Fuj, najobrzydliwsza rzecz swiata....

Prowadzilam dzis rozmowe kwalifikacyjna z mlodym facetem. Gosciu zdenerwowany byl strasznie. Ale to normalne. Tylko, ze w tym zdenerwowaniu zaczal sie mimowolnie drapac po twarzy. I zdrapal sobie ogromnego syfa na policzku... Jakby tego bylo malo, on nie zauwazyl co sie stalo. I rozmazal sobie te rope z krwia na pol ryja. myslalam, ze pawia puszcze! W koncu poprosilam, zeby poszedl do lazienki i umyl twarz, bo chyba sie skaleczyl. Facet poszedl i ... nie wrocil juz na rozmowe. Szkoda mi go, ale po takim "wystepie" chyba sama bym nie wrocila.... Bleeeee

Może nie najbardziej ale... FUJ:O

HAHAHAHAHAHAHAHHHAHAHAHAHHAHAH :D

:-D

Hahhaha, biedny :D

i wypłoszyłać potencjalnego dobrego pracownika;p bywa,. kobietom rozmazuje się makijać, facetom syfy... myślałam, że będzie coś NAPRAWDĘ obrzydliwego...

Super już sie zaczyna a jeszcze wieczoru nie ma.:P

Dzis juz chyba nic nie zjem. Mowie wam masakra bylo obserwowac, jak on sobie to rozmazuje... Zamiast skupic sie na rozmowie tylko patrzylam z obrzydzeniem i hamowalam odruch wymiotny... Mam nadzieje, ze nigdy takiej wpady nie zalicze... Ludzie nie drapcie sie na widoku publicznym! :)

ja bym nie wytrzymała na to patrzeć jestem wyjątkowo brzydliwa, wstałabym i uciekła

to bylo cos takiego? http://www.youtube.com/watch?v=r8_mlo7JNeE

a co ja posąg jestem :O:O:O???

bazienka, nie wiem czy potencjalnie dobrego pracownika... To praca w stalym kontakcie z klientami. Jakby za kazdym razem masakrowal sobie syfy przy nich, to firma poszlaby z torbami. :)

balbinkaa przestan!!!!!!!!!! fuuuuu. No zmowu mnie zaczyna szarpac! A tylko looknelam na linka szybko... Nie wiem, czy to samo. ale bylo masakrycznie. No pol buzi mial we krwi i tej ropie, tak mu sie lalo... On mial wogole problemy ze skora. takie niby pryszcze, niby wrzody. Takie duuze. bleeeeee

ok ok

ej, a może on to teraz czyta?

oj można było mu to powiedziec potem nooo... chłopak był zdenerwowany rozmowa, moze w kontaktach zachowywalby sie inaczej, a tak zamknie się w sobie

-3/10

dżosef "spociłem się ze stresu, taka baba gruba wypytywała mnie o tyle rzeczy, jakby nie czytała CV i miała taką kwaśną minę jakby sie zesrała.Nie wiedziałem o co chodzi, czy śmierdze, puściłem bąka ale nie śmierdzącego, w koncu ona do mnie że mam pójść do łazienki bo pokaleczyłem twarz.Patrzę tam w lustro a ja rozdrapałem sobie wrzoda ropnego przy nosie i rozmazałem tą ropę i krew po twarzy , miałem nawet na ustach boby ropne umyłem się i uciekłem stamtąd" hahaha ale siara jejkum dwie osoby piszą o jednym i tym samym wydarzeniu ale RYFA!!!

http://www.youtube.com/watch?v=REIZiGIDpdk&feature=related ale kolo ma szyje bleee

http://www.youtube.com/watch?v=jn9y3Hf7RJ8&feature=related ten sam kolo tylko z pryszczem kilka dni później

http://www.youtube.com/watch?v=zxvUbj7nZMU&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=wre_moyeE7o&NR=1