Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Basik87

Dostałam kosza

Polecane posty

Gość Basik87

Witam. Mam problem... Jakoś 3 miesiące kręciłam z chłopakiem nawet mnie zaprosił na zabawę walentynkową. :) Było super i naprawdę narobiłam sobie nadziei. Spotykaliśmy się nawet w kawiarni, itd. z tym, że kiedy nie ma wypite jest trochę mniej śmiały ale zawsze był miły i sympatyczny kiedy się z nim widywałam. Ostatnio kiedy się z nim widziałam powiedziałam mu co do niego czuję i że zależy mi na nim a on mi odpowiedział, że sam nie wie co z jego życiem i nie potrafi mi jeszcze odpowiedzieć. :( Na tym rozmowa się zakończyła. Po nie całym tygodniu napisałam mu sms co on na to po naszej rozmowie i co o tym myśli... Czekam na odpowiedź już 2 tygodnie. :(( Z tego co się dowiedziałam od jego znajomych to, że jest ogólnie osobą skrytą i nie mówi dużo o sobie innym. On milczy a ja cierpię. Dał mi kosza tak to rozumiem... On mi się bardzo podoba i go lubię... A tu takie coś. Co byście na moim miejscu zrobili???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanibalcorps
za 2 czy 3 punkty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysli
wystraszyl sie i zwial.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic bym nie zrobila bo
niby co- facet nie jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basik87
Dziękuję za Wasze opinie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitunka
Kochana.... mam podobna sytuacje. poznałam go w firmie. Mimo jego oporów poderwałam, spotkałam się, a na drugiej randce przespałam z nim. po czym.. przestał się do mnie odzywać poza pracą. niby standardowy przelotny romans.. tyle tylko, że nie potrafię zrozumieć czemu???? Jasno powiedzieliśmy sobie, że interesuje nas tylko cichy romans, w tajemnicy przed wszystkimi. Bo on był nieszczęśliwie zakochany w innej, ja nie chce się wiązać. A mimo to facet mnie olał... co z nim nie tak? był czysty układ. Tylko seks, bez zobowiązań, bez nalegania na romantyczne wypady, wspólne wakacje, zamieszkanie, chodzenie za rękę... a najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie ma jaj, żeby mi powiedzieć prosto w twarz, że to koniec. Zrobiłam z siebie kompletną idiotkę, nękałam go przez kilka dni smsami.. a On mnie zbywał. A dziś, dwa tygodnie po wspólnej nocy- mogę śmiało stwierdzić, że się w nim zakochałam. no miłość od pierwszego włożenia- dziś czytałam, że niektóre kobiety po seksie wytwarzają hormon przywiązania, tzw oksytocyna, czy jakoś tak. seks był cudowny, jemu było bosko. Przyjaciółka śmieje się ze mnie,że płaczę za potworem- to fakt, bo urodą nie grzeszył. zarośnięte plecy, jajka, łysiejący, pod trzydziestkę. A ja 6 lat młodsza, ładna, zgrabna. więc gdzie tu sens? no i co mam zrobić? błagać o seks... NIE, poboli i przestanie. Tobie też złotko radzę dać sobie z nim spokój. Pamiętaj, że jesteś kobietą. A to już daje Ci władzę :):) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×