Czy facet moze ignorowac dziewczyne,ktora mu sie podoba?

Miałam podobnie weszłam w relacje z facetem i tak mnie ignorował że myślałam ze serce mi pęknie, im więcej mnie ignorował tym bardziej potrzebowałam jego bliskości sam widok jego dawał mi ulgę , kiedyś zapytałam czy mogę go tylko dotknąć powiedział że nie bo jest zarażony bakterią....:)i więcej nie żebrałam , bo definitywnie się określił że ma mnie za przeproszeniem w d..pie:)a mało tego jeszcze bawiło go to x jego X to już poziom sami sobie nadali...jest jak jest i musiałam to przechodzić . Łatwo kogoś niszczyć ale jak nam ktoś tak by robił to nie wiem co on na to by zabił

Takie chwyty to tylko przechodzą małolaty,a u ludzi dorosłych to powinien być dialog...czy jest wolny?jaki ma jego żona na to pogląd ? Bo jeśli jest typem silnym i zazdrosna to kobiety od takich uciekają bo nie chcą aby robić gòwna

Ja nie będę zapraszała na randkę, może jeszcze mam mu dać kwiatki... Do odważnych świat należy. A ignorowanie kobiety, którą się chce to jest dręczenie. Dopóki się kogoś nie pozna to się nie pozna i ignorowanie w niczym nie pomoże. To jak krążenie wokół celu bez możliwości jego zdobycia z własnego wyboru. x No właśnie lala, do odważnych świat należy. Wymagasz od kogoś czegoś, na co ciebie nie stać. Hipokryzja.

Długo się znacie? Dużo starszy jest?

Myśle ze może, ale będą zdradzać go jakieś szczegóły, które w delikatny sposób pokażą ze mu zależy. Jestem kobieta ale sama z własnego doświadczenia pomimo, ze kocham kogoś na zabój nie umiem mu tego okazać. Poprostu traktuje go jak kolegę.

11:44 no jest starszy kilkanaście lat ode mnie.

Może bo: a) jest nieśmiały b) podoba mu się wiele dziewczyn i nie z każdą ma ochotę czy czuje potrzebę rozmawiać czy ją adorować c) obawia się, ze dziewczyna go odtrąci d) dziewczyna mu się nie podoba. Jak dziewczyna zrobi pierwszy *******ienachalny, zacznie rozmowę, wtedy sie przekona, jaki jest powód, że ją do tej pory ignorował

Zgadam się zdecydowanie z opinią,że dorosłe osoby rozmawiają. Jest dialog, czasami bardzo trudny,ale nie jakieś dziwne podchody pt. komu bardziej zależy i kto co powinien. To świadczy o dojrzałości ,również w budowaniu związku. I tak, od siebie też trzeba wymagać i może czasami zaryzykować,może się nagiąć. Nawet że strachem.,co ktoś zrobi. Zrobi co zechce,ale nigdy nie zarzuce sobie,że mogłam,a nic nie zrobiłam. Nikogo do niczego i tak nie zmusze,ale zawsze mogę zapytać. Zawsze mogę powiedzieć jak się czuje.

Też mam wrażenie, to do tej od strefy komfortu,że wymagasz tego od kogoś,ale sama tego nie zrobisz. Ty z tej strefy nie wyjdziesz,bo to ktoś powinien.

To mężczyźni zapraszają na randki! Czemu robicie z tego taki dramat? To nawet może być przyjemne, jak się człowiek to umiejętnie nauczy robić

Nie piszemy o randkach . Piszemy o zachowaniu kiedy ktoś ignoruje dla ignorowania. Również o nieporozumieniach i dywagujemy,kto co wówczas powinien:). Ja mam określone stanowisko co do ignorowania,sorki,ale niech taki mężczyzna idzie sprawdzać kogoś innego. Natomiast uważam,że nic się nie stanie jeśli go o to zapytam. Wyjdę sama z tej strefy własnego komfortu i nie będę kręcić filmów na temat tego,co też się może stać. Nie wiem tego:)

Brawo zrób tak na pewno chłopak się strasznie boi że cię straci, dlatego ci nic nie mówi zapewne twoja odmowa złamałaby mu serce.

Ale czego sie na bac? nie rozumiem. z baba jaga sie nie spotyka chyba.

Ktoś pewnie silił się na ironię. To ten/ta z tych,co to uważają,że tylko ktoś inny powinien