czy moglam zajsc w ciaze?

Mam do Was takie pytanie bo od zmysłów odchodze. zaczelam brac tabletki jak dotslalam okres (normalny bo dzien wczesniej mialam 1 planke na majtkach). 7 dnia brania tabletek uprawialam seks do konca (7 tabletke wzielam po kilku godzinkach). czy moglam zajsc w ciaze czy raczej to niemolziwe? prosze pomozcie.

teoretycznie nie moglas, chociaz moj lekarz zaleca przy pierwszym opakowaniu dodatkowo sie zabezpieczac przez 2 tyg ;)

kurde no mam nadzieje powiedz mi tylko, czy dobrze zrobilam ze wzielam 1 tabletke kiedy dostalam okres (dzien przed mialam 1 plamke krwi). kolezanka mi powiedziala ze nawet przy tej plamce powinnam wzaic tabse :( biore yaz i w uletce pisza ze niby 1 tabletka juz chroni no ale czy wzielam ja jak powinnam? :(

jedna plamka? nie wiem kurcze ja biore tabsy jak tylko mam jakies plamienie a na drugi dzien zaczyna sie prawdziwy okres to ja juz biore jak to plamienie jest :) wiec tak jak ty. a 7 lat tabsy bralam i nie zaciazylam wiec luzik :)

kurde boje sie teraz naprawde... mam nadzieje ze wsystko oki i ze nie zaszlam w ciaze. kurde myslalam ze jak biore tabletki tydzien to juz jestem chroniona i ze nie musze sie przejmowac. a tu od tygodnia nie spie...

ja też biore yaz i w pierwszym opakowaniu nie zaciażyłam...a lekarka mnie starszyła...

jak to cie sytaszyla?????????

mowiła ze w pierwszym opakowaniu nie ma pełnej ochrony...i ze one to zawsze powtarza ale jakos mi tego nie powiedziała jakzapisała mi pierwsze opakowanie...no ale w ciazy nie jestem i wydaje mi sie ze one juz działaja od 1tabletki....

zabezpieczenie jest po siedmiu dniach brania tabletek gdy nie zostały przyjęte w pierwszy dzień okres więc powinnas byz zabezpieczona. Ale test warto zrobic