ile kupic tetrowych?

... i prasować :D

synek ma refluks i ulewa po jedzeniu, pomiedzy jedzeniami, ogólnie ciągle :( niestety tak już jest. a nie zawsze zdążysz z pieluchą biec jak uleje, bo on chlusta jedzeniem wręcz. a nie może ciągle pieluchy pod brodą mieć, bo on już sporo sie rusza, wkłada przedmioty do ust i po prostu pielucha opóźniałaby jego rozwój. na nic zdadzą się też śliniaki bo je ma pod szyją a rękawy mokre :P co do kosza to my mamy wspólny z małym. ja piorę jego ubranka codziennie. rano piorę i prasuje rzeczy z dnia popredniego. no cóż dziecko jest czasochłonne :P no i pieluchy z ubrankami piorę, na 60 stopni i jest ok :)

no mój ma 5 mies i ciągle ulewa :( po 6 powinno się poprawić zobaczymy! ja mam całą masę ubranek. większość używanych. a i tak czasem brakuje.

8 msc. Najpierw prałam jej w specjalnym proszku dla dzieci, później dodawałam trochę naszego a później już w naszym. Ja nie prałam często bo miałam dużo ciuszków i czekałam aż trochę się uzbiera, do tego dochodziły kocyki, rożek, pościel czy coś i jakoś trochę było w pralce. Od jakiegoś miesiąca piorę już z naszymi ale nie ze wszystkim oczywiście. Nie wrzucam np jej ciuszków i brudnych jeansów czy coś, ale np moją podkoszulkę ( zwłaszcza taką którą miałam ubraną 5 minut i ona mi ją zafajdała;) ) itp. Głównie z moim jej piorę bo i tak ma z moimi ciuchami bliski kontakt Ile chcesz kupić to już Twoja sprawa. Jedni powiedzą że mało, inni że dużo. Ja miałam sporo i nie musiałam prać często bo zawsze miałam w co ubrać ale ubierałam w troszkę za duże czasami więc na długo mi one starczyły

prasowac tez trzeba?

Ja prasowałam i prasuje. Jakieś takie lepsze mi się w tedy wydają, nie wyprasowane są pozgniatane, twarde, a wyprasowane fajne mięciutki aż lepiej się używa. Ale jakby Ci się raz nie chciało to tragedii nie będzie chyba:) Ale tetrę to łatwo przelecieć tylko żelazkiem tam i z powrotem i gotowe:)

ja prasuję. pieluszki i ubranka. jakoś nie mogę założyć malemu nie wyprasowanych ubranek. swoich ubrań nie prasuję, oczywiście jeśli nie ma potrzeby, ale dla dziecka zawsze prasuję :)