Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

glupia baba

Biję dziecko w zlosci!!!! POMOCY!

Polecane posty

Gość dsagh
O tym, czy potrzebny jest psychiatra decyduje psycholog, leki wcale nie muszą być potrzebne. Z resztą, co by było, gdyby ich Pani przez przypadek nie wzięła? Trzeba zmienić swoją psychikę, co wiąże się z bardzo ciężką pracą. Proszę poszukać, wizyty u psychologów są na ogół darmowe. Pomijam prywatnych specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasni nie miala spokojnego dziecinstwa i obawiam sie ze powielam bledy moich rodzicow! U mnie w domu tez bylo mnostwo wrzaskow a potem wychowywanie przez ojczyma i dlatego tak sie boje ze moja corcia bedzie miec to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrjfjgkjgkgt
to trzeba poszukac dobrego psychologa sport i panowac nad sobą nie wierze ze nie potrafisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrjfjgkjgkgt
twoje dziecko nie jest niczemu winne jak nerwy wezma gore to zrob sobie 10 glebokich oddechow PANUJ NAD SOBĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki.... zawsze sobie to powtarzam.... ale to takie trudne szczegolnie kiedy sama wychowuje dziecko i utrzymuje dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrjfjgkjgkgt
jesli pojdziesz do psychiatry w poradni zdrowia psychicznego to i psychologa bedziesz miec za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsagh
Kiedyś córka mojej siostry miała pewien problem, matka zgłosiła ją do jakiejś dzielnicowej poradni. Za nic nie płaciły. Nie potrafię podać konkretnej poradni, musi Pani podzwonić, wysłać maile, skontaktować się z jakąś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna z dzieciństwa
Mysle,ze sport i czeste spacery z dzieckiem,im mniej w domu,tym mniej nerwów,dziecko tez sie wyciszy. Piszesz,ze milas podobne dziecinstwo,opanuj sie i nie powielaj tego. Ja mialam fatalne,dlatego dziecko wychowuję zupelnie inaczej,nie chce powtarzac bledow rodzicow. No i sprawdz tarczyce,ktos wyzej tak radzil i czy nie masz nadcisnienia,bo to tez moze powodowac takie wybuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvvcvc
dzieci takie są , ruchliwe i wkurzajace , ale powinnas to tolerować a nie krzyczec .. Wyrosnie z tego jak bedzie starsza ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka swojej matki
Gdy tak czytam, co piszesz - mam wrażenie, że równie dobrze mogłaby to pisać moja matka. Rzadko mnie biła, ale wrzeszczała codziennie naprawdę z byle powodu. Byłam zastraszona, zamykałam się w swoim pokoju, strach przed nią zdominował całe moje życie w dzieciństwie. Prawie nigdy się nie śmiałam, nie umiałam rozmawiać z koleżankami w szkole. Nie wiedziałam, czy mam ją kochać, czy nienawidzieć. Chyba robiłam jedno i drugie. I jeszcze było mi jej żal, bo miała naprawdę ciężkie życie - tatę alkoholika, rozwód... Jeśli płakałam, to tylko z tego powodu, że ktoś jej zrobił przykrość, czy wyrządził jakąś krzywdę. Nie funduj proszę swojemu dziecku takich przeżyć. Ja do dzisiaj się nie pozbierałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam jutro ide zrobic badanie krwi pod kontem hormonow i potem do jakiegos specjalisty od tarczycy, jesli z nia wszystko Ok to pojde do psychologa - ale potwornie sie boje ze on gdzies zakabluje i mi odbiora coreczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje dziecku
www.psychoterapeuci.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i przyszlas z tym na forum?? nie wierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jak to jest jak sie tak
strasznie wkurzysz i tylko wyzycie siemoze pomoc. Czlowiek wtedy racjonalnie nie myli przeciez. Najlepiej wyzyc sie wtedy na martwym przedmiocie, krzyczec na caly glos w niebo. Moze poswiec na ten cel pare talerzy? Jak sie cos rozpada z trzaskiem to pomaga, a nikomu krzywdy tym nie zrobisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jak to jest jak sie t
przeciez nie musi sie tak zachowywac przy dziecku. Kazdy ma prawo do intymnosci. A psycholog niewiele pomoze ;) Kup sobie Nerwosol i jak Cie bierze to pij. Ja tak robie. Daje sobie rade bez terapeutow i innych "specjalistow". Chodzenie do nich to strata czasu i pieniedzy (czasem). Jak sobie czlowiek sam nie pomoze to nikt mu nie pomoze ;) Mowie Ci odzaluj pare talerzy, jakies gazety do darcia, mozesz i na poduszce sie wyzywac ;) Poza tym Nerwosol. I dasz rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jak to jest jak sie t
powiem jeszcze ze wszyscy mnie maja za ostoje spokoju. I to juz tyle lat - wiec nawet nikt nie musi wiedziec jakie emocje mna czasami targaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfjfjfjf
mieszka sama z dzieckiem i ma przy nim nie tłuc talerzy? a to bardzo ciekawe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfjfjfjf
a co z dzieckiem? do piwnicy ma isc na ten moment? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie nie zamierzam z talerzami walczyc. Od dzis zaczynam nowe zycie!!!! Juz pare razy walczylam z emocjami dzis i dalam rade. Musze pokupic pare rzeczy w aptece (lacznie z nerwosolem) i pojsc do lekarza zbadac tarczyce - ale to za dwa tygodnie bo terminy sa niestety dzieki wszystkim dzieki wam spojrzalam inaczej na ten problem dzieki za kopa w dupe!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfjfjfjf
jak wy macie problem to wam ktos pomoze mi nikt nie chce :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfjfjfjf
a ja mam duzo powazniejszy problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to Wy jestescie z dzieckiem
24 na dobe? Ani na chwile nie spuszczacie z oka? Moze najlepiej sie lancuchem przykuc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×