Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość huyfgh

CO Z SEXEM PO PORODZIE - CAŁA PRAWDA

Polecane posty

Gość Asienka31
c.d. Uażam, że facetów trzeba wcześniej przygotować na pewne rzeczy, wytłumaczyć, podsunąć fachową literaturę, żeby im się nie wydawało, że poród przebiega jak na filmach - "trzy stęknięcia idziecko jest na świecie" brrrrrrrrrrrrrr dlaczego ucina mi wypowiedzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala rodzynkaaaa
z tego co wiem facwet bedacy przy porodzie stoi obok partnerki i trzyma ja za reke i wspiera a nie stoi i gapi sie na jej krocze patrzac jak wychodzi z niego dziecko:/ wiec nie wiem skad to obrzydzenie u facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem od czego zalezy
ale znam faceta ktory powiedział ze jakby zobzczyl porod to do konca zycia by juz nie zadupczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem i współczuję
dla mnie to argument za tym że mężczyzna nie powinien oglądać porodu swojej kobiety wspierać żonę w szpitalu można inaczej - chociażby pilnując żeby lekarze i pielęgniarki nie lecieli w kulki - zawzwyczaj przy mężu się nie odważą. od gapienia się w rozdarte krocze jest lekarz. nie rozumiem kobiet które wymagają od mężczyzn uczestnictwa w tej rzeźni i później się dziwią że oni już nie widzą w nich kobiet i mają blokadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikkkkkk
HEJ JA POWIEM TAK NIE JESTEM W CIAZY I NIE BYŁAM ALE MÓJ maz sie upiera ze bedzie przy tym ale ja nie chce! Bo tak jak piszecie po co ma mi zagladac !! a wiem ze by sie odwazył bo taki jest !!! wiem ze ostatnie zdanie bede miała ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna żonka
Rozumiem autora znam takie 2 przypadki wśród znajomych,że mężowie którzy byli przy porodzie nie mogli zbliżyć się do żon. Smutne ale prawdziwe. Moim zdaniem niektóre kobiety na siłę ciągną męża na salę porodową a wiadomo,że mężczyźni mają słabszą psychikę i różnie się to później kończy. Trzeba się zastanowić nad konsekwencjami. Lepiej żeby była przy nas siostra,mama czy kuzynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikkkkkk
no własnie a co z tym sexem ??? duzo facetow nie przyznaje sie ze po porodzie partnerka jest luzna tam na dole i ze juz nie jest tak jak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąz był przy trzech porodach. Jakos nasze zycie seksualne ani emocjonalne na tym nie uciepiało.Wiem też że sporo szczegółów widział, bo nie stał zawsze tylko i wyłącznie przy moje głowie. A jakby któres z nas obłożnie zachorowało i trzeba byłoło zmieniać pampersy to co juz po miłości?? W koncu ślubowalismy sobie na dobre i na zle, a nie jak będe piekny/y, młody/a i atrakcyjny/a i zdrowy/a...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiaczek***
Mój mąż sam chciał być przy porodzie, chociaż obawiałam się jego reakcji później. On był więc lepiej przygotowany na to psychicznie niż ja. Potem przez jakiś czas miałam jeszcze obawy, że teraz nie będzie mnie chciał, było jednak inaczej. ZOstałam super zszyta po nacięciu :-P tak że moje odczucia są o wiele wiele lepsze (hmmm ciekawe czy zaraz zostanę zjechana). A Ty autorze spróbuj zapomniejć że twoja kobieta jest matką. Fakt to teraz najważniejsze ale jest też Twoją kobietą, taką samą jak kilkanaście miesięcy temu. NIe musisz na początku przecież uprawiać sexu, może na początek jakieś pieszczotki.Po troszku na pewno się przełamiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka31
poza tym, moim zdaniem to dużo zależy od kobiety musi dbać o siebie po porodzie, aby mąż dostrzegał w niej kobietę a nie tylko dojną krowę, która zatonęła w pieluchach niestety obraz zapuszczonej "matki polki" nie jest dla facetów zbyt pociągający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauwazcie tylko
ze autor raz pisze jako facet a raz jako kobieta broniaca autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość białaaa kawa
Autor nie jest odosobnionym przypadkiem tylko wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy jakie są odczucia ich mężów. Kiedyś kolega mi powiedział , że poród jego żony była to dla niego masakra tylko ujął to w bardziej wulgarne słowa. Przez jakiś czas unikał zbliżeń i z czasem ta trauma mu minęła .Chyba wszystko jest już ok ale jego żona do tej pory nie wie o wcześniejszych jego odczuciach. Przede wszystkim jeżeli facet nie chce być przy porodzie to nie należy nalegać bo właśnie może się to skończyć jak w przypadku autora . Jeżeli zdaje sobie sprawę co go czeka i nadal chce w tym uczestniczyć to jak najbardziej . Ja nie chciałam porodu rodzinnego i była to bardzo dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
"huyfgh - w ogole nie mam ochoty na sex, widze wszytskie kobiety jako potencjalne matki, widze ten bol krzyk, krew to okrpne" "huyfgh - przestancie na faceta wchodzic i mowic ze to ch*j itp, ja sama sie zastanawiam jak to jest, jestem w 4 miesiacu ciazy i tez sie bardzo boje, pewnie wszytskie mi napiszecie- jesy super, juz sie ze soba kochamy po miesiacu itp., boje sie ze wy same sie potraficie powiedziec ze jest źle" a Ty autorze to w końcu jakiej płci jestes?... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna żonka
Popieram "białą kawę" ;-) Frufru -dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×