luska, ike, komis ?

Niefrasobliwie zjadłam dzisiaj trochę bobu, no i zaczynają się pierwsze konsekwencje objawiać, a nie mam nic pod ręką. Muszę konecznie to zahamować, ale jak nie mając nic aptecznego pod ręką?

a co się dzieje od bobu , lusiu??

"chce wytrzymać,bo jak sobie pomyślę ze znowu mam przeżywać to co teraz to" Za kazdym razem jest jeszcze gorzej :D

Podszyw, chcesz być wiarygodna, to się trochę wysil umysłowo.

Mhmm, jakby Ci to Ike powiedzieć ? Wiatry okropne mam ;)

Ike, ja w życiu bobu w ustach nie miałam. Ale może podszyw Ci odpowie.

Aha, pan kucharz tak się wysilił. Myślałam, że miewa lepsze pomysły. :)

Znajomku zniknij bo zaraz zrobię żenujące przedstawienie :P Dzieki laski za wsparcie

:D:D:D sorry prawdziwa lusiu ale to niezłe było choć mi wstyd , że podejrzewałam cię o ten nieszczęsny bób- ale to pewnie przez ten odwyk:)

swoją drogą jeśli to naprawdę kucharz się bawi na pomarańczowo, to może kolega wstąpił by na tradycyjną kawkę ze świeżym arszenikiem??:) tym razem ja stawiam:)

"Znajomku zniknij"' Jeszcze nie posiadlem tej umiejetnosci :O:D "bo zaraz zrobię żenujące przedstawienie " Nie zartuj bo jeszcze ktos w to uwierzy :P

Ja zaraz na małą imprezkę wybywam. Oby nie podali bobu.

Znajomku zniknij raz a porządnie,dziś dostałam za Ciebie/przez Ciebie od Wiary,Ty chowasz sie pod pomarańczą ,bo tak Ci jest lepiej:) Niczego nie tłumaczysz ,wszystko wylewają na mnie:P nie chce juz z Tobą mieć nic wspólnego pa:)

"zniknij raz a porządnie," To bedzie trudne ale zobacze co da sie zrobic :) "dziś dostałam za Ciebie/przez Ciebie od Wiary" Projekt pzw dalej tu dziala :O chlopak ma checi i czas zeby to ciagnac dalej :D "Ty chowasz sie pod pomarańczą ,bo tak Ci jest lepiej Niczego nie tłumaczysz ,wszystko wylewają na mnie " Bo pomarancza jest wygodna a moj stary nick jest conajmniej smieszny na tym forum wiec na niego nie wchodze :P. Pozatym nie odczuwam potrzeby by sie komukolwiek tlumaczyc ,szczegolnie ze to sa tylko nicki jak nieraz to powtarzalas :P

Jesteś dziecinny i niedojrzały,tak na prawdę to był powód mojego urwania kontaktu z Tobą Gdyby Ci nie zależało na opinii forum ubrałbyś ten pieprzony czarny nick i dowalił paru osobom które wpieprzały sie do Nas ale Ty nie,wolisz być czysty,to ja zawsze mam być tą ......;) jesteś fajny,gdybym poznała Cie realnie,być może by nam wyszło ale w tych warunkach.....;) uszanuj moją prośbę ,jeśli nie umiesz zachować sie jak facet --zniknij pa;)

\"Jesteś dziecinny i niedojrzały,tak na prawdę to był powód mojego urwania kontaktu z Tobą\" Juz to przerabialismy :O i po czesci przynalem Ci racje. \"Gdyby Ci nie zależało na opinii forum ubrałbyś ten pieprzony czarny nick i dowalił paru osobom które wpieprzały sie do Nas \" To mamy dwa inne poglady czy komus zalezy na opinii forum. Bo ja nie widze sensu zeby wmawiac komus ,ze jest jak jest a jak nie jest. Szczegolnie ,ze niczego to nie zmieni bo ludzie w nic nie wierza :O \"ale Ty nie,wolisz być czysty,to ja zawsze mam być tą ......\" Nigdy tak nie twierdzilem nie dorabiaj znowu sobie czegos , czego nie ma. \"jesteś fajny,gdybym poznała Cie realnie,być może by nam wyszło ale w tych warunkach.....\" A tym mnie zaskoczylas bo pisalas ciagle cos innego :O:(

