Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agnieszkapp

Jak student ma przezyc za 1500 zl miesiecznie?

Polecane posty

Ogranicz imprezy i mniej gadaj przez komórkę. Ja mam męża i na cały miesiąc na dwie osoby mamy zaledwie 800 zł, więc co ja mam powiedzieć? Mieszkanie kosztuje, do tego zjeść coś trzeba, ubrać się też, a gdzie opłaty typu prąd, woda, gaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziki ScurvySyn
haha, cenzura działa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Karolinki...
800 PLN na miesiąc? To wy pracujecie po 400 PLN? Przecież pierwsza lepsza praca to 700-800 PLN na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda tylko, ze nasze panstwo jest takie nieudolne i zamiast finansowac studentow, woli pomagac rodzinom patologicznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Karolinki...
ja np za jednego klienta mam 100 zl za godzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Karolinki...
spierdalaj na F23 podszywie jebany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jesteś kurwa patologia! łaź dalej na te imprezy, za pare miesiecy bedzie " gdzie mogę starać się o zasiłki dla samotnych matek" głupiaś jak sit, tępa strzało :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobną kwotę do
No, z tym państwem to juz przesadziłaś, nie umiesz cierpliwie czekać aż prowokacja się rozwinie, tylko szukasz taniej sensacji:P Znam rodzinę 4 osobową, która się utrzymuje z ok. 2 tysięcy złotych miesięcznie., Bieda że aż piszczy, dzieciaki chodzą w podartych łachach z lumpeksu, w szkole mają stypendia socjalne, plus dodatki na dożywianie. Za 800zł nie da się przeżyć i opłacić mieszkania;) Tak jak napisałam, w większym mieście, np. w Warszawie koszt wynajęcie byle kawalerki to 1200-1400zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Karolinki...
aha to sorry nie doczytałem... no niestety bezrobocie teraz rosnie, tez mieszkam na wsi i dojazd do najblizszego miasta to 16 km i nie jest łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez zarobie 100 na godzine
Mam niezla fuche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobną kwotę do
Szczerze mówiac trochę mnie to przeraża. Ale tez i ciekawi. Skoro mnie nie stać na wynajęcie mieszkania, a inni się utrzymuja za 800zł, to może o czymś nie wiem? Może ja tez mogę mieszkac gdzieś i nie wynajmowac mieszkania? Gdzie wy mieszkacie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz wynajmowac pokoj
a nie od razu cale mieszkanie 1) pokoj w mieszkaniu studenckim albo z mlodymi ludzmi po studiach w wawie da sie znalezc za jakies 600zl, a jak czlowiekowi nie zalezy na lokalizacji to pewnie i taniej 2) mozna tez mieszkac w 2 osoby w pokoju - jakies 300-400zl na glowe 3) mozna mieszkac w akademiku wiadomo, ze fajnie by bylo jakby kazdego bylo stac od razu na kawalerke ale jak sie nie ma co sie lubi.... ;) moim zdaniem mieszkanie studenckie i tak lepsze od mieszkania z rodzicami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz wynajmowac pokoj
co do 800zl...to da sie przezyc i oplacic mieszkanie ale pod warunkiem, ze jest to tanie mieszkanie komunalne, a nie cos wynajmowanego wtedy mniej wiecej polowa na mieszkanie, a druga polowa na zycie...choc nie ukrywam, ze ciezko tak przezyc ale da sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora...
Znam takich durnych studentów. Imprezują a potem biadolą że nie mają kasy. Mniej picia i trawki i od razu kasa zostanie w kieszeni. Trochę rozumu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja studiuje i pracuje
zarabiam miesiecznie około 1000zł przez wiekszą część roku jest to własnie tysiąc czasem 1100.. mam płatne studia 550zł miesiecznie wiec zostaje mi 450zł... do tego mam rate za komputer (ponad 100zł miesiecznie musiałam kupić nowy bo stary miał 10lat i w zasadzie to nawet obudowa w nim sprawna nie była) i rachunki za telefon( ktore bez bicia sie przyznaje ze sa strasznie wysokie i wynosza około 300zł miesiecznie ale dzwonie za granice do narzeczonego i to dlatego) takze na dobrą sprawe zostaje mi 50zł na życie z czego 43zł wydaje co miesiac na bilet miesieczny na komunikacje miejską na cały miesiac na życie mam 7zł.... dodam,ze nie imprezuje (bo mnie nie stać) nie mam auta(bo mnie nie stać) i naprawde z wielu rzeczy rezygnuje bo mnie nie stac.... probowałam sie ograniczac jesli chodzi o rachunki tel. ale nie umiem kto rozumie ten rozumie kto nie no coz trudno...powiem wam ze gdyby nie to ze mieszkam z rodzicami i to oni płacą za mieszkanie i mnie żywią to już dawno byłabym najszuplejszą osobą na świecie...bo nawet gdybym zrezygnowała z komórki to za 307zl na miesiac nie idzie przezyc...jedzenie kosztuje, srodki czystosci kosztują, kosmetyki (nie mowie o jakis drogich kremach ale np. o zwykłym antyperspirancie) kosztują, odzież i obuwie (niestety ale kurtke na zime czy buty albo spodnie od czasu do czasu sobie kupic trzeba) kosztują... a Ty autorko za 1500zł nie dajesz rady? chetnie sie zamienie bo Ty to pewnie masz od rodziców za nic nie robienie ja na swoje 1000zl niestety ale cały miesiac musze zapierdalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna porzeczkam
