Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fioletowy flamaster

Dziewice powyżej 25 roku życia - czy chodzicie do ginekologa?

Polecane posty

Gość fioletowy flamaster

Bo mi jakoś wstyd. :O Ostatni raz byłam gdy miałam ok.19 lat, wtedy jeszcze dziewictwo nie powodowało u mnie skrępowania w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
jak mozna wstydzic sie dziewictwa? jesli masz jakies powody isc, Twoje dziewictwo powinno byc najmniej wazne. a i bez powodu tez czasem dobrze pojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowy flamaster
Nie, że się wstydzę, ale zdaje sobie sprawę, że to nie jest powszechne w tym wieku. Już kiedy byłam ok. 20stki kobieta była trochę zdziwiona, a teraz to sobie tej wizyty w ogóle nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
ja tez bylam kolo dwudziestki, jako dziewica jeszcze, i tez lekarka byla zdziwiona lekko, i jakos mi to nie przeszkadzalo, zgadzam sie z tym, ze zarowno w wieku 20, jak i tym bardziej 25 to troche rzadkie, ale sie zdarza, i nie masz czym sie przejmowac lekarze nie takie 'rzeczy' widzieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowy flamaster
Pewnie jest tak, jak mówisz, ale jednak wolę sobie zaoszczędzić niemiłego doświadczenia. Na czole nie mam napisane, że jestem dziewicą, więc na co dzień nie ma z tym problemu, ale tam, pokazać to obcemu człowikowi to chyba jednak nie chcę. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
a masz jakis problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
ja nie mam problemu ;) i nie lubie dziewicomaniakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowy flamaster
dziewicomaniak ale jakiego problemu, przepraszam? Będziesz mnie kochał, troszczył się, wspólnie wychowywał dzieci, jeśli sie pojawią? ;) wwrrr - przydałaby się kontrolna wizyta, bo coś mi sie nie podoba. Ale póki nic nie boli, nie piecze itd. to nie będę się wybierać na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
oj, jak cokolwiek sie nie podoba, to idz Jesli masz do wyboru nawet chamstwo lekarza a chorobe, chyba to pierwsze jest duuuzo mniej grozne. Nie czekaj, az zacznie bolec, jesli cokolwiek Ci nie pasuje, idz. Glupota jest narazac sie na chorobe, bo moze lekarz bedzie niesympatyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowy flamaster
wwrrr a wiesz, że wolę przeczekać, niż obnażać się z tym przed ginekologiem? Za dużo stresu jak dla mnie. dziewicomaniak - no widzisz, jak umiejetnie uniknąłeś odpowiedzi na zadane pytanie? ;) To jest właśnie problemem - że nie umiem znaleźć faceta, z którym mogłabym stworzyć normalny związaek, a nie dziewictwo samo w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24letnia dziewica
chodze do gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24letnia dziewica
idz do kobiety, najlepiej starszej i bedziez miala wszystkow w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
"wwrrr a wiesz, że wolę przeczekać, niż obnażać się z tym przed ginekologiem? Za dużo stresu jak dla mnie" To jest baaaaaardzo glupie myslenie. Ryzykujesz swoje zdrowie, a w najgorszym przypadku nawet i zycie, kto wie, co Ci dolega przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec problemem jest znalezienie odpowiedniego faceta,a nie Twoje dziewictwo kobieto.Ginekolog ci go nie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
kolezanko autorko, skoro problemem jest tylko brak faceta, nie dziewictwo, moge Cie uspokoic - ginekolog o faceta nie pyta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to jest kuźwa za lekarz czy lekarka, która powoduje, że w i tak niezręczniej sytuacji, kobieta czuje się jeszcze bardziej zakłopotana??? Okazała zdziwienie...:-O Okazywać to sobie ona może wszystko, ale nie przed pacjentką. Takie nieprofesjonalne podejście zraża do lekarzy, nie tylko ginów, a potem płacz, że społeczeństwo się nie bada i raków coraz więcej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
HaPo - prawda, niestety. Ale trzeba tez wziac pod uwage fakt, ze lekarz to tez czlowiek, i chyba mozna wybaczyc, kiedy sie zdziwi, ze, dajmy na to, ladna dziewczyna w wieku 25 lat jest dziewica, dopoki nie okazuje tego zdziwienia w sposob nieprzyjemny [co, niestety, wiem, ze sie zdarza; z drugiej strony, co z tym zroibc?...] W moim przypadku zdziwienie okazane bylo sympatycznie, smialam sie z tego, ale wiem, ze bylyby i takie, ktore odebralyby to jako obelge, i tez zrazily sie do lekarzy. Skompllikowany temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowy flamaster
