Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka Ciekawa

CO ILE WIDZICIE SIE ZE SWOIMI POŁÓWKAMI BEDAC W ZWIĄZKU NA ODLEGŁOSC

Polecane posty

Gość taka Ciekawa

jak w temacie co ile sie widzicie? i jaka odleglosc was dzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzielilo na 250km
widzielismy sie w weekendy co 2-3 tyg :o (praca, studia) niestety to bylo za malo .... i nastapil koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa
a czemu sie rozstaliscie?? kto zerwal ty czy on? jak dlugo razem byliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też co 2-3 tygodnie
dzieliło nas 500km. Za miesiąc-półtora będziemy mieszkać razem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa
a ile czasu tak do siebie jezdziliscie? tzn ile juz razem jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też co 2-3 tygodnie
razem jesteśmy dwa lata, na odległość widzimy się od października - jeden rok akademicki. Wizyty co 2 tygodnie, ale czasami coś wypadało niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camillo...
Widujemy się raz na 1,5 miesiąca ,dzieli nas 1200km ,za miesiąc wyjeżdżam do niego na stałe .Pozdrawiam wszystkich żyjących w takich związkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co miesiac - 3 miesiace
widywalismy sie tak 3,5 roku, potem razem zamieszkalismy i po 2 kolejnych slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa
a czemu tak rzadko co miesiac co 3?? jak to przetrwaliscie? ja sie widuje co 3 tyg dzieli nas 130km i nie moge wytrzymac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu co 3 tygodnie
skoro mieszkacie tak bliziutko siebie? jesteście jeszcze w LO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa
dokladnie to 150km jest okolo..nie.. nie jestes,y liceum on pracuje a ja nie....dla mnie to za malo:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieli nas kilka minut spacerk
kiem... ale praca, szkola, sprawia ze czasem nie widujemy sie caly tygodniami, dopiero w weekend... czasem zdarza sie tak 2 tygodnie pod rzad :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nas dzieliło 10 000km. Moj narzeczony jest marynarzem. Kontrakty 4 miesiace na morzu, 2 w domu. Teraz jest lepiej kontrakty max 2 miesiące i odległosc tez troche mniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z moim
codziennie sie widywalismy, a teraz niestety 4mies rozlaki bo za granica jest ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co miesiac - 3 miesiace
Bo mieszkalismy 400 km od siebie, mielismy malo kasy i glupie prace... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuummmm
ponad 400 km, różnie... co 2 tygodnie najczęsciej :)czasem co tydzień:) a czasem co 3 tygodnie:( i tak już 2 lata prawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa
Co miesiac - 3 miesiace jak ty tyle wytrzymalas? widujac sie co miesiac co trzy? jak sie wam udalo przetrwac?a jak sie widyaliscie to na ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulaaaa20
tylko w weekendy:( ale i tak to sporo patrząc na inne wypowiedzi;) chociaz nas dzieli 150 km to jeszcze nie tak bardzo duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa
kasiula dzieli cie tyle ile nas..a ja sie widze co 3... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulaaaa20
tylko u mnie jest troche inna sytuacja...ja w tygodniu mieszkam w warszawie, a w weekendy staram sie przyjezdza do mojego rodzinnego domu i wtedy spotykam sie z tym moim, a on mieszka odemnie ok 30km...ale strasznie mi ciężko...:( nigdy nie byłam w takim zwiazku...dla mnie to mało...strasznie za nim tęsknie, żyję od weekendu do weekendu...dobrze nam sie układa, ale nie wiem jak dlugo to przetrwa:( a jak jest u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa
WIEM co czujesz ja tez zyje od spotkania do spotkania.. i tylko wegetuje.. to nie jest zycie:( no uklada sie roznie..ale juz dlugo ze soba jestemy 3 lata ponad...jest dobrze..on pracuje ja obecnie nie...nie chce tak sie meczyc.. dzis mam wielkiego dola...wczoraj odemnie pojechal:(i znowu sama..tak sie ciesze jak ma przyjechac.. a teraz perspektywa tycg 3 tyg mnie przeraza...:(ile ze soba jestescie?ile ja bym dala zeby sie co tydzien widywac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulaaaa20
ajjj a dla mnie co tydzien to mało:( spotykamy sie od pół roku prawie a razem jetesmy 2 msc. a ja wczoraj miałąm takiego mega doła siedzialam i wyłam:( dla mnie najgorsze sa 3 dni po rozstaniu, tak od środy juz zaczynam normalnie funkcjonowa;) ale co 3 tyg? Boże nie wyobrażam sobie tego:( a nie nachodza cie nigdy takie mysli ze moze ma inna, moze oszukuje, ze nie wiesz co robi w danej chwili, bo tak na odleglosc ciezko to sprawdzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka Ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
razem 3 rok, dzieli nas w porywach od 250-400km. widzimy sie co 10 dni zazwyczaj, czasem co 17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praktycznie co tydzień, ja Łódź, On Warszawa, pociąg jedzie 1,5 godziny wiec to nie problem, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×