MŁODE KOCHANKI

Jestem K i dziwie sie tym " kobietom", że tak piszą. No ale jak juz napisalas to zazdrosc przez nie przemawia. Same łaza zaniedbane i w powyciąganych T-shertach. Ja jestem tolerancyjna i myślę, że niech kazdy zyje jak chce. A te kocmołuchy niech Ci zazdroszczą.

gratuluję \"kombinuj dziewczyno nim twe wdzięki przeminą \" ale wiesz :( polecam dobra polisę na życie bo jest ono chu jowe hhm co do twojego początku na tym temacie wiesz...szpilki to se mozesz w d wsadzić jak sie cos złego stanie z tobą - glupia kobieto :( jak troche przejdziesz w życiu (a nie tylko pompowanie przez sponsora) to moze pogadamy :) malutka:P

Uwielbiam takie wątki. Polska podobno taka katolicka ... a znacie ten tekst: nie sądźcie a nie bedziecie sądzeni. Chciałabym was zobaczyc jak tlumaczycie sie swojego zycia, swoich wyborow, swoich porazek, jak tlumaczycie czemu wasze zyciowe decyzje nie zawsze byly trafione. dziwka tez czlowiek, gdybys (mowie do tej i jej podobnych, ktora pisala takie rzeczy o autorce) naprawde byla szczesliwa, taki temat w ogole by cie nie ruszyl. ja sie nauczylam nie oceniac, nikt nie jest idealny. po to jest zycie zeby sie przejechac kilka razy na sobie i innych, poczuc, nauczyc sie. ale ciemnota ma w glowie wryta moralnosc i zero wlasnego zdania na ten temat. tylko jedno moge powiedziec: przykre

po co wiec zakladasz taki temat. zeby wymiac te ktore ci zazdroszcza? to samo robisz na ulicy? lansujesz sie i lubisz jak na ciebie patrza i jak ci zazdroszcza? sprawia ci to przyjemnosc? dla mnie to jest wstyd. nie to ze sie prostytuujesz ale to ze sie tak z tym obnosisz. nie ma w tym nic dobrego. nic moralnego. nie trzeba byc moherem zeby to czuc.

nie znizylabym sie do takiego: no wiesz ja też miałam propozycji bardzo wiele, ale są propozycje i propozycje:) nie porównuj te dwa znaczenia... Jak się spotykać to tylko z ludźmi z pozycją i wysokich sfer. Spotykałam się już z politykami którzy udają takich wiernych buahahah ale dla mnie byli za starzy na dłuższą metę, choć nadal płaszczą się żeby spotkać się. Ale wiesz co mnie najbardziej dziwi zawsze? że o nas wiedzą znajomi mojego kochanka którzy są znajomymi jego i jego żony, kiedyś się spytałam go: czy oni nic nie powiedzą twojej żonie??? na co on odpowiedział z uśmiechem : kochanie męska solidarność, a poza tym oni też nie są bez winy....

wogole to jest chyba jakas prowokacja, bo nie chce mi sie wierzyc ze tacy ludzie wlaza na kafeterie. skoro masz takie super zycie to na co ci rozmowy z nieudacznikami na kafe?

kjdhfy Dzięki:) Dollar Girl no no samą śmietankę 'inteligentnych" i 'kulturalnych' kobietet tu mamy sialalalallalaaa i szacunek dla ciebie pom poko no wiesz w porównaniu do ciebie, na mnie inni lubia patrzec i podziwiać

robisz wrazenie dziewczyny na poziomie i pewnie dalabys sobie rade bez tego:-) naprawde warto dla tej kasy i tych dodatkow zadawac sie z jakims zonatym, ktory nic do Ciebie nie czuje? nie umialabym byc w takim ukladzie...

pom poko żeby się z takich zacofanych babek pośmiać, które żyją w błogiej nie wiedzy . Jak widzisz mnie tu nie było cały dzień, a inne siedzą tutaj 24/h na dobę, a to o czymś świadczy.

nie znizylabym sie do takiego wiesz, powiem ci coś, ten żonaty oświadczał mi się, jest zakochany, ale ja od 3 miesięcy próbuję mu ten pomysł wybić z głowy.

nie znizylabym sie do takiego pomyśl czy facet który nic nie czuje do dziewczyny, spotykał by się z nią i tracił na nią takie sumy? zamiast iść do agencji, i o wiele taniej by się go to obeszło. Jak nie wiesz to nie mów, facet się zakochał i chce wziąć rozwód z żoną, ale ja próbuję wybić mu ten pomysł z głowy, bo na męża nie chcę takiego kandydata.

