tydzien po porodzie

jestem tydzien po porodzie i mam taki problem a tak wogole to dwa po urodzeniu brzuszek wogole mi nie spadl mam okropnego flaka czy jest jakis sposob blagam pomozcie bo nie moge na siebie patrzec. a druga to ze w czasie ciazy nogi prawie wogle mi nie pochly a teraz mam zamiast stop dwie wielkie banie czy cos zlego sie dzieje ???? prosze pomozcie to dla mnie wazne

z nogami to nie wiem, ale z brzuchem to normalne :) wciągnie się, daj mu czas

to dopiero tydzien pewnie jestes dodatkowo opuchnieta porod to wysilek ogromny i daj sobie czas.nogi masz opuchniete pewnie dlatego,ze nie wypoczywasz bo jak tu odpoczac przy dziecku:) z czasem brzuszek ci zejdzie nie martw sie to dopiero tydzien!!!!!!!!!

Z brzuchem to normalnie.Za jakiś czas pod wpływem czasu i ćwiczeń wróci do normalności.Jesteś dopiero po porodzie więc nie ma tak dobrze że byś chciała wyglądać jak sprzed ciązy :D A co do nóg to nie mam pojęcia.

ja przed ciążą ważyłam 50 kg,potem przytyłam w ciąży prawie 30 kg.teraz jestem 4 misiące po porodzie i waze 63 kg,a brzuch powoli sie wstepuje,tydzien po porodzie to dopiero miałam flaka,tym bardziej,bo miałam cc,wiec nad nacieciem skóra strasznie wisiał,ale mimo to nie nabawiłam się żadnych rozstępow i dzięki Bogu,a ztymi nogami to radziłabym iśc do lekarza,mi z koleji nogo puchły w ciąży i to strasznie-baniaki niemałże i opuchlizna utzrymywała sie do 4 dób po porodzie.Myślę,ze nie jeste to normalne

dziekuje wam za wypowiedzi podnioslyscie mnie troche na duchu bo juz chyba wpadalam w jakas depreche przez moj wyglad a co do nog to wlasnie sie boje ze cos mam z nerkami bo od czas ciazy boolala mnie lewa nerka jeszcze raz dziekuje

Z puchnięciem stóp idź do lekarza i to koniecznie! NIE POWINNY CI puchnąć! W żadnym razie. Coś się dzieje.

Co ma na mysli piszac flak? Skora sie w ogole nie wstapila? Przeraza mnie to troche...

I jeszcze - czy puchną Ci w dzień? Czy po nocy masz opuchnięte? Czy wręcz przeciwnie, po nocy masz normalne, a w dzień puchną? Idź do lekarza, bo tak nie może być!

nio nogi to mam napuchniete caly czas w dzien a wieczorem najbardziej i po nocy takze wlasnie mnie to zdziwilo bo w ciazy nie mialam opuchnietych nog a teraz istne banie jakby zaraz mialy popekac tragedia a co do flaka to skura po porodzie nie skurczyla mi sie tylko zostalamtaka wiszaca maz kupil mi pas po porodowy moze pomize:)))

ostatnio widziałam dziewczynę która 9 dni wcześniej urodziła i nadal miała duży brzusio,pamiętaj że połóg trwa 6 tygodni A macica potrzebuje czasu na skurczenie się do Normalnych rozmiarów,w tydzień czy 2 napewno to nie nastąpi ;)

mi nogi parę godzin po porodzie wróciły do stanu sprzed ciąży.. tj cała opuchlizna zniknęła może to zatrzymanie wody w organizmie? zdarza się nie tylko przy ciąży. a dobrze się czujesz? ja bym wbijała do lekarza...

brzusio to norma. Jeśli chodzi o nogi to ja miałam opuchnięte potwornie przez prawie 2 tygodnie po porodzie. Butów nie mogłam w ogóle założyć. Smarowałam maścią z mentholem bo skóra była tak napięta, że myślałam, że pęknie. Myślę, że niektóre kobiety po prostu tak mają. Byłam u lekarza i powiedział, że nic się nie dzieje, po prostu dłużej wracałam do siebie po porodzie. Jeśli jesteś zaniepokojona, zadzwoń do szpitala gdzie rodziłaś i zapytaj. Uspokoisz się a o brzusiu szybko zapomnisz:-))

brzuch normalne... rozciagal sie 40tygodni wiec troche czasu potrzebuje tez na to zeby sie sciagnac spowrotem... co do nog tez normalne... mi tak puchly... mozesz wziac cos na odwodnienie jesli nie karmisz piersia a jak karmisz to nic nie mozesz... musisz po prostu przecierpiec... ja do domu ze szpitala w kapciach wracalam bo mialam tak spuchniete nogi ze nie moglam ich wlozyc w buty w ktorych do szpitala przyszlam... puchly mi te nogi gdzies z miesiac po porodzie jeszcze... lekarka mowila ze to normalne, ze organizm wydala wode nagromadzona w ciazy a ze jest jej tyle ze nerki nie nadazaja to sie puchnie...

no wlasnie ja tez sie smialam ze w ciazy mi sie na brzuchu rozstepy nie porobily to teraz mi sie na lydkach tak dla rownowagi porobia tak mialam napieta skore...