie napisane ze wystarczy serednie ekonomiczne i np 2-3 lata doswiadczenia tylko skad je wziac jak nawet na staz z up czlowieka nie chca przyjac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale się usmiiiałem
na księgowa owszem :) ale można np. probować na pomoc księgową - wielu moich znajomych od tego zaczynało - dziś są już księgowymi :) Inna sprawa wysyłaj CV wszystkim biurom rachunkowym - ktoś się zapewne zainteresuje - u mnie jest w regionie takich biur ok. 2 tys. - ogólnie probuj. Natomiast CV wysyłane do banków też nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddffffdfd
pupa77 -> no dla mnie to glupota jest, bez porzadnej pracy, bez porzadnej kasy pewnie a dala sobie zrobic bachora. ciekawe czy chcoiaz ojciec ma prace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaaaaaaaaaaaa
ja jetsem po ekonomii , mam licencjat na mgr mnie nie stac maialm dziekanke i w czasie studiow wyjezdzalam za gtranice dorobic w polsce szuakm pracy od grudnia i szlag mnie trafia bonikt nie chce mnie zatrudnic bo niby nie mam dosw szkoda tylko ze osoby ktore maja znajomosci pracuja w urzedzie miasta po skonczonej zoologiia ja nie moge nic znalezc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja szukam pracy
wlasnie chodzi o to ze nawet na pomoc ksiegowej czy asystenke w dziale ksiegowosci chca juz z doswiadczeniem. w sasiednim miescie(u mnie nie ma) obeszlam wszystkie biura i nic z tego nawet na staz nie chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja szukam pracy
a o znajomosciach, koneksjach ukladach w moim miasteczku to nawet juz nie bede mowic bo mi sie noz w kieszeni otwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaaaaaaaaaaaa
wiem:( mam to samo wysylam cv na takie stanmowiska jak pracownik biurowy, fakturzystka, asystentka, sekretarka itd ip mam 25 lat i mam dosc pracy takiej jak dotychczac chce cos porzadnego ale nikt nawet nei odp na mpje cv....nie rozumiem, przeciez wszystkiego mozna sie naucxzyc to chyba nie ejst takie trudne, stanowiska na ktore ja wysylam cv to nei zaden dyrektor czy cos w tym stylu:O zreszta pracodawcy w Pl maja dosc "tępe"pojecie... widzialam nawet ogloszenie ze potzrebowali kobiety do obierania cebuli... z doswiadzceniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
do fddffffdfd Może ty masz bachory, ja mam dziecko. Nie było planowane, miałam mega - pecha, ale nic ci do tego prostaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale się usmiiiałem
"a ja szukam pracy wlasnie chodzi o to ze nawet na pomoc ksiegowej czy asystenke w dziale ksiegowosci chca juz z doswiadczeniem. w sasiednim miescie(u mnie nie ma) obeszlam wszystkie biura i nic z tego nawet na staz nie chca" Nie no bez przesady. Ja dawno temu, kiedy zaczynałem "przygodę" to właśnie od stanowiska pomocy :) a były to czasy gorsze niż obecnie. Teraz też czasami widuję takie oferty i rzadko chcą doświadczenie. Ponadto dziwi mnie, że nie probujesz na nie aplikować....czasami tylko pracodawcy tak piszą, bo piszą :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysylanie cv to malo ...
masa (naprawdę) moich znajomych z Krakowa pracuje w tych wszystkich firmach outsourcingowych typu Cap Gemini, IBM, ACC Lufthansa, Shell, Electrolux..nie maja ŻADNEGO doświadczenia w księgowości (niektórzy nawet nie maja licencjatu ALE znaja jezyki:) oferta praktyki: http://capgeminipl.easycruit.com/intranet/itoexternal/vacancy/270958/32490?iso=gb praca: http://capgeminipl.easycruit.com/intranet/itoexternal/vacancy/144871/32499?iso=gb (oferty krakow i katowice) moi znajomi ktorzy sie tam dostali NAPRAWDE nie mieli zadnych znajomosci i zadnego konkretnego doświadczenia..nie jest to wymarzona praca dla mnie ale chyba wszystko zależny od punktu widzenia jak na staz nie chce przyjac to naprawde kiepsko...:((( ale wysylanie CV to za molo wiec jesli ktos robi tylko to, to niech nie liczy ze prace szybko znajdzie :(( to ie jest dobra metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasekkkkkkkkkkkkkk
wysylanie to za malo? a co niby mamy robic innego chodzic i blagac?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysylanie cv to malo ...
