Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Coco De Mer

Kawalerka.

Polecane posty

witam, właśnie kupiłam swoje pierwsze samodzielne mieszkanie - kawalerkę, 24m2. kompletnie nie mam pojęcia jak mam w niej zagospodarować przestrzeń żeby jej nie zagracić? kuchnia jest malutka, łazienka miniaturowa, w pokoju jest wnęka na łóżko, a w przedpokoju wnęka na wieszaki. warto się bawić w samodzielne składanie pojedynczych mebli, czy kupować od razu zestaw (meblościanka?) no i łóżko... do wnęki to tylko wersalka, czy rozkładana sofa i żeby chociaż szafeczkę obok jeszcze zmieścić we wnęce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra lektura
tez mieszkam w kawalerce- proponuje w przedpokoju szafe z ubraniami w pokoju jakas szafke pod telewizor i moze jakas komode. zaduzo nie wstawiaj bo zagracisz cale mieszkanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie jak patrze na te całe segmenty mebli to jestem przerażona. ja bym chciała żeby mimo wszystko było trochę przestrzeni. zwłaszcza, że to nie jest pokój z aneksem, tylko kuchnia jest oddzielnie. początkowo w tą wnękę przy wejściu chciałam wstawić szafę na ubrania, ale z drugiej strony gdzie wtedy jakieś miejsce na wieszak i buty dla gości? w drugiej wnęce machnę łóżko. myślałam jednak o pojedynczym dobieraniu mebli. coś pod telewizor, jakąś komodę właśnie, szafki... a co z miejscem na jedzenie? kuchnia jest tak mała, że nawet niema tam opcji. a ja w żadne stoły, opasłe fotele i te klimaty bawić się nie chcę. no i najważniejsze - ograniczenie finansowe. :) chcę odmalować pokój i przedpokój, położyć panele i zmieścić się w 10 tysiakach. a w cenach remontowych jestem laik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra lektura
w pierwszej kolejnosci mysl o sobie goscie nie beda z taba mieszkac, gdzies znajda miejsce zeby sie powiesic ;) moja kolezanka ma taki maly stoliczek na dwie osoby -troche maly ale lepszy jak zaden. druga ma taki skladany do sciany przymocowany i dwa krzeselka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no racja, w tą wnękę bardzo mnie kusi wstawić szafę na swoje szmaty. :) całe to urządzanie mnie przeraża, a mam... miesiąc na wyremontowanie i przeprowadzenie się, kupienie gratów. :) kuchnia mi odchodzi bo babeczka zostawia swoje meble które planuje tylko odmalować na jakiś fajny kolor i uchwyty pozmieniać w szafkach. w łazience kupić tylko jakąś małą szafkę, półki i lustro i też z bańki. najgorszy to ten pokój, bo tam przecież będę spędzać najwięcej czasu, więc funkcjonalność przede wszystkim. a na ścianach tapety. :( chce zerwać, odmalować je i sufit i to ohydne gumoleum czy coś w tym stylu z podłogi ściągnąć i panele zrobić. nie orientuje sie nawet w cenach ile mnie takie zabiegi mogą kosztować? i czy z tym odnowieniem i meblami to się w 10 tysiach zmieszczę? Ps: a czy meble (chcę jasne, w kolorze buku czy cuś) mogę łączyć wg ciebie z jakimiś wiklinowymi akcjami? na przykład komoda i stojak pod tv z drewna jasnego, a szafki wiklinowe lub ratanowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra lektura
ja bym wolala wszystko z jednego materialu ;) na podloge proponuje panele- praktyczne odkuzysz i umyjesz ( w dywanie kurzu a kurzu) ja mam w lazience szafke na scianie a druga pod umywalka na reczniki i takie tam. mysle ze sie zmiescisz w 10 tysiacach, pochodz po sklepach i porownaj ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my rano podobnie
my mamy ciut wieksze mieszkanko-ale niedlug zmiana i powiem ci, ze kompletowalismy meble przez jakis czas pewnie jak napisze to wyjdzie misz masz..ale naprawde nie jest zle-wrecz przeciwnie kanape-wypoczynowke:)mamy dab i skora-ciemne-podobnie jeden gotel i do tego stol z ciemnego drewna gdzies jest kosz wilklinowy na narzuty dwie pufy z lisci kukurydzy--jasne i biblioteczka i barek tez sa z jasnego grewna-prosta linia ksztalt stolik rtvjest w kolorze srebrnym-ale oszczednie z ta blacha:)-pasuje do tv i sprzetu...i co wazne dobieralismy tak szafe-biblioteke i barek-zeby uchwyty byly w kolorze sprzetu-moze to glupie-ale drobiazg dos wazny-podobnie prosta wysoka lampa to jest salon-ktory ma ze 20m mamy tez mala syialneie ale tam to juz graciarnia nam sie zrobila chodzi o to, ze rozne meble moha ze soba fajnie wspolgrac nam udalo sie niezawalac gl sciany w pokoju meblami wiec nie ma atakujacej sciany z szafa...wazne jest tez oswietlenie.... a wlasnie co do pyf... wlasnie pomyslalam ze do malego mieszkanka sa jak najbardziej ok....jedna wieksza druga mniejsza -miesci sie pod wieksza i spokojnie mozna je wstawic pod stol...ale u nas kot juz zrobl z nich uzytek wiec oskrobane na potege:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w łazience nie ma umywalki bo w jej miejscu stoi pralka. w łazience zmieszczę tylko jedną szafkę wisząca. i nad pralką półki plus lusterko. może jeszcze powalczę o miejsce w kuchni bo szafek tam, a szafek, a prawdę mówiąc ja praktycznie nie gotuję, więc kilka z nich przespaceruje się ze mną do piwnicy. :) połażę za meblami po weekendzie, na razie orientacyjnie zgapiam w necie i kociokwiku lekko dostaję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie spokojnie sie zmi
escisz ,pokój malowanie ok 800 zł kosztuje,panele no to juz jakie bedziesz kupowac zelezy cena,a moze zrób w pokoju w tej wnece na łózko garderobe zasunieta komandorem z lustrami optycznie powiekszy to pokój a łózko no to sofke jakąs rozkładana kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my rano podobnie
mozesz zwyczajnie poszukac sporej szafu do pokoju np z suwanymi drwiami-jednej a ogromneji bedziesz mic kwestie pomieszczenia swoich ubran zalatwiona rew rozwiazaniem sa szafy rogowe nie te klasyczne prostokatne a o podstawie niby trujkata wcisnie ja w kazdy rogi sa b pojemne z wieszakami i polkami od groma w srodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra lektura
mozest tez przenies pralke do kuchni , zyskasz miejsce w lazience

