luska, ike, komis ?

czyli nuuuuuuuuuuuda ale i tak sie cieszę że Cię widzę(tzn czytam]:)

Sami!! :) A u Ciebie co ciekawego?

:P psedło rzucił lusie i tęskni za retro retro za to nie tęskni za psedło za kim teskni retro- nie wiem- ale mogę się domyślać szukanie gada wszystkimi językami świata osramowa się chyba przepaliła iftar zrzekła się materializmu na rzecz prawdziwej miłości a zielona dalej gada głupoty to wszystko:)

U mnie? po staremu czyli jestem dalej z motylkiem ,ale nie wiem czy to ma sens czy też nie. aaa i okazało sie że mam trochę realnych znajomych którzy mnie lubią i przez ostatnie pare dni mogłam na nich liczyć--przyjemne uczucie/ :D:)

Luśka wybiera się na odwyk wieczysty i umywa rąsie od wszystkiego :)

czyli u lusi jednym słowem po staremu:)

"ale nie wiem czy to ma sens czy też nie" A lepiej Ci z nim, czy bez niego?

Ike, no, ciesze się ostatnimi chwilami jak mogę. :)

tia lusia ostatnimi powiadasz dobrze:) mi pozostało już tylko przytakiwać :)

psedło rzucił lusie i tęskni za retro - w godzinach pracy, moja droga Ike, tylko w godzinach pracy :)

dobrze precyzuje psedło rzucił lusie i tęskni za retro ale tylko w godzinach pracy:D

Psełdo, a za kim/czym tęsknisz po pracy? :)

Zapomniałam zaznaczyć, że odpowiedzi na nurtujące mnie powyżej pytanie w zasadzie się nie spodziewam, a tylko tak jakoś zatęskniłam za kolejnym postem. :)

lusia czekaj to jak ty tęsknisz po 10 minutach za postem psedło- to jak ty chcesz iść na odwyk??

Ike, nie w tym rzecz. pomyślałam, że to pewnie miło tak mieć za kim/czym tęsknić, a jak nie ma za czym, to niech będzie i post, choćby mój. dodatkowo na usprawiedliwienie moich niewczesnych planów związanych z dzisiejszą konwersacją z drogim naszym Psełdonimem chciałam dodać, że od jutra mnie tu nie będzie przez czas nieokreślony. Chętnie rzekłabym, że w ramach odczuwanego braku w związku z nieobecnością moich literek, udzielam zezwolenia na sklonowanie mojej cennej postaci, ale nie oszukujmy się - ja jestem już tak oklepana, ze nikt tęsknił nie będzie. :-)

lusia a gdzie wyjeżdżasz?

ike, mam sprawy rodzinne, a potem Londyn i może Bałtyk. :-)

no cóż lusia to szybko wracaj:P bo że wrócisz to pewne w stu procentach:P

Może tak, a może nie. Czasu raczej miała nie będę, więc prędziej to drugie. :(

oj tam lusia pożyjemy zobaczymy;)

Znowu znikasz Lusia? Czytając Ciebie mam czasem wrażenie ze jesteśmy na tym samym etapie kafe mnie nudzi,czuje pustkę w głowie....itd itp:) co do motyle to nie na kafe jednak

Polska turystka twierdzi, że jej 13-letnia córka zaszła w ciążę po kąpieli w hotelowym basenie. Kobieta postanowiła pozywać egipski hotel. Wszystko to wina spermy, która miałaby znajdować się w wodzie. O całej sprawie pisze "Daily Mail". Kiedy Polka wróciła z wakacji w Egipcie i okazało się, że jej córka jest w ciąży, postanowiła działać. Jej zdaniem wszystkiemu winien jest hotel i dlatego domaga się od niego zadośćuczynienia. - Matka twardo obstaje przy tym, że jej córka nie spotykała żadnych chłopców, kiedy tam była - powiedziało gazecie źródło w izbie turystyki w Warszawie. Jest też zdeterminowana, by pozwać hotel do sądu.

:D:D widać , że to czytelniczka kafeterii:D

swoją drogą - o ile to prawda- ciekawe czy chociaż sprawdziła czy córka jest dziewicą ...............

Jakie to szczęście, że ja wyszłam z egipskiego basenu w pojedynkę...

iftar nie chwal dnia przed zachodem słońca sperma czai się wszędzie znasz powiedzenie - polak potrafi?? nasza sperma też !

cześć mi

a ty Mi jak często korzystasz z basenu??:P

Rozważałam kwestię osiedlowego basenu od września ale teraz to nie wiem :O Biorąc pod uwagę, iż to przyszkolny basen i mozliwość częstego onanizowania się w nim przez lokalnych nastolatków to chyba przeszła mi ochota...

ciekawe jak rzecz ma się z plemnikami rzecznymi i jeziornymi ..........