kto z was jest bez pracy i jak dlugo?

ja od grudnia, :O i wiecie co juz nie wierze ze cos znajde nawet nie ma zadnych ofert pracy:O

a ja mam prace a mam dwie lewe rece bez wyksztalcenia nic nie umiem a zarabiam srednio 4500 zl miesiecznie.

ja od września. od kad skonczylam studia.

ja nie pracuję i nie szukam pracy nie chce mi się

dodam jeszcze ze jest to legalna praca nie zadna prostytucja i wcale jej szukac nie musialam, sama sie znalazla

gtghffdddd - czym sie zajmujesz?

pracuje w firmie drukarskiej, nic konkretnego i trudnego, zapisuje jalieks bzdury, czasem spakuje paczki

od pazdziernika ;/ szukam chodze na rozmowy wymagan zadnych nie mam nie zalezy mi na kasie narazie chce jakakolwiek dostac. mozna sie zalamac :(

ja juz mam to w dupie od grudnia nie bylam na zadnej rozmowie, wysylalam te glupie cv i nic mam dosc, tylko sie ludzilam

a jakie macie wyksztalcenie, jesli moge spytac.

licencjat z ekonomii

aaa i czy szukacie cos konkretnego - zgodnego z wyksztalceniem, zainteresowaniami? czy czegokolwiek?

ja mam w sumie juz rocznikowo 27, i szlag mnie trafia wysylam podanie na stanowiska pracowniak biurowego, sekretarka, fakturzystka i nic 5lat pracowalam fizycznie ipwoiedziala sobie dosc nigdy wiecej ostatnia moja takapraca zle sie skonczyla dla mnie wiec dalam sobie z tym spokoj:O

Wysłałam w życiu ponad 5 tysięcy CV i pracuję w gównianym sklepie ;/. Ale jeszcze się nie poddałam, ciągle szukam dalej.

zupapomidorwa- a w jakim zawodzie byś chciała najbardziej pracowac? jestes z duzego miasta?

roku. porazka. jeszcze mnie w domu dobijaja bo kaza mi skladac na wszystkie stanowiska o ktorych cos tam uslysza. niewazne ze ja sie do tej pracy nie nadaje albo nie mam kwalifikacji

ja od grudnia nie bylam na ani jednej rozmowie:O nic tylko stzrelic sobie w leb:O zalamka nie chce pracowac juz byle gdzie mam dosc!!!!!!!!!!

ja mysl ze grunt to nie poddawac sie.

i choć zaczyna mi to doskwierać, to jednak ciężko mi się zebrać w sobie, żeby czegoś poszukać:-O Skończyłam tylko liceum, nie poszłam nigdzie na studia, ani nie zrobiłam żadnych kursów, które mogłyby mi się przydać w jakiejś pracy, więc sama nawet nie wiem, co miałabym robić i w czym w ogóle mogłabym się sprawdzić:-O

najgorsze jest to, że jestem na utrzymaniu chłopaka, mieszkamy razem i ostatnio coraz częściej słyszę, że mogłabym się czymś zająć, a ja naprawdę nie wiem, czym:-O Nigdzie po szkole nie pracowałam, nie mam żadnego doświadczenia, język obcy już w zasadzie zapomniałam, bo nie miałam okazji go używać:-O To się nazywa dopiero lipa!

a co ja mogę umieć po zwykłym liceum? Czytać, pisać, dodawać i w miarę składnie się wysławiać? Mam doła.

poszlam na roczny kurs i mialam nadzieje na pol etatu,a tu nic. teraz zaraz kocnze ten kurs i boje sie ze nie znjade nic nawet na pelen etat.

ja od lutego 2008

PRACY? i jakie macie wyksztalcenie, jakie miasto, moze pomoge.

taaa "pomozesz"

tak. moge pomoc.

ja mam wiekszy i powazniejszy problem i pewnie nikt mi nie pomoze

nie usmiecha mi sie umierac w wieku 25 lat