tylko na tej stronie , inteligentna studentko znajaca jezyki obce napisalas: nie wiedza -niewiedza mialao byc na prawde nie porownuj te dwa znaczenia. Masz mature buraku? Nie wierze

wpadłam na moment i już uciekam spać. Dobranoc wszystkim, i mimo wszystko dziękuję za dyskusję.

a tobie sie nie zdarzają drobne byki? zresztą tak jak każdemu tutaj. Pozdrawiam inteligencję:)

Nazywasz tutaj kobiety moherami, mowisz, ze Ci zazdroszcza(naprawde nie wiem czego? materialnych dobr?) BARDZO jestem ciekawa czy bedziesz taka wyrozumiala dla mlodej kochanki Twojego meza jak Ty bedziesz miala 40 lat?!

ja bledow nie robie, ja mature mam.

co sie uczepilyscie sie tej dziewczyny, bez sensu te wasze uzasadnienia,

ja też mam mature, a zdarza mi się jak każdemu robić błedy ort, co w tym dziwnego, nie masz oco sie upierdolic to szukasz byle jakiego pretekstu?

to niech nie ubliża innym, to nie moja wina że mnie zostawił mój partner po 4 latach związku, ciężko mi z tym, a ona się jeszcze z tego śmieje

a co do tej matury to też się zgodzę, ktoś tu już pisał na forum: ...'jak nie ma się argumantów, a koniecznie chce się napisać coś mądrego to komentuje się ortografie i interpunkcję"

ja nic do niej nie mam, ale niech nie ubliża mi od starych kobiet i nieudacznic, każdego mogło spotkać cos takiego.

witam Cie, rozumiem Twoje postępowanie, bo będąc w Twoim wieku byłam w takim układzie...tez miałam kase na wszystko, życie na wysokim poziomie, drogie restauracje, perfumy, ciuchy, kasa, full wypas, pochodziłam z dość zamożnej rodziny(ale rodzice żałowali mi na wszystko) więc nikt się nie domyślał skąd miałam tą kasę...życie jak w bajce, przystojny kochanek... wszystko było świetnie dopóki nie poznałam jego zony - znany w mieście stomatolog, byłam u niej na kilku wizytach, fantastyczna kobieta, nie moglam juz więcej sie z nim spotykać, po poostu nie moglam, jak on mógł krzywdzić tak cudowna babkę, nie dośc że atrakcyjna kobiet, przesympatyczna... ale cóż kryzys wieku średniego zrobił swoje, od tego czasu minęło prawie 10 lat, czasami się spotykamy, proponuje mi kawę (bez podtekstów), nieraz idziemy...chyba jednak nie byłam dla niego tylko głupia kochanką...od 10 lat dostaje zyczenia na imienny, urodziny, święta po jakimś czasie poznałam mojego obecnego męża i choc niczego nie żałuje jak teraz patrze na moja rodzinę (mam tez dziecko) jest mi wstyd sama przed sobą, teraz o tym nie myślisz....ale za kilka lat jak poznasz tego jedynego... nie oceniam Cię,:)

i z czego durmna sie cieszysz???? i tak twoja zgnilom, zasyfionom i z aidsem pochwe beda wczesniej czy pozniej grysc ROBAKI???? i tak zdechniesz i tych bogactw ze soba nie zabierzesz ahahahahahahhhahahaha co ci po SPA? kosmetykach drogich? MAX 10 LAT a bedziesz stara pomarszczona KURWOM ktorej nikt nie zechce bo ten twoj dziad predzej czy pozniej nim mu FUJARA nie zwiednie zamieni ciebie na jakooms swiezom 18 nastke bo dla niego bedziesz stara pruchwom juz hahahahahahaahahahahaha i z tom cipom zasyfionom z ajdsem to nikt cie kijem nie tknie i bedziesz stala na trasie ciognela druta 70-letnim tirowcom ukraincom za 10 zl hahahaahahaha sperma wyje ci zemby ale to dobrze bo bedziesz glebiej kutasy pachac i bedziesz sie podmywac butelkom z wodom gazowoanom jhahaahahah taki los ccie kurwo zwyczajna czeka nic na to nie poradzisz a twoje bachory to bedom z wpadki z takim dziadem i nawet alimentow nie dostaniesz one bedom wybrakowane ahahahahah tak samo jak ty jestes wybrakowana. hahahahaha robaki cie zjedzom ahhahahaahahahah i nikt nawet po tobie nie splunie tania szmato dziwkarska kurwo. PS. WIEM DZIWKO ZE TO PROWOKACJA -TEMAT, TAK NAPRAWDE JESTES 60-LETNIM PANEM TYPU BEARS

