Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Baldlen

Powiedziec mamie, że siostra pali?

Polecane posty

Gość Baldlen

ma 12 lat i ostatn dowiedzialam sie , ze codziennie chodzi z ze swoimi znajomymi po szkole "na fajke". Mam być kablem? Czy dac jej spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile ty masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcesz mieć siostre z marginesu społecznego to nic nie mów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiwgsiueFHWEOIQFHdrgsey
Ty z nią najpierw pogadaj. A jak to nic nie da, to powiedz mamie. To dla jej dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mów bo to nic nie da
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baldlen
ja mam 17, tez czasem, bardzo zadko, ale zapale jednego papierosa w towarzystwie, no i dlatego mam metlik, bo w sumie jak mialam tyle lat co ona to wogole nie mialam z tym stycznosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karraaammmbbbaaa
postaraj sie porozmawiac z siostra. Najlepiej jakbys poweidziala jej cos z wlasnego doswiadczenia np. "Wiesz jak tez kiedys popalalam i w ogole ale to rzucilam bo zauwazylam jak cera mi zżółkła i w ogole dostawalam zadyszki na wf ;/ " i ze nei warto i takie tam- moze podziala... Acha!! i powiedz jej ze jak tak wczesnie zaczyna palic czyli jak ma 12 lat i jest w fazie dojrzewania to moze miec problemy z rośnięciem i ogólnym rozwojem organizmu bo teraz jest dla niej najwazniejszy okres- organizm sie zmienia a trucizna w postaci nikotyny moze zakłocic te zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baldlen
no wlasnie ja nie jestem dla niech zadnym aurytetem, bo ona wie, ze palilam i teraz tez CZASAMI pale. Myslalam, ze jak jest taka ciekawa to jej pokaze no i dalam jej zapalic jednego kiedys, to powiedziala, że blee fuuj okropnosc, ze nie bedzie nigdy palic, no ale widac presja rówieśników zwycieżyła mimo, ze byc moze wcale jej to nie smakuje.. Czuje sie doroslejsza, a ja chce ja ustrzec przed takim głupim mysleniem, a z drugiej strony - przeciez ja tez nie jestem swieta. nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mamie dla jej dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×