Samoopalacz Xen-Tan

Chciałam się podzielić moim doświadczeniem z samoopalaczami. Moja przygoda z nimi zaczęła się kilka miesięcy temu. Po stosowaniu kilkudziesięciu różnych produktów chciałam się już poddać i wrócić na solarium którego od jakiegoś czasu staram się omijać. Używałam wszystkie znane i mniej znane produkty do opalania ale efekty były mizerne. Przebarwienia, smród no i ten kolor(przeważnie żółty) odpychały mnie od ich stosowania. Któregoś dnia przyjechała moja koleżanka z Anglii i miała taką piękną opaleniznę. Myślałam,że była gdzieś na wakacjach ale ona stosowała samoopalacza dopiero od nie dawna dostępnego w polsce - Xen-Tan. Poszperałam i znalazłam na internecie produkty tej firmy. Kupiłam sobie jeden z nich chociaż powiem szczerze trochę mnie to kosztowało :-(. Natomiast efekt zadowolił mnie w 100% :-). Dodatkowo jeszcze dzisiaj w telewizji usłyszałam o dziewczynie która znalazła się w szpitalu z poparzonym w 70% ciałem po solarium. Zaczyna mnie to martwić bo coraz młodsze osoby zaczynają chodzić na solarium nie zdając sobie z tego sprawy jakie są tego konsekwencje. Ja w swoim wieku po kilku latach uczęszczania muszę teraz regenerować swoją skórę . Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i życzę udanej majówki.