wwrrr - wiesz dobrze, że jeden problem wynika z drugiego. ;)A rozwiązywanie problemów od końca nie jest chyba najlepszym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Ty tu, Flamaster, sie nie wymadrzaj, tylko do lekarza biegiem! Bynajmniej nie proponuje rozwiazywania problemow od konca, ale blagam, nie ryzykuj swojego zdrowia z powodu glupiego wstydu [glupeigo, bo dziewictwo to zaden wstyd, do cholery!]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapa
flamaster a jakie masz podejrzenia co do objawow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowy flamaster
Dzięki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie przesadzajmy znowu, że społeczeństwo tak się pieprzy, że już laska-dziewica w wieku po dwudziestce to jakiś powód do zdziwienia. A jeśli nawet, to czy to żartowanie czy nieprzyjemne uwagi ze strony lekarza są nie na miejscu uważam. Zrobił minę czy uwagę, że pacjentka jeszcze dziewica, ok i na tym, koniec tematu. Znam, kuźwa, przypadek gdzie pielęgniarka wyśmiała dziewczynę, że jest dziewicą jeszcze(26 lat laska), zrobiła jej cytologię i to tak, że bolało ja jak cholera, choć nasze mamy twierdzą, że to co najwyżej dyskomfort czuć. Po czym wyszła z gabinetu mówiąc, że z tej cytologii nic nie będzie, jak "takie" się badają, co to nawet im wsadzić nie można... Zostawiła drzwi uchylona, a dziewczyna leży w wiadomej pozycji... Pierwszy raz na takim badaniu, oszołomiona zachowaniem tamtej, poleżała chwilę, nie wiedząc czy ma wstać czy co. W końcu wstała, ubrała się i wychodzi, a ta w najlepsze w rejestracji pacjentów przyjmuje. Ani me, anie be, jakby przedmiot w gabinecie zostawiła. Ginekolog, starsza babcia, nic jej nie powiedziała. Moje przyjaciółka była po tej wizycie w takim szoku, że jakby nie ta osoba. Najbardziej żałuje, że jej nic nie powiedziała... Była zawstydzona i wręcz zastraszona przez tamtą. A najlepsze, że moja przyjaciółka jest pielęgniarka na chirurgii i nie mogła pojąć, jak można tak potraktować pacjenta. Na swoje nieszczęście, tamta jej nie znała, bo moja psiółka nie zamierza tego tak zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pappapa
a jak wtedy wyglada badanie??? mowia ze przez dbyt, ale jakkkk????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
HaPo, to to juz jest skrajne chamstwo, co opisujesz, az dziwne, ze ludzie sa w stanie cos takiego zrobic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam szczerze, że ja sie właśnie wybierałam do gina. I piszę to pod czarnym nickeim, choć może zostanę za to zjechana. Chciałam jak człowiek się przebadać, bo była już bardzo dawno. Dowiedzieć się czy wszystko ok, jak będzie z ewentualna ciążą, to znaczy jak tam moje miednica, czy z jajnikami ok i też zapytać, bo takiej informacji powinien udzielić lekarz, jaka mam błonę, bo są rożne. Czy grubą czy łatwo będzie przebić i w ogóle. Chciałam tez zrobić cytologię i podchodziłam do tego normalnie, jako normalna kontrola przed rozpoczęciem regularnego współżycia i przed planowaniem ciąży. Do głowy by mi nie przyszło, że ktoś się może zdziwić, żem dziewcia. Ale po historii mojej koleżanki, to nie wiem czy pójdę gdziekolwiek... I super dziś usłyszałam zdanie, że nasz kraj jest taki tolerancyjny, tylko dziwnie jakoś jedynie w stosunku do liberalnych nowości, bo tych, którzy żyją według pewnych zasad, to już nie za bardzo toleruje, tylko uważa, że są dziwni... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
HaPo, wypytaj kogos o normalnego ginekologa, absolutnie nie rezygnuj z wizyty tylko dlatego, ze ktos zle trafil. Sa dobrzy lekarze, i na pewno jest ich wiele wiecej, niz takich jak ten opisany. pappapa - bylam badana jako dziewica normalnie, dyskomfort byl malutki i absolutnie znosny, ale ja chyba mialam nietypowa te blone, bo sama nie wiem, kiedy ja przebilam tak naprawde, nigdy nic nie czulam, musiala byc bardzo elastyczna czy cos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24letnia dziewica
mnie normalnie bada przez pochwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale problemy, ja mam 27 lat dziewica to juz dawno nie jestem i u lekarza w 1 części badan zawsze pytaja sie czy juz współżyłam nie wazne ile ma sie lat i koniec. co do badania do różnmie czasem przez odbyt ale raczej przez pochwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×