a ja zarabiam ok 600 zl, bo mam 3/4 etatu bo studiuje i obiady mam w pracy, a w dzien wolny nie jem obiadu :P w pracy tez pije sobie soki czy herbate i zawsze podwedze jakas kanapeczke :P jak pracuje po 8-10 godzin to spokojnie pozywiam sie w pracy 90% calego jedzenia, dzieki temu oszczedzam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynajmowaliśmy mieszkanie, jak pracowałam, teraz mieszkamy u teściów, wodę mają swoją bo ze studni podciągnięta, więc jedynie prąd płacę, bo wodę pompuje pompa na prąd. Resztrę kasy mamy na życie, jedzenie, a jak starczy to kupuje się jakieś ubrania, bo w czymś chodzić trzeba a jeśli chodzi o oszczędności to np nie kupuję wędliny za 30 zł za kilogram a taką tańszą, kupuję po prostu wsztystko tańsze i w ten sposób mi starcza. Od maja będę dostawała zasiłek dla bezrobotnuych więc to mnie dużo poratuje bo dostanę około 400 zł, nie wiem dokładnie ile, ale należy mi się 80% zasiłku a to już trochę jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wole mieszkac ze starymi i
miec wszystko czego chce, niz klepac taka biede jak wy tylko po to zeby ktos byc moze kiedys mi nie powiedzial ze trzymam sie starych:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobną kwotę do
A co trzeba zrobić, żeby zamieszkać w mieszkaniu komunalnym? Nie mam z kim wynająć pokoju, już nie studiuję. A z obcymi ludźmi na pewno nie będę mieszkać w jednym pokoju:O W ogóle wolałabym nie mieszkać z nikim obcym, jestem zamknięta osobą, lubię porządek, nie zniosłabym uprawiania seksu za ścianą, jakichś imprez, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja studiuje i pracuje
zeby dostac mieskzanie komunalne trzeba nie miec gdzie mieszkac miec mało kasy i od cholery cierpliwosci...sklada sie wniosek do gminy o przydzial mieszkania a potem czeka latami az łaskawie przyznają... sto razy zdarzysz zmienic prace awansować dostac podwyzke zwolnic sie znalezc nowa prace awanasowac....niż dostac przydzial na mieszkanie socjalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobną kwotę do
no ok, mam gdzie mieszkać, ale to mieszkanie moich rodziców. Przecież przez całe życie nie będę z nimi mieszkać, oni sobie tego nie życzą ani ja:( A na wynajem mnie nie stac, bo za mało zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedny studencina , chcialabym zobaczyc umiera z glodu za temarne 1500 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja studiuje i pracuje
no to niestety jak jestes zameldowany/a u rodziców to sie nie kwalifikujesz na komunalne... moze zmien prace a najlepiej to wyjedz stad w cholere bo w tym kraju to sie tylko garba mozna dorobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym mieć te 1500 zł, jak pracowałam to mniej więcej tyle mieliśmy ale na dwie osoby i nam starczało. Mieszkanie znaleźliśmy za 320 zł miesięcznie, kawalerkę, od znajomych dlatego tak tanio i nie martwiliśmy się o nic, bo w sumie miesięcznie z opłatami wychodziliśmy około 500 zł, bo prąd, woda, śmieci,ścieki itd, około 800-900 zł zostawało na życie, ale takie jest życie, zamiest narzekać czasem chodzę do pracy tak na czarno, do firmy ogrodniczej, pielę, grabię w ogrodach, takie prace porządkowe. Kokosów nie ma, ale płacą mi 8 zł za godzinę, a dziennie pracuję 8-10 godzin, ale to jest raz na jakiś czas, jak mają mało ludzi i potrzebują, np idę teraz od środy do piątku, trzy dni po minimum 8 godzin to daje 64 zł dziennie razy 3 dni to 192 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz wynajmowac pokoj
"Nie mam z kim wynająć pokoju, już nie studiuję. A z obcymi ludźmi na pewno nie będę mieszkać w jednym pokoju" nikt nie zmusza do mieszkania z kims innym w pokoju tylko w pojedynke w stolicy trzeba liczyc 550 lub wiecej za miesiac jest sporo ogloszen gdzie po prostu szukaja kogos do mieszkania, nie tylko studentow na mieszkanie komunalne czeka sie niestety latami, czesto sa w stanie do generalnego remontu, no i trzeba wykazac odpowiednio niski dochod W ogóle wolałabym nie mieszkać z nikim obcym - kto by nie wolal :) za to zapewniam, ze wiele mieszkan wznajmowanych wspolnie jest dalekie od ciaglych imprez i seksu za sciana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Ale z was frajery, ja siebie, dziecko i dużego psa utrzymam bez problemu za 1200 zł na mc. No ale co dzień nie imprezuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz wynajmowac pokoj
no to niestety jak jestes zameldowany/a u rodziców to sie nie kwalifikujesz na komunalne - nie prawda mam znajomego, ktory mieszkal y rodzicami i bratem i doczekal sie komunalnego zreszta jesli sam meldunek mialby byc przeszkoda to wymeldowac sie nie jest trudno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×