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my rano podobnie
ooo fajny pomysl z garderoba...u nas ta funkcje spelnia maly roooooom:) musielismy kupic dwa ogromne wieszaki na kolkach-takie sklepowe i w cholere wieszakow---odpadnie ci wtedy kwestia szafy na ciuchy i salinik mozesz dowolnie meblowac nie martwiac sie o szafy na ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się koncepcja zmienia ilekroć wejdę w google i się naoglądam propozycji wystroju i mebli. :) a jeszcze dochodzi problem z okami bo też plastiki wstawiam. w środę przyłażą mi je wymierzyć i zamówienie od razu złożę, ale na realizację to się czeka trzy tygodnie, a remont? ja się do końca maja muszę wyprowadzić z obecnego mieszkania. a najlepiej chyba właśnie najpierw zrobić okna, a potem się bawić w te panele i malowanie ścian? no a u mnie raczej będzie odwrotnie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie spokojnie sie zmi
nie maluj wczesniej wykuszy okiennych bo ci to zniszcza odlej farbe i dopiero jak wstawia okna maluj , albo tapetuj, moja mama wytapetowała wczesniej pokój ,po wstawieniu okien miała sliczne gipsowe paski dookoła okien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo! szafę w tą wnękę łóżkową? ciekawy pomysł! :) rzuciłeś/aś cenę 800 pln za malowanie? sądzisz, że to jest cena razem z zerwaniem tapety, przygotowaniem ścian do malowania i pomalowaniem? na panele liczę tak 700 - 1000 pln. nie wiem ile robocizna bo można liczyć z metra, a można i za godzinę. byłabym o to wszystko bardziej spokojniejsza gdybym miała jakiegoś zaufanego fachowca, a jedyny jakiego znam siedzi właśnie w Niemczech. we wtorek jestem z jakimś umówiona w tym mieszkaniu żeby wybadał teren i mi powiedział ile sobie życzy. acha - w kuchni odpada mi kuchenka bo do bloku nie jest pociągnięty gaz, więc ponieważ ja nie gotuję to machnę se maluszka turystycznego i schowam gdzieś butlę gazową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie spokojnie sie zmi
hm wiesz mnie policzyli tyle za malowanie i gipsowanie scian za pokoj 18,5 ale to juz od miasta zalezy raczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
we wtorek będę w tym mieszkaniu więc postaram się jakieś fotki cyknąć. tam na razie mieszka jeszcze Pani od której kupuję, ale zwalnia mi lokal w połowie mieszkania, więc bajzel jest na razie nieziemski. :) za wymianę okien z parapetami (mam jedno okno w kuchni, dwa w pokoju, plus drzwi na balkon, balkon wielki więc na upartego też tam graty mogę znosić) płacę dwa tysie. tylko ten długi termin realizacji, trzy tygodnie kurde! to wyjdzie na ostatni tydzień maja. więc już sama nie wiem czy czekać z tym malowaniem i panelami żeby od strony dupy to potem nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak jak ty
w mini wnęce zrobiłam garderobę milion półek wieszaków mieści się wszystko-płaszcze buty wszystkie ubrania możesz też zrobic łóżko na wymiar do owego małego . tylko dopasowa materac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie spokojnie sie zmi
nie no pomaluj wczessniej tylko zostaw najwyzej sciany z oknami farba ci sie nie zepsuje tylko uprzedzam bo pozniej jak wstawia to dookola jeszcze to ogipsowują to szkoda by bylo twojej pracy,panele srednio liczysz tak ze metr ceny paneli np 35 zeta za metr to tyle robocizna czyli 700 panele plus 700 robocizna ,szafa no to tez około 3 tysiaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie kuźwa ceny tych mebli mnie szokują, patrzę na allegro i po sklepach netowych i zielonego pojęcia nie miałam, że to wszystko tyle kosztuje. ubrań nie mam znowu aż tak dużo (nie licząc jednej całej szafy butów i torebek:P), ale to normalne, że część pójdzie do kontenerów PCK. to samo z garami, nie będę brała tych całych zastaw obiadowych i miliona talerzy, misek bo ja tego nie używam. dzięki bogu, że mam do mieszkania jeszcze piwnicę. raptem trzy metry, ale zawsze coś tam upchnę. co do kanapy lub wersalki. w obecnym mieszkaniu mam i jedno i drugie. za wysuwaną kanapę zapłaciłam też jakoś w huk kasy, a po pięciu latach złamał mi się zagłówek i rozwaliły te kółka wysuwane. ja bym raczej stawiała na wersalkę, ale tak patrzę że wszystkie jakieś badziewne, a nie wiem jak eko skóra się sprawuje? na wersalkę tak z 1200 planuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie spokojnie sie zmi
nie znam sie na eko skórze:0 ale do małego pokoju to wersalka duzo zajmie,a te szafe to bym nie tylko na ciuchy przeznaczyła ,mozesz miec sofke i posciel do szafy chowac,no i tak kuchnia duzo daje bo jak malo gotujesz to w sumie potrzebujesz mini kuchenke i tez mozesz czesc szafeczek miec na drobiazgi a narysuj moze w paicie rozklad mieszkanka i wrzuc na fotosik,meble dosyc tanie kupowałam w bodzio system