Każdy żyje tak jak chce, choć nie pochwalam takiego życia jakie uprawia autorka topiku, ale to jej prywatna sprawa. Mam żonę, przeciętne pieniądze i to wszystko sprawia mi radość. Grunt, by być zadowolony z siebie i życia oraz mieć świadomość, że godnie przeżyło się kolejny dzień... 

Naprawdę myślisz, że wszystkie tu obecne mają "gulę" z Twojego powodu? :) Rozumiem, że musisz tak sobie wmawiać, niech Ci pójdzie na zdrowie :) Skoro to Ci pomaga... ;) Jeszcze jedno pytanie, z poziomu będącego dla Ciebie kompletną abstrakcją: znasz takie słowa jak "duma", "honor", "godność kobiety"? Wiem, wiem, o niezłe bzdury Cię pytam, to tak jakbym mówiła do Ciebie po chińsku :) Nie fatyguj się z odpowiedzią :) Żegnam ze śmiechem (zabawna jesteś :) )

Jeszcze do pozostałych: kobiety, zluzujcie! :) Płonąc świętym oburzeniem, tylko utwierdzacie takie osoby w przekonaniu, że macie "gulę" z ich powodu ;) Olać albo śmiać się z takich panienek :)

\"oby twój narzeczony cię nie zdradzał w błogiej niewiedzy jak to robi mój kochanek\" Nie rozumiem jak można zdradzać kogoś w niewiedzy ;) Twój kochanek zdradza swoją żonę z Tobą nieświadomie? Czy on zażywa jakieś leki? ;) Ok rozumiem o co Ci chodziło, ale nie dość, że robisz błędy ortograficzne (nie każdy je robi) to jeszcze poprawnie stylistycznie pisać nie potrafisz. Jeśli masz ubaw z takich osób jak ja to cudownie :D Bardzo się cieszę, że mogę wprawić kogoś w dobry nastrój :D Naprawdę. A o to, że mój narzeczony mnie zdradzi nie muszę się martwić, bo nie tylko Ty jesteś tak super atrakcyjna, a ja jeszcze oprócz tego posiadam między innymi inteligencję i godność czego Tobie brakuje. Wiem, że tak naprawdę nie jesteś szczęśliwa, nie masz przyjaciół to jest pewne.

dlaczego tak najechałyście na autorke topiku, atutaj na samej górze widze bardzo brzydki wpis, kobieto zlituj się, gdzie twoja kultura??? pokazałaś teraz na prawde najnizszy poziom. Życie nie jest bajką, i każdy kiedyś sie o tym przekonuje predzej czy pozniej Chihiro jak przczytałam twój post teraz to widzę w nim siebie 15 lat temu Ja też myślałam że wystarczam mojemu mężu, bo jetem zadbana atrakcyjna i wykształcona, ale życie lubi platac figle.... Teraz to już niczego nie jestem pewna.

Mój mąż miał wszystko, i piękną zadbaną kobietę w domu, dobrze płatna pracę, a na dodatek wcześniej kończyłam wiec zdążyłam coś przygotować jak on wracał wielcy zmęczony do domu, a on mi powtarzał że nikt się oprócz mnie nie liczy, że chce tylko ze mną spędzić życie i że jestem dla niego wszystkim, i co się okazało po kilku latach???? że ja jako ostatnia się dowiedziałam jaka z niego świnia, początkowo obwiniałam o to ją, młodą zarozumiałą dziewuchę, ale później doszłam do wniosku że to nie ona mi ślubowała miłość, wierność i uczciwość małżeńską, to nie ona ma ze mną dziecko, to nie ona mnie oszukiwała, tylko ten bydlak,. drogie panie, nie ufajcie w 100% swoim mężom, to tylko ludzie....

a czego ty się spodziewałas że mężuś ci na talerzu podniesie całą prawde?? My już tacy jesteśmy, tylko jedni potrafia to lepiej maskować inni już nie, ale nie ma faceta który będąc z w ziązku nie myśli o innej.