do: a ja szukam pracy skad jestes? niestety finanse, rachunkowość to nie moja branża wiec nie moge napisać nic konkretnego ponad to co powyzej... do zlaaaaaaa: nie jest tak zle jesli tylko od grudnia- wiem ze czas sie dluzy i coraz bardziej sie wku* ale średni czas szukana pracy to ok 4 miesiące, ja zostalam magistrem w tym roku i obserwuje moich znajomych z roku którzy szukali pracy - minimum 2 miesiące, niektórzy dłużej, niektórzy krócej, niektórzy ciągle szukają ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysylanie cv to malo ...
do smutasekkkkkkkkkkkkkk: wyzej wkleilam link do strony ktora przedstawia jeden z najlepszych poradników nt szukania pracy, moze znajdziesz go w empiku, przejrzyj strony opisujące efektywność poszczególnych metod. Po pierwsze 80% ofert nie jest publikowanych. Po drugie jednym z najlepszych sposobow sa kontakty (nie znajomości (!) chociaż czemu nie ?) : bezpośredni kontakt z pracodawca lub osobami ktore pracuja w miejscu ktore nas interesuje. Kazdy z nas ma kontakty... nawet my dla siebie na tym forum jestesmy kontaktem! nie chodzi o załatwianie pracy ale o informacje np o nowym projekcie albo o tym ze niedlugo ktos przechodzi na maciezynski albo ze nowy hotel beda otwierac w miejscowosci X. Czesto pracownicy maja dostep do stron wewnętrznych dot rekrutacji i wiedza o wielu ofertach ktore nie sa dostępne ludziom z zewnątrz Mozna tez uczesniczyc w targach pracy/kariery, czytac czasopisma branzowe, wykorzystywac strony jak goldenline i www.linkedin.com, zaczac jako wolontariusz (wiem polskie realia...nie stac nas na to ale mozna to robic w bardzo minimalnym wymiarze godzin) zarejestrować sie w agencji pracy typu manpower, nie chce sie nad tym rozpisywac bo staram sie przedstawiac to co znalazlam w tej ksiazce i kazdy sobie moze to sprawdzic. Ja czesto dostalam oferty praktyk bo wysylalam cv do firm ktore mnie interesuja i opisywalam dokladnie dlaczego tam chce pracować (nawet jesli nie bylo informacji ze zatrudniają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja szukam pracy
jestem z wlkp ale do poznania mam jakies 80 km w jedna strone. aplikuje na wszystkie oferty jakie ujrze nie wazne czy wymagaja doswiadczenia czy nie i nic z tego nie wynika. wysylam przez cv-raport i widze ze czasami tylko na cv zajrza i listu motywacyjnego juz nie czytaja. moze w krakowie , warszawie jest inaczej ale w moim regionie nie jest lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasekkkkkkkkkkkkkk
wiesz aldnie sie pisze ale jakos u mnie to sie nie sprawdza wysylam cv z ogloszen z prasy, z internetu zarejeatrowalam sie w Up w ktorym i tak nie ma za duzo ofert:O wysylalam cv do firm gdzie chcialam pracowac i nic zwyczajnie mam jzu dosc, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasekkkkkkkkkkkkkk
ja tez jetsem z wlkp wysylasz przez cv raport? ja zalozylam tam konto ale nie moglam aktywowac , nie wiem mozee nie umiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasekkkkkkkkkkkkkk
a ja szukam pracy a z jakiego miasta jetses?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja szukam pracy
wiem ze duzym minusem jest ze nie znam zadnego jezyka bardzo dobrze, ale nic niee poradze na to ze oje zdolnosci jezykowe sa raczej mizerne i ucze sie i ucze ale ciezko mi idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×