Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbinkaa

fryzjerka zniszczyla mi bluzke a teraz nie chce mi oddac pieniedzy!

Polecane posty

co mam robic? to byla nowiutka bluzka:( :O w tylu mam ogromne plamy po rozjasniaczu. mialam na sobie peleryne ochronna ale widocznie musiala byc zle zalozona. bylam u fryzjerki a ona tylko mowila: \'nie wiem jak to sie moglo stac\' :O:O:O. zazadalam zwrotu pieniedzy ale ona powiedziala ze nie jest to mozliwe. w zamian zaproponowala zrobienie czegos za darmo, np uczesanie + jakies nawilzanie, ale czy to wyniesie 40 zl? (tyle kosztowala bluzka). z tego co wiem, to fryzjerki sa ubezpieczone, ale nie wiem czy od zniszczenia ubran tez. co mam teraz zrobic? zgodzic sie na darmowe zabiegi czy walczyc o zwrot kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki miki z afryki
rób co chcesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imagination1984
choćby i złotówkę kosztowała to zwrot kasy jej się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olatolaaaaaaaaaaaaa
trzeba było nie isc do fryzjera jeszcze na farbowanie w nowej bluzce... debilizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na zwykla bluzke z krotkim rekawem to chyba nie az taka tania ale mniejsza z tym, bardzo mi sie podobala a teraz nadaje sie tylko do wyrzucenia:( i byla nowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mam chodzic na staniku do fryzjera zeby przypadkiem fryzjerka mi ubran nie zniszczyla?! po to sa peleryny ochronne a fryzjerki powinny uwazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imagination1984
dlaczego miała nie iść? po to są te pelerynki i folie żeby one zabezpieczyły ubranie, a skoro fryzjerka źle to zrobiła to za swój błąd powinna zapłacić. nie róbmy paranoi niedługo może nago trzeba będzie chodzić do fryzjera żeby włosów nie zniszczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You Are Idiot
Szkoda ze mieszkania w nowej bluzce nie malowalas. Masz kare za rozjasnianie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna_stasia
a jak bys sama farbowala sobie wlosy w domu, to tez bys zalozyla nowa bluzke??? idz na ten darmowy zabieg i nie narzekaj:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You Are Idiot
Niedlugo to trzeba bedzie placic nadetym panienkom ze sie wogole na nie popatrzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy byś była taka mądr
mądra jakbys to Ty była fryzjerka. Jestes nieomylna i nic nigdy nie zniszczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imagination1984
nie no nastepnym razem sie w worek na smieci ubierz ;/ ludzie ;/ placi wymaga, placila za farbowanie wlosow a nie za zniszczenie jej bluzki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie, ale wine za zniszczenie bluzki ewidentnie ponosi fryzjerka, przeciez ja sobie sama rozjasniacza nie wylalam na plecy:O i nie wazne czy to byla nowa czy stara bluzka, ona mi ja zniszczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You Are Idiot
Ekipie remontowej tez sie placi i sie wymaga, tylko dlaczego chamy nie sprzataja po sobie i podlogi nie wypastują hehehehehe, ej laleczki nadęte :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imagination1984
no bo najlepiej to z siebie dawać wszystko a od ludzi od których coś się należy nie brać nic ;/ kenie nadęty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niteczka 2244
"to mam chodzic na staniku do fryzjera " ja to chodzę na nogach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You Are Idiot
Dobra to niech jej sprawe zrobi a nie placze na kafee bo miala kaprys sobie wloski zrobic i bluzeczka sie zniszczyla, jak zabuli za sprawe jak za 10 bluzek to jej sie odechce posranych pomyslow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko --nie mówię ,żebyś chodziła w biustonoszu :P Ale chyba zdajesz sobie sprawę ,że przy farbowaniu włosów może zdarzyć się wypadek .Trzeba było wcześniej zapytać o taką ewentualność i wtedy dochodzić swoich praw.Zresztą , zapropnowała Ci jakieś zabiegi w zamian za tę zniszczoną bluzkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puffik
Trzeba bylo nie placic za strzyzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli domagalibyscie sie zwrotu kasy czy poszlibyscie na darmowe uczesanie itp? w tym ze uczesanie kosztuje gdzies 15-20zl a nawilzanie 10 czyli w sumie wyniesie to do 30zl a bluzka byla drozsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejku jejku
Nowa bluzeczka.... ahhhh urwij fryzjerce cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremka
nie odda kasy, tak mi się wydaje. Poza tym dziwne zjawisko... mimo pelerynki ochronnej ufarbowała ci bluzkę ?? to po prostu chyba fryzjerka nie zna się na robocie.... ale raczej nie licz ze odda kase co innego jakby ci uszkodziła skóre czy ciało chemikaliami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka - to niech zrobi Ci wszystko ,co mają w ofercie ,żeby wynik był równy 40 zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You Are Idiot
Rozjasniacz pociekł po szyi pewnie, na to pelerynka nie pomoze, tępe strzały ktore nie wiedza jak to sie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
you are idiot (jak nie umiesz angielskiego to sie nim nie posluguj:O ) o co ci chodzi? nigdy nie chodzisz do fryzjera? ok, moze ty lubisz byc zapuszczony/a ale zrozum ze sa osoby ktore dbaja o siebie i chca ladnie wygladac. troche empatii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do balbinki
o masz! ale masz problem :o skoro czesanie/ nawilzanie wyjdzie za tanio. to umów sie np na stzyzenie i czesanie ale za miesiac czy dwa. i sie ciesz ze cos zaoferowala w zamian 3/4 powiedziało by Ci to co czesc osób na forum- twoje ryzyko, nie trzeba było zakładac nowej bluzki na farbowanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremka
ja farbuję włosy w domu i zakładam na siebie najbrzydsze szmaty jakie mam i jak sobie farba kapnie na to to nie ubolewam a włoski super zawsze mam ufarbowane :)) dodam że mam włosy długie do pasa, jak mam jakieś problemy to zawsze proszę kogoś o drobną pomoc a przynajmniej zawsze zaoszczędzę na kasie i nie wydaje po 120 zeta za farbowanie jak moge mieć za darmoche praktycznie a płace tylko za farbe to są naprawde grosiki ;]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×