Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem co ze soba zrobic

Nie mam celu

Polecane posty

Gość Nie wiem co ze soba zrobic

Jestem niezdecydowana nic nie umiem osiagnac, wszyscy sie rozwijaja a ja stoje w miejscu, nie wiem co chce robic w zyciu, nie umiem sie za nic zlapac, moze kurs taki ale moze jednak nie, moze studia takie ale to chyba tez nie moja dziedzina, No nie wiem czy ja mam problem ze soba? czy powinnam isc do psychologa? ciagle czekam na jakis cud, jutro bedzie lepiej itd ktos tez tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EEEEEEEEEEEEEEEEEEEE.
mam identyczną sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ze soba zrobic
Eeeeeee to powiedz cos wiecej, to przynajmniej mi sie lepiej zrobi, wiedzac ze nie jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ze soba zrobic
Ja sie czuje tak jak podroznik bez mapy, nie wiem gdzie mam isc, tylko zastanawiam sie czy to normalne, bo tak jest cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pirat bez oka
Jeśli nie jesteś zdecydowana to najlepiej zrobić jakiś mały krok,ale zrobić.Najgorsze to stać w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhu
to tak jak ja:( studiuje, to fakt, ale zaocznie, w tyg siedze w domu i niewiem co ze soba zrobic... Kursy, owszem, ale trzeba miec kase. A tego brak:( i to jest najgorsze ze ja ciagle nie mam pieniedzy. Moj facet studiuje dziennie, rodzice daja mu kase i boli mnie ze on ciagle cos sobie kupuje. Tzn. ciesze sie, tez cos zawzze od niego dostaje, ale to nie to samo co wlasne pieniadze. Nie moge poprostu isc do miasta na zakupy bo mam przy sobie tylko 3 zl;/ rodzicow nie chce prosic... do dupy to zycie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdz cos do roboty albobspotkaj sie zkims to przetaniesztracic czas na wymyslanie glupich problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ze soba zrobic
Wiem ze to co stoi w miejscu rozpada sie ale ja nawet nie wiem jak mam zrobic ten krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akbyr
huhu a czy pracy szukałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhu
szukalam, moje cv jest chyba wszedzie;/ niestety ejstem z malej miejscowosci, nikt nie chce zatrudnic studenta zaocznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ze soba zrobic
A ja wlasnie pracy nie moge znalezc bo chca tylko studnetow zaocznych albo niepelnosprawnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pirat bez oka
Do stu tysięcy beczek rumu!Studeńciaki -tfu!Przecież studentom jest najłatwiej znaleźć pracę.Jak nie wiecie co robić,to róbcie byle co,może natchnienie przyjdzie samo.Jak będziecie tak siedzieć i jęczeć to na pewno nie będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akbyr
a moze powinnas wyjechac do większego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pirat bez oka
No co jest,już zrezygnowaliście z poszukiwań jakiegoś rozwiązania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ze soba zrobic
Ja mieszkam w duzym miescie, ale to nie o miasto chodzi, bo tak jest wszedzie, mieszkalam w paru miejscach i zawsze bylo tak samo, mam poczucie ze jak sie za cos wezme to juz z gory wiem ze to nie jest to co chce robic, a robic cos z przymusu to takie deprymujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×