Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monique23

co to znaczy,że facet che się wyłączyć na kilka dni i nie odbiera telefonów???

Polecane posty

Gość Virginia..
Dziewczyno, ale Ty jesteś głupia ; / Boże gdzie się takie rodzą.. ; / Heh.. Odzywa sie pare dni potem.. pare dni... On ciągle ma złe dni ; / Powiem Ci prosto ma inną i tyle.... ; / . Pewnie dupczy, a Ty naiwnie czekasz.... Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
Tam miało być potem parę dni sie nie odzywa.... Znajdź jakiegoś normalniejszego faceta w swoim mieście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko i wyłącznie znaczy, że facet upadł na głowę i koniecznie sobie poszukaj nowego, bo z wariatami, ciężko żyć. Albo spotkał się z jakimś kapucynem bosym i po krótkiej rozmowie zaprosił go do klasztoru na wyciszenie, w jednym i drugim przypadku, przypadki kliniczne wymagające leczenia. Ciekawe, co by zrobił jako twój mąż , i się wyciszał......kolejna bzdura nawiedzonych poyebańców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia 78
jak wy kobiety nic nie rozumiecie !! faceci to inny gatunek , oni tak mają , że potrzebują czasem pobyć np. sami albo mieć spokój , daj mu czas , sam sie odezwie, nie narzucaj mu sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak to
A może przez 3 dni nie odbiera Twoich telefonów, a potem przez trzy dni nie odbiera telefonów od tej drugiej? Jeśli tak nie jest, to prawdopodobnie facet ma jakieś problemy z psychiką. Obserwuj go uważnie. Coś mi się tu nie podoba. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego nie meczy,on to znosi przynajmniej tego nie okazuje...bardziej to mnie przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
No nie mogę..... :] heheh nie wierzę. Dziewczyno... Facet nie odzywa się co kilka dni.... i to jest normalne??? Heh..... Facet potrzebuje wyciszenia... Można jeszcze zrozumieć jeden dzień i to niezbyt często... a nie cyklicznie co jakiś czas.... Naprawdę nie wiem czemu jesteś taka naiwna? ; /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia 78
no , chyba wiem co mówię ! w końcu mam swoje lata, bo jak kobieta będzie typem " bluszcza " to facet ucieknie , gdzie pieprz rośnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
Ma pewnie jakąś dupę na boku... a ta naiwnie wierzy heheh biedaczek musi odspanąć : p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zamierzacie zamieszkac razem? co wtedy z jego wyciszaniem się???? rozumiem ze faceci potrzebuja czasem spokoju (kobiety też). ale dla mnie wylaczanie tel. i nieodzywanie sie przez 3 dni to juz przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
virgini juz dziekujemy za dobre rady...oliwia a ile masz late ze taka doswiadczona?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
musisz czekać i czekać :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia 78
moja data urodzenia 1978 i 10 -letni staż małżeński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
hehehe prawda Cie boli.... : ] Spoko żyj w swojej nieświadomości.... Wierz mu . Oh biedaczek to on naprawdę musi strasznie cierpieć z powodu tej odleglosci ale jest taki kochany i opiekunczy, ze nie chce Cie meczyć, że cierpi.. ; p Ojoj ; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
I w tym momencie zamyka sie w sobie i wyłącza telefon =D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monique23 raczej kobieta bluszczem nie jest i byc nie moze z racji odleglosci wiec powod wyciszenia musi wg ,mnie musi byc inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
virginia...rozumiem ze zostalas bardzo skrzywzona przez facetow...szczerze wspolczuje...:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mowi ze tak ma jak nie moze znalezc pracy...i nie ma kasy...i ja go rozumiem...ale ja pierdole...meczy mnie to ze nie odbiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko, pewnie bardziej podniosłaby Cię na duchu wypowiedź taka, jak Oliwii, ale prawda jest taka, że to nie jest normalne zachowanie zakochanego w tobie chłopaka. Spotkanie z Tobą, po którym on musi odpocząć?? To tak, jakby nie wytrzymywał z tobą. A co będzie, jakzamieszkacie razem, będzie co drugi dzień uciekał na trzy dni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
Heheh właśnie, że nie :) Tylko jak facet może co 3 dni na 3 dni ciąglę wyłączać tel... Logiczne.... Jak Kocha i mu zależy to ciąglę chce mieć z Tobą kontakt, a z Twoim tak nie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
To co 3 dni nie ma kasy i pracy i wyłącza tel??? Heh.... Serio nie rozumiem jak możesz być tak naiwna .... Zgroza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] monique23 virginia...rozumiem ze zostalas bardzo skrzywzona przez facetow...szczerze wspolczuje...:] niekoniecznie. moze po prostu uwaznie rozglada sie i widzi jak zycie wyglada. ja monique23 - zycze ci jak najlepiej. ale musisz patrzec na wszystko z duuuzym dystansem i "z boku". trudno. wiem. powiem ci ze ja kiedys mialam chlopaka. bylismy 3 lata razem. rzucilam go. kolejne dwa lata chodzil za mna i chcial powrotu. w zeszlym roku dowiedzialam sie ze bedac ze mna latal z kwiatmi do takiej laski i mowil ze juz mnie nie kocha, ze nie ma serca mnie zostawic... kretyn. nie boli mnie to. dowiedzialam sie po tym jak milosc mi przeszla. nawet zla nie jestem na siebie. ale ta sytuacja nauczyla mnie ze nie dam sobie odciac reki za nikogo. nigdy. nawet nie wiesz jak on plakal, jak zapewnial mnie o swojej milosci... faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może dołuje go fakt, że nie może znaleźć pracy, nie czuje się mężczyzną przy tobie.... To oznacza, że w przyszłości, w razie problemów, też może uciec.... a ty będziesz musiała radzić sobie sama. Chciałabyś tak mieć? A ile on ma lat, jeśli można spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 lata.bo to jest tak:jak jest dobrze,jak ma dobry humor, to dzonimy do siebie nawt 5 razy dziennie!a jak nie to...no wlasnie...3 dni cisza...to ja juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
Otóż to... Na facetów trzeba patrzeć z dystansem.... : ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Virginia..
Nie ma sensu ich tłumaczyć... Powiedz wprost, że Cię to denerwuje i żeby tak nie robił.. Wygląda na to, że on ma gdzieś, że Ty się martwisz... Przecież problemy można rozwiązać razem a nie osobno.. Ja i tak wyczuwam, że ma inną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ty tez jak masz zly humor to tez nie bardzo masz ochote na rozne rzeczy albo na gadanie z kims...ja na przyklad mam dzisija zjebany humor,a kolezanki wyciagaja mnie na grila...i to nie jedna!!a ja wylaczylam telefon,ktory wszyscy znaja...mam wlaczony ylko ten...hehe dla 'vipow'... hmmm...robie dokladnie to samo...hmm....czyż nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×