Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gulka31

Czy to juz molestowanie w pracy?

Polecane posty

Gość geeeee
"jak ty mu powiesz ze nie zyczysz sobie takich tekstów pod swoim adresem to on ci powie ze tylko zartował" I w czym problem? Grunt że on wie, że nie żartował. I że to było ostrzeżenie. A gadanie o chłopaku, no sorry, a co to da? Facet chce z nią chodzić czy co? Facet chce ją tylko przedymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulka31
Własnie dlatego tutaj piszę, bo nie wiem jak w tej sytuacji sie zachować!Nigdy wcześniej nie miałam takiej sytuacji,wszystko zawsze było tak jak powinno!Nie mam doświadczenia w tych sprawach, bo nigdy wczesniej nie miałam z tym problemu!!Dlatego zapytałam, co mam powiedziec,jak poprowdzic z nim rozmowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzia lubi tak
najlepeij jak bedziesz szukała nowej pracy to to idz z wielkim transparentem Łapy precz wtedy kafeteryjne ciotki"co to nie ja" dobre rady nigdy nie powiedza ci ze to twojw wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzia lubi tak
wiesz geee pewnie robi w kadrach gdzie same baby siedzą, do tego prace ma po znajomosci a wiec nie musi nikomu w tylek włazic tylko wali prosto w oczy, bo co jak kto podskoczy to pujdzie sie do znajomej co prace załatwila i nakabluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulka31
jadzia lubi tak Dzięki wielkie,Ty jedyna na mnie nie naskoczyłaś.Naprawde nie spodziewałam sie takiej reakcji kafeterian.Mialam najdzieje,ze ktos mi cos doradzi,jak te sprawe wyprostowac.Najgorsze jest to,ze lubie swoja prace i niechetnie z niej zrezygnuje,ale cóż jesli nie bede miec innego wyboru bede musiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaaaa
co za barany na tym wątku...ludzie jak macie na nią najeżdżać, to nawet nie traćcie swojego "cennego czasu"...idźcie pomagać innym!!!! tylko nie płaczcie, jak za kilka dni, miesiecy czy lat sami utworzycie podobny wątek z prośba o radę!!!!!! a wracając do tematu...kurde....chujowa sprawa :/ a to jest twój bezposredni szef??? czy jest jeszcze ktoś nad nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulka31
tak,jest moim bezpośrednim szefem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kichakichakichakicha
wspolczuje,ale przydalo by sie temu palantowi dac w pysk.ale wtedy napewno juz nie bedziesz tam pracowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, ja widze to tak samo jak geee! Dziewczyno, ciele jestes. Ja tez jestem atrakcyjna kobieta i mam szefa bawidamka. Owszem, kiedy powie mi komplement, to podziekuje, po czym natychmiast przechodze do spraw zawodowych. Gdy to nie dziala, ostrzegam: wzrokiem, postawa, robie krok w tyl jak sie za bardzo zbliza. W razie gdy jeszcze nie rozumie, komentarz slowny: \"przepraszam, ale ja sobie nie zycze takiego zachowania.\" Jak powie ze zartuje, to odpowiedz: \"rozumiem, natomiast na przyszlosc wolalabym uniknac tego typu zartow.\" PROSTE? PROSTE!!!! Jak sie chce. Pracujemy razem juz 2 lata i ma gosc do mnie szacunek po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kichakichakichakicha
rzeczowo Jedyna konstruktywna odpowiedz w tym temacie.Doskonale to ujelas,przy okazji doradzajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulka31
no i wczoraj się stało oddałam mu się :( zaprosił mnie do domu pod pretekstem wypisywania wielu faktur, poczęstował winem, a później zaczął mnie dotykać i w końcu zdjął mi majtki. Szczerze nie przestawałam, bo mnie to kręciło :( teraz żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwy123
To źle, że do tego doszło. Nie kontynuuj tego, jeśli trzeba to przenieś się do innej pracy nie dając po sobie nic poznać. Nie obwiniaj się ale wyciągnij lekcję na przyszłość i NAUCZ SIĘ MÓWIĆ NIE I ODMAWIAĆ WYJAZDÓW DO PRACY I INTEGRACYJNYCH. TRZYMAJ SIĘ MOCNO I NIE CHWAL SIĘ TYM PARTNEROM ALE WYZNAWAJ W ZAUFANIU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień pracę, kup gaz pieprzowy i idź na samoobronę albo brazylijskie ju jutsu. Idź na jakiś kurs asertywności, TAKIE RZECZY NIE MOGĄ SIĘ POWTÓRZYĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie problem bo u mnie w pracy molestują się na codzień razem pija i problemu nie ma a najgorzej jak się znajdzie ktos kto by moze chciał ale nie wia jak albo robi z siebie nie wiadomo kogo .Takiej osobie zawsze będzie źle nie rusz nie dotknij i co niektórym sie dziwie po co za mąż wychodziły ,takie jest życie i co na to paradzic a jak się ktoś nie może odnaleśc to zawsze xle na tym wychodzi .Pozdr. Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×