Czy facet moze ignorowac dziewczyne,ktora mu sie podoba?

Jeśli ignoruje,bo nic nie czuję to ok, jego wybór . Natomiast ignorowanie dla sprawdzania czegokolwiek to debilizm. Czego niby się można w ten sposób dowiedzieć? Co niby można zbudować? Robią to tylko osoby zakompleksione,z brakami,bojące się odrzucenia. Ktoś,kto uważa,że ma wiele do zaoferowania,chce komuś coś dać i wsiąść,widzi człowieka,a nie własne obawy po prostu poznaje drugiego człowieka.

Przedewszystkim zle rozumiecie temat :) chodzi o ignorancje w senesie trzymanie kobiety na dystans.Podczas tego dowiaduje sie z kim mam di czynienia.Same tak robicie :p

eśli ignoruje,bo nic nie czuję to ok, jego wybór . Natomiast ignorowanie dla sprawdzania czegokolwiek to debilizm. Czego niby się można w ten sposób dowiedzieć? Co niby można zbudować? Robią to tylko osoby zakompleksione,z brakami,bojące się odrzucenia. Ktoś,kto uważa,że ma wiele do zaoferowania,chce komuś coś dać i wsiąść,widzi człowieka,a nie własne obawy po prostu poznaje drugiego człowieka. x Kobietom też to powtarzasz?

Jeśli wcześniej dostał od niej kosza to nie zrobi nic bo nie chce kolejnego mimo że ona mu się podoba

Tak,kobietom też. Nie uważam że to męski patent tylko i wyłącznie. Nie gościu,niczego się nie dowiesz jeśli będziesz olewał i ignorował. Wszystko co zobaczysz to tylko własne strachy i przypuszczenia.

13:25 a co jeśli mężczyzna nie dostał kosza słownie od tej kobiety ale np. ta kobieta była już trochę zmęczona tymi "gierkami" i brakiem konkretów że z miłej dziewczyny zamieniła się w zimną sukę krzywo patrzącą na niego i ignorującą. Czy w takiej sytuacji on będzie ją ignorował i już nigdy nie odważy się zrobić żadnego kroku w jej stronę? Nawet jeśli w głębi duszy ona go kocha ale też boi się zrobić cokolwiek względem jego?

To będą tak chodzić koło siebie jakiś czas. Ona zawiedziona i ze strachem,on nie potrafiący się zdecydować i jasno postawić sprawy. A później minie jakiś czas,ich drogi się rozejda i każde z nich ułoży sobie życie, kimś lub bez. Może będą żałowac,że nikt nie odważył się chociażby na to,żeby powiedzieć o co chodzi:)

14:28 możliwe że już nie zrobi w jej stronę zadanego kroku, ignorując go zrozumiał że nie jest zainteresowana, być może czeka na jej krok i napewno jej nie odrzuci gdyby ona ten krok zrobiła

14:17 masz rację to, że ktoś myśli, że ignorancją coś zyska to się wielce myli. Efekt bywa odwrotny, kobieta z poczuciem własnej wartości też zignoruje nawet gdyby się zauroczyła.

A zainteresowany ignorant nigdy się nie doczeka pierwszego kroku, pierwszy krok czynią desperatki.

14:49 a co jeśli ona ma takie samo zdanie na ten temat? Czyli że ona teraz już też nie zrobi kroku w jego stronę ale nie odrzuciłaby go gdyby on go zrobił :(?

No to pat. Widocznie żadne nie jest mądrzejsze :). Po prostu nic się nie wydarzy,bo na to by się wydarzyło ktoś musi się odważyć.

Ignorancja to brak wiedzy na jakiś temat a nie ignorowanie! A więc pisanie że ktoś jest ignorantem w rozumieniu że ignoruje, jest... ignorancją właśnie :)

16:04 chodzi mi o szacunek, to Ona zamieniła się w zimną sukę a nie on w zimnego drania, i to Ona przestała go szanować i poważnie traktować, i dla tego z szacunku do Niej nie zrobi On kroku. Może jestem dziwny ale taki już jestem.

18:54 a gdy on też był chłodny w stosunku do niej? Dlaczego to kobieta ma się w takiej sytuacji poniżać?

19:24 zdystansował się, zachowując do niej szacunek. Sądzisz że Jej korona z głowy spadnie jeżeli pierwsza by się odezwała? Uważam że nie i wciąż będzie wartościową kobietą w moich oczach i sercu a nie żadną desperatką. Desperatem będę ja jeśli kolejny raz... dostanę kosza.

19:48 ona powiedziała ci że nic z tego czy sam sobie to wmówiłeś?

20:20 w sumie to mi tego nie powiedziała ale co myśleć skoro kilka razy mnie spławiła.

Jak cię spławiła to ty też ją spław. Tego kwiatu to pół świata.

A zainteresowana ignorantka nigdy się nie doczeka pierwszego kroku, pierwszy krok czynią desperaci.

Nie, Ci,którym zależy i którzy potrafią zawalczyć o swoje życie. Bez własnych uprzedzeń i przekonan typu właśnie desperat/ka, duma i tak dalej. Ludzie najczęściej się rozmijają tylko dlatego,że boją się odezwać. Boją się powiedzieć co czują.

Bez żadnego powodu,ot tak,zaczęła Cię tak traktować,pomimo,że wcześniej było ok? Wiedziala dokładnie o co chodzi?

Taaa...a najczęściej wystarczy zapytać.

Ja mam taką sytuację. Coś zaczęło się dziać,ale on był tak niejasny w tym co robił,propozycje rzucane w powietrze,po fajnym spotkaniu nagły dystans. Kompletnie nie wiedziałam o co chodzi. Mam być koleżanka? Kimś więcej? Co to w ogóle jest. Splawilam,bo męczyło mnie to chociaż nie jest mi obojętny.

No to nie spławiłaś, tylko udajesz sama przed sobą.

Dlaczego uważasz,że nie splawilam i udaje? Bo nie jest mi obojętny? Pewnie masz rację,ale nie chce takiego czegoś.

A jak jest nieśmiały to jak nie jest ci obojętny to go zapytaj na pewno się ucieszy i czeka na to a tak codziennie się niszczy że ciebie chce ale nigdy ci tego nie powie, szkoda mi tego gościa jego psychika jest strasznie zniszczona, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak w głębi serca nieśmiali faceci przeżywają takie akcje. Rzucają monetą ciągle myślą czy jednak się jej podobają czy nie

18.54...19.48...00.00... Dokladnie tak mam :(

Może i tak. Ale szczęście to wyjście poza swoją strefę komfortu. Ja nie będę zapraszała na randkę, może jeszcze mam mu dać kwiatki... Do odważnych świat należy. A ignorowanie kobiety, którą się chce to jest dręczenie. Dopóki się kogoś nie pozna to się nie pozna i ignorowanie w niczym nie pomoże. To jak krążenie wokół celu bez możliwości jego zdobycia z własnego wyboru.

Sprawdźcie w słowniku różnicę między "ignorancją" a "ignorowaniem" tumany :-P