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, narysuję... tylko, że zmysłu plastycznego to nie mam, więc się nie śmiać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej mieć wersalkę, raz, że możesz na niej usiąść i gości posadzić, dwa - ma pojemny kufer na pościel, gdzie zmieścisz też zapasowy koc i w huk innych gratów mam kupioną za 500 zł z Jyska, od miesiąca - sprawuje sie wyśmienicie do małego pomieszczenia- jasne kolory, minimum gratów co do ścian - koszt zależy od tego, czy trzeba kłaść gładzie, a po tapecie raczej trzeba, to syf totalny w chałupie no i sprawdź instalację elektryczną, bo jak jest stara (aluminiowa), to do wymiany (włączysz pralkę i żelazko i korki wyskakują, albo gorzej, kable się palą) - jeden syf razem z gładziami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie spokojnie sie zmi
okok wiesz mozna jeszcze kuchnie troszke otworzyc na pokój,albo okno wybic ,ta duza wneka az sie prosi o zabudowe mieszkałam wtakie kawalerce wiec juz kumam jak masz :) u mnie przeniesli wejscie z pokoju do kuchni blizej przedpokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie spokojnie sie zmi
no i Ewa ma racje ajsne kolory i minimum gratów jasne rattany albo bambusy fajnie by wyglądaly w takim wnetrzu tylko tez zalezy jakie klimaty lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślisz, że w przyszłości z tego balkonu da się zrobić jeszcze jeden pokój? ja się na tym nie znam, ale ten balkon wygląda jak wagon na długość pokoju i kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie spokojnie sie zmi
no ludzie robią ale raczej cos w rodzaju zabudowanych loggi,musiałabys docieplac tynkowac to zabiera metry a takie balkony sa z reguły waskie ale sam styropian ma grubosc 7/8 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie mnie te ratany i wikliny kręcą bardzo. albo proste meble bez udziwnień z jednolitego jasnego drewna. całość pokoju chcę utrzymać w jasnej, pastelowej kolorystyce. w moim obecnym mieszkaniu jeden malutki pokój mam maźnięty wściekłą pomarańcza i tragicznie to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×