SPUCHNIĘTA KOSTKA

Witam, mam taką sprawę: Z soboty na niedzielę :przekręciła" mi się kostka, spuchła, boli przy dotyku i lekko ćmi jak siedzę. skóra jest czerwona, Zamrażam kostkę lodem w aerozolu ale to pomaga na jakąś godzinkę. Rano jak wstaje jest w miarę dobrze, przez noc opuchlizna i zaczerwienie nieznacznie maleją, jednakże w ciągu dnia, podczas chodzenia wszystko wraca do normy tzn. puchnie i robi się ognisto czerwona. Wiem że nie uzyskam profesjonalnej opinii ale proszę o porady,. Może powinnam iść do lekarza??

Nie słuchaj Amalety.Idz do lekarza pierwszrgo kontaktu i weź skierowanie do chirurga. Moj syn własnie już 3 tydz.nosi stabilizator na kostkę,bo ma skrecenie i cos jeszcze.Tez miał siną,bolała go.Idz do chirurga

okładam altacetem, moczę nogę w roztworze wody z solą i nic.. wydawało mi się że jest lepiej, znajomi poradzili mi abym na noc obłożyła nogę kapustą, rano owszem opuchlizna była mniejsza ale teraz już znowu jest duża, bardziej boli i jest bardziej czerwona, ale nie wiem czy to ma związek z ta kapustą :/

Dziewczyno,czy Ty wiesz co to lekarz?

no chyba będę musiała a posiedzieć w domu nie moge, niestety pracuje i nie mogę wziąć chorobowego za bradzo, akurat teraz jest nawał pracy

No to zycze szczescia.Jezeli dla Ciebie wazniejsza jest praca niz Twoje zdrowie.

Amaleta,widocznie trafiłas na lekarza ktory zbagatelizował Twoj przypadek. Na pierwszy rzut oka mojemu synowi tez nic sie nie stało,ale zrobiono mu przeswietlenie i znalazła sie przyczyna.

Praca nie jest ważniejsza ale są dni że nie można sobie na przerwę pozwolić. Ale dałaś mi do myślenia i chyba pojadę dzisiaj na pogotowie niech to zobaczą

dziękuję za radę :)

Po 1:ochłódź, unieś wyżej, unieruchom bandażem, a w żadnym wypadku nie ogrzewaj! radzi rehabilitantka;)