Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to żart yy

Spakował się i wyszedł... szok !!

Polecane posty

Gość jjjjaaaa
a ja by zrobiła inaczej czyli tak jak twoij teściowie poprostu bym się nie wtrącała a ty jako dobra zona której zależy na mężu to powinnaś do nich zadzwonić - chyba? skąd wiesz ze był właśnie u ich a nie u jakiejś babki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaaa
może jeszcze tu zajrzy ach przecież wspomniała że ma małe dziecko to pewnie nim jest zajęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko20
Wyżej ktoś mądrze napisał że może szukał pretekstu żeby ją zostawić. hmmmm..... zobaczymy. Jestem ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko20
No właśnie. Jeśli jest u jakiejś kobitki to pewnie szukał już tylko pretekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikolika
Do jjjjaaaa na pewno nie byl u obcej baby,tylko byl u rodzicow,bo sam mi sie przyznal on i jego ojciec. Sorry,no tak chlop ci plunie w twarz a ja mam powiedziec ze "deszcz pada".....nie ,to nie w moim stylu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaaa
też tak myślę to był tylko pretekst , ale ja na pewno bym zadzwoniła do jego rodziców i zapytała czy tam jest bo skoro jest u jakiejś babki to na pewno nie miałby już wstępu do mieszkania a już na pewno do wspólnego łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny to prowokacja
a wy dalej tu siedzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjaaaa
kikolika nie wiem jak było i o co poszło dlatego napisałam takie słówko -chyba- bo tylko ty wiesz jak było naprawdę bo skoro on cię uraził to wiadomo , ale powiedz tak szczerze teraz się już odzywasz i pogodziłaś z mężem wszystko przebaczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
Wrócił, wrócił :) Ze swoim tatą załatwiali sprawe tego mieszkania (wykup) a torba była w samochodzie, bo zapytałam co jego tata na torbe podróżną? najlepsze jest to, że jak wrócił to udawał obrazę majestatu, a ja też :D i ogólnnie pokazałam sobą, że mam w d... czy wrócił czy nie, hehhhhe choć w głębi bardzo się cieszyłam, że już jest w domu. I On do mnie na wejściu - czy nie chciałabym czegoś powiedzieć? :) że niby przepraszam, śmiać mi się chciało i zaczeliśmy gadać. Doszliśmy do wniosku, że nigdy się to nie powtórzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żart yy
a nie odebrał, bo podobno był taki zły, że nie zamieniłby ze mną ani słowa! Dlatego też wyłączył telefon. Mówi, że pierwszy raz tak wyprowadziłam go z równowagi tektami, że sie może wyprowadzić, że niech nie zapomni portfela itp. W ogóle się nie zrozumieliśmy, bo ja sądziłam, że odbierze to jako żart. On jednak nie. Kocham go bardzo i wezmę sobie to do serca jako nauczkę, bo co czułam i jakie myśli przeżyłam to moje :o też już miałam w głowie wypadek i inne straszne rzeczy :( Dzięki dziewczyny, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko20
i sie wyjasnilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 godziny
Super że się juz wyjaśniło !!! Faktycznie nauczka jest :) Trzyamj sie i zmykaj "się godzić" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×