Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość typowa picza

zachowalam sie jak picza

Polecane posty

Gość typowa picza

mam chlopaka, blisko 4 lata. wiadomo juz nie jest jak dawniej. w sumie to nie zyjemy jak para, bardziej jak rodzenstwo, kumple,ale zadne z nas chyba sobie nie wyobraza,ze tej drugiej osoby mialoby nie byc. wczoraj poszlam na impreze i poznalam chlopaka,na poczatku urzekł mnie z wygladu, pozniej rozmowa a na koncu pocalowal mnie:O ale nie jak cham-zdobywca,tylko delikatnie,bosko(az mam ciary:O)pozniej poprosil o numer, podalam mu. nie wiem co robie. nigdy nie mialam takiej sytualcji. z jednej strony mam wyrzuty sumienia, a z drugiej chce sie z nim zobaczyc. musze mu wszytko wyjasnic, nie wiem jak:O czuje sie jak dziwka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
w sumie bez sensu ,ze to napislalam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co to podnosisz
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość triki nerwowe
priorytety kochana, priorytety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alma999
daj spokoj, niczego nie zaluj, w zyciu piekne są tylko chwile, ulotne jak motyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 godziny
a tam, korzystaj z życia i nie mów nic obecnemu chłopakowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqweq
musisz przewartosciowac to co sie dal ciebie liczy - czy chcesz byc zwykla 'szmulka' jakich wiele ktora kazdy moze miec jesli bysnie tylko pare rrazy dowcipkiem i inteligencja, czy kims lepszym. szczerosc i uczcicwosc przede wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alma999
dokladnie, jak Ci przejdzie, to bylo minelo, a jak nie przejdzie to masz nowego chlopaka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdgfsg
mam w jakims sensie podobna sytuacje...tylko ze to on mnie kocha a ja juz go nie i nikt mnie nie calowal:) zakoncz to. nie ma sensu. a bycie z kims bo nie chce sie byc samotnym to najgorsze co mozna zrobic.inaczje bedziesz sie clay czas czula dziwka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdgfsg
przyzwyczajenie to najwieksze paskudzctwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
heh latwo powiedziec;) boje sie ,ze przez takie glupie zachowanie strace najlepszego kumpla, jakim jest moj chlopak. juz nie mowie o tym,ze ten "nowy" mysli ze jestem wolna i wyglada na mocno zainteresowanego. a za fajny z niego chlopak,zeby go robic w balona. skad ja sie urwalam?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem psychologiem
a może z dupy maryny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
"musisz przewartosciowac to co sie dal ciebie liczy - czy chcesz byc zwykla 'szmulka' jakich wiele ktora kazdy moze miec jesli bysnie tylko pare rrazy dowc*pkiem i inteligencja, czy kims lepszym. szczerosc i uczcicwosc przede wszystkim" wlasnie nie jest tak, tzn. mi sie taka sytuacja zdazyla pierwszy raz w zyciu. szczerosc przede wszytskim, dlatego musze z nim porozmawiac. niestety nie odwaze sie pogadac z chlopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
racja,ze bycie z kims z przyzwyczajenia to paskudztwo. ja sie nie boje byc sama. boje sie ze chlopak mnie znienawidzi,a tego bym nie chciala, za duzo czasu razem,zeby teraz tak przekreslic. da sie w takim przypadku "zostac przyaciolmi"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachwałąś się jak dzi..wka poprostu i jak sucz! masz chłopaka czy tam przyjaciela,,bądź co bądź ale masz a nie chcesz mu powiedziec a on może nawet teraz o tobie myśli a ty masz go dalego gdzieś bo myślisz o tym nowym który pewnie codziennie wyrywa "delikatnym pocałunkiem" takie dziewczyny , a twoj chlopak jest xi wierny, pomysl ile razem przeszliście .... suka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
on jest burakiem-> zimny prysznic... przyda sie. dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
liczylam ze kazdy wyrazi swoje zdanie, dlatego dzieki. nie jest do konca tak,jak piszesz. nie mam chlopaka gdzies, nie jestesm jakas zimna suka, jakby mi bylo wszytsko jedno to pewnie juz nie bylibysmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dlaczego nie chcesz mu powiedziec , chcesz zataic cos co i tak się wyda jeżeli będziesz w tą brnęła dalej a wasza miłość czytam przyjażn jaka cie łączy z obecnym chłopakiem uleci i nawet sie nie obejżysz a sostaniesz sama, tak sie kończa takie romanse jak sie jest w stałym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
a uwazasz,ze jak sie przyznam i powiem co czuje (czyli,ze np. z mojej strony jestesmy tylko kumplami, a nazywamy sie para z przyzwyczajenia) to przyjazn nie uleci? i nie zostane sama? pewnie predzej czy pozniej sie przyznam,bo bede sie z tym gryzla. ale póki co nie mam odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze warto najpiwer poznac tego drugiego zanim wdasz sie z nim w cos wiecej , może cie tylko oczaarował a po pewnym czasei zdasz sobie sprawe ze nic do niego nie czujesz i bedziesz chciala wrucic spowrotem do tamtego ale będzie juz za puźno , przyjażń ważniejsza od romansy jest moja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqweq
peirwszy tak iraz czy nie peirwszy to swiadczy o tobie, rozmowa jest zawsze najlepsza. chcialabys byc z kims beznadziejnym kto czaruje (oklamuje) rzeczywistosc? nikt nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
wiem, dla mnie tez przyjazn jest wazniejsza od romansu. ja w ogole nie chce romansu, nie biore takiej opcji pod uwage. chcialabym poznac tego chlopaka blizej i zobaczyc co dalej, bo ten "przyjacielski" uklad troche mi nie wystarcza:O przeciez nie mozna sobie ukladac zycia z przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
dziekuje wam,ze to przeczytaliscie i poradziliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm....jak dla mnie chyba fajnie jak ta najbliższa osoba jest zarazem dla Ciebie przyjacielem...co wolisz skurwysyna co bedzie Tobą pomiatał...(czasami za takimi najbardziej szalejemy ;)) Ale chciałam tylko powiedziec ze sie zastanów nad tym wszystkim...bo idąc na impre i zachowując sie jak singiel( zatajasz to ze sie z kimś spotykasz) to chyba gdzies w podświadomości chyba ciągnie pupke na bok...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
nic innego nie robie od wczoraj tylko sie zastanawiam. nie chce skurwysyna, ktory by mna pomiatal, nie zwracam uwagi na tkich typow. a z tym chlopakiem i przyjacielem w jednym, to chyba nie jest do konca tak. my juz chyba jestemy tylko komplami, albo zyjemy jak stare malzenstwo, troche znudzone. juz nam sie nie chce starac itd. znana sprawa. pewnie troche dlatego stalo sie jak sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha wyobrażam sobie jakby
to facet napisał. Kafekurrrwy by go zjadły. A tak to "korzystaj z życia" hahaha. Dobrze, że większość nas ma wasze zdanie głęboko w duupie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa picza
Dobrze, że większość nas ma wasze zdanie głęboko w duupie --> tzn. wiekszosc z ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość większość facetów
oczywiście :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×