:O Jak mam Ci wierzyć do cholery..wytłumacz mi jak? Skoro nie potrafisz pokazać przed nickami,ze wszystko co pisałeś o sobie jest prawdą ,ze mnie traktowałeś poważnie itd robi sie żenująco i zaraz zapale :O

sami spokój nie chcę się wtrącać- ale skoro przez byle.......masz się rozsypywać...to tupnę nogą

"Jak mam Ci wierzyć do cholery..wytłumacz mi jak?" W tym tkwi problem do daty bylo blisko, a zwarzajac na to ze jestes podatna na opinie z forum to sie skonczylo jak sie skonczylo. "Skoro nie potrafisz pokazać przed nickami,ze wszystko co pisałeś o sobie jest prawdą ,ze mnie traktowałeś poważnie itd " Ja nigdy nie napisalem ,ze nie potrafie , nie umiem , pokazac czegos na forum. Tylko w przeciwienstwie od Ciebie mnie forum ogolnie pier... co wiedzialas praktycznie od poczatku. Nie mam w naturze potrzeby czegos udowadniac jak np Ty czy ike :) "robi sie żenująco i zaraz zapale " Nawet sie nie waz Ja teraz znikam (na chwile) obowiazki mnie wzywaja :(

W tym tkwi problem do daty bylo blisko, a zwarzajac na to ze jestes podatna na opinie z forum to sie skonczylo jak sie skonczylo. --do spotkania było daleko,a Ty nie potrafiłeś mnie uspokoić i poradzić sobie z moimi wątpliwościami Ja nigdy nie napisalem ,ze nie potrafie , nie umiem , pokazac czegos na forum. Tylko w przeciwienstwie od Ciebie mnie forum ogolnie pier... co wiedzialas praktycznie od poczatku. Nie mam w naturze potrzeby czegos udowadniac jak np Ty czy ike ---dalej nie rozumiesz,nie chodzi o forum,w realu gdyby nam sie udało,także nasza para wzbudzała by zawiść,skoro nie umiesz pokazać na forum ,to jak dalibyśmy w realu?Kazałbyś mi mieć cały czas wszystko w dupie?A dla mnie nie możesz czasem tupnąć nogą? Znajomość z Tobą pisanie do 3 w nocy....myslisz ze nie poniosłam zadnych konsekwencji?dziecko mi mogło nie przejśc ,bo Go pilnowałam nie tak jak trzeba:P mam dziecko wiec nie powinnam sie zachowywac jak nastolatka :P:)

Ło matko Luska...juz nawet w prawiczku widzisz Kucharza??? Ćisnienie mi spada :O

iftar nie chodziło o prawiczka tylko o podszywa chyba naszej lusi

Iftar, Ike ma rację. Prawiczek zresztą nie używa znaków diakrytycznych, więc chociażby to go wyklucza. (Od teraz będę rzadko, ale na czarno, więc i tak problem znika)

Eeeeeeeeee tam...

lusia wyluzuj ty też byłaś sedesem:)

potrzeba seria lewatyw najlepiej kawowych!!

lewatyw:O nie sądzę

I naprawdę Luska wierzysz w to, że Kucharz biega za Toba po kafe i robi podszywy na temat wzdęć po bobie???

heheh mam wyobrażnie ale kucharza podszywającego sie pod Luśkę ===nie umiem :D:)

iftar ja bym była skłonna uwierzyć po pierwsze przecież nie biega, bo lusia tu po prostu jest po drugie może to był niewinny żart zakładając oczywiście, że mógł być to kucharz no ale ponieważ na założeniach możemy tylko poprzestać nie ma sensu - przynajmniej dla mnie